Urzędnicy przyznają, że odkryto problem, którego nie zauważyli. Dzięki "Życiu Warszawy" planują uregulować sporne kwestie. Zameldowanie w strefie przygranicznej nie będzie odtąd automatycznie skazywało obywatela na status "mrówki". Gazeta przypomina, że według nowych przepisów od początku roku mieszkańcy tych rejonów mogą przywieźć do kraju raz w miesiącu tylko pół litra mocnego alkoholu i paczkę papierosów.
iar/smogo/trela
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.