Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Problem z rządowym programem termomodernizacji kościołów. Zgłosiło się tylu proboszczów, że zabrakło pieniędzy

156
Podziel się:

Miała być pomoc przy termomodernizacji świątyń, tymczasem jest tylko długa lista chętnych i niepewność, czy w ogóle zaczną się jakieś działania. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej został zasypany wnioskami od proboszczów i teraz ma problem.

Termomodernizacja kościołów może polegać na przykład na wymianie ogrzewania.
Termomodernizacja kościołów może polegać na przykład na wymianie ogrzewania. (EAST NEWS)

Jak czytamy w "Rzeczpospolitej", NFOŚiGW wystartował w 2016 roku z naborem wniosków do programu o nazwie "Poprawa jakości powietrza, część 2. Zmniejszenie zużycia energii w budownictwie". W jego ramach, w kategorii "obiekty sakralne wraz z obiektami towarzyszącymi", po pieniądze mogły zgłaszać się parafie (ponieważ kościoły to w przeważającej mierze zabytki, termomodernizacja ma w ich przypadku polegać na przykład na wymianie źródeł ogrzewania albo - gdzie to możliwe - dociepleniu stropów).

I zgłosiło się ich tyle, że w budżecie programu nie starczy dla wszystkich pieniędzy. Fundusz chciał na termomodernizację przeznaczyć 500 mln zł, a tymczasem kościoły złożyły już wnioski o pomoc, która sięga 800 mln zł.

Właśnie przez ten niedobór pieniędzy rozdysponowanie pieniędzy utknęło w martwym punkcie, zanim się w ogóle zaczęło. Jak pisze "Rz", Fundusz - któremu szefuje Kazimierz Kujda, prywatnie przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego - nie chce decydować, kto dostanie wsparcie, a kto nie, żeby nie psuć sobie dobrych relacji z biskupami.

Zobacz także: Zobacz też: Jadwiga Emilewicz: walka ze smogiem nie jest wielkomiejską fanaberią

NFOŚiGW - jak wynika z kuluarowych informacji "Rz" - chciał się dogadać z wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska i gospodarki wodnej, żeby część finansowania wzięły na siebie. Ale z tym też może być problem, bo fundusze wojewódzkie straciły część środków, jakimi jeszcze niedawno dysponowały.

Wszystko przez zmianę w prawie wodnym i utworzenie firmy Wody Polskie. To do niej - a nie do wojewódzkich funduszy - trafiają teraz opłaty za korzystanie z wody.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(156)
WYRÓŻNIONE
DD
8 lat temu
Rząd nie chciał pomóc kościołowi tylko go kupić i to mu się udało. Rząd może być dumny kościół ma pod pantoflem na czele z Rydzykiem. Tylko nieliczni nie dali się kupić, na czele prawych, uczciwych i przyzwoitych stoją: Biskup Pieronek i ks. Boniecki. Łza mi się zakręciła w oku słuchając Biskupa to takie same doznania jak oglądając film o Prymasie Tysiąclecia. Bóg Wam zapłać za słowa, które na co dzień nigdzie nie można usłyszeć. Nasz kraj wygląda teraz jak szambo a takie słowa prawdy Biskupa to jak woń fiołków. Jeszcze bronię wartości naszych Ojców ale siły coraz mniej. Prymasie Ojczyzna w potrzebie.
kwa
8 lat temu
kwa czego? termomodernizacji kościołów? jaki? rządowy? za co? za nasze peniądze?
Justus
8 lat temu
Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska będzie biedna a Polak żebrakiem. Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem Pleban będzie tłusty a Polak żebrakiem.
...
Następna strona