Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Życie": Pocztowe biznesy

0
Podziel się:

"Wyrzucono szefa Poczty Polskiej. Urzędnicy, odpowiedzialni za dziwne przetargi i inwestycje, zostali" - zauważa "Życie".
Prawdopodbnie dziś dyrektorem generalnym Poczty Polskiej zostanie Leszek Kwiatek.

"Wyrzucono szefa Poczty Polskiej. Urzędnicy, odpowiedzialni za dziwne przetargi i inwestycje, zostali" - zauważa "Życie".
Prawdopodbnie dziś dyrektorem generalnym Poczty Polskiej zostanie Leszek Kwiatek. Jego poprzednika Jacka Turczyńskiego Ministerstwo Infrastruktury odwołało w atmosferze skandalu i ujawnionych przez prasę nadużyć. Jak dowiedziało się "Życie", osoby współodpowiedzialne za te nadużycia nadal będą zarządzały Pocztą Polską.
Jedną z przyczyn odwołania Turczyńskiego był skandalicznie przeprowadzony przetarg na dostawę paliw dla Poczty Polskiej, który wygrała szczecińska spółka DUO. Nie tylko nie przedstawiła ona kompletnej dokumentacji, ale i zaoferowała najwyższe ceny. Obok ówczesnego dyrektora generanego Poczty, głównym "rozgrywającym" paliwowy przetarg na korzyść spółki DUO był Władysław Mazurkiewicz. To on spowodował, że przewodniczącym komisji przetargowej został jego podwładny Leszek Galera.
Mazurkiewicz i Galera nie podzielili losu Jacka Turczyńskiego. Wprost przeciwnie - obaj razem z Krzysztofem Hellerem, wiceministrem infrastruktury odpowiedzialnym za Pocztę Polską, opieczętowali gabinet Turczyńskiego. To właśnie Mazurkiewiczowi powierzono obowiązki dyrektora generalnego do czasu powołania nowej dyrekcji.

IAR/życie/pp/dyd

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)