Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Bereźnicki
Jacek Bereźnicki
|

Błędne wskazania liczników prądu. Naukowcy: nie są przystosowane do nowoczesnych urządzeń. Dystrybutorzy odpierają zarzuty

71
Podziel się:

W czasie eksperymentu holenderskich naukowców wyszło na jaw, że wszystkie urządzenia pokazywały błędne odczyty, w zdecydowanej większości zawyżone. Rekordzista przekłamywał aż o 582 proc.

Błędne wskazania liczników prądu. Naukowcy: nie są przystosowane do nowoczesnych urządzeń. Dystrybutorzy odpierają zarzuty
(Andrzej Szymański/Flickr (CC BY-NC-ND 2.0))

Czy płacimy wyższe rachunki za prąd niż powinniśmy? - Cyfrowe liczniki prądu nie są przystosowane do współpracy np. z żarówkami diodowymi, mogą pokazywać dużo wyższe zużycie niż w rzeczywistości - twierdzą holenderscy naukowcy. - Tezy o przekłamaniach liczników są dyskusyjne - odpierają firmy energetyczne.

Przypomnijmy: trzej naukowcy z uniwersytetów w Amsterdamie i Enschede przeprowadzili test cyfrowych liczników energii elektrycznej. W czasie eksperymentu okazało się, że wszystkie urządzenia - pomimo właściwych homologacji - pokazywały błędne odczyty, w zdecydowanej większości zawyżone. Rekordzista przekłamywał aż o 582 proc.

Czy wyniki eksperymentu oznaczają, że płacimy zawyżone rachunki za prąd? W ostatnich latach wszyscy dostawcy energii elektrycznej w Polsce sukcesywnie zastępują starego typu liczniki mechaniczne urządzaniami cyfrowymi.

Najprostsze z możliwych metod pomiarowych

- Elektroniczne liczniki energii elektrycznej, nawet w przypadku renomowanych producentów, są produkowane w Chinach. I ze względu na cenę jednostkową stosuje się w nich najprostsze z możliwych metod pomiarowych - mówi nam dr inż. Jerzy Szczepanik z Wydziału Inżynierii Elektrycznej i Komputerowej Politechniki Krakowskiej.

Jak wyjaśnia, liczniki nie są przystosowane do pomiaru zużycia energii przez nowoczesne urządzenia. Chodzi m.in. o żarówki diodowe, zasilacze komputerowe, ładowarki elektroniczne, sterowniki silników elektrycznych.

- We wszystkich urządzeniach tego typu, kształt prądu wejściowego jest niesinusoidalny, a napięcie często odkształcone, co powoduje, że mogą występować duże przekłamania pomiaru - mówi Szczepanik. Jego zdaniem przekłamania mogą dotyczyć także klasycznych liczników elektromechanicznych.

- Stosowane w Polsce liczniki są certyfikowane i legalizowane dla prądów i napięć sinusoidalnych o częstotliwości 50 Hz. Sercem takiego urządzenia elektronicznego jest prosty procesor, który jest zaprogramowany dla określonej procedury pomiarowej. Procedura ta nie jest jednak ujawniana przez producentów w danych technicznych urządzenia, ponieważ jest ona uznawana za tajemnicę firmy - tłumaczy dr Szczepanik.

Naukowiec podkreśla, że problem nie dotyczy tylko energii czynnej, za którą płacą odbiorcy indywidualni. W przypadku firm pojawia się też problem pomiaru przepływu mocy biernej. - W przypadku odkształceń napięć i prądów, nie wiadomo, co taki licznik poboru mocy biernej w ogóle mierzy - zwraca uwagę dr Szczepanik. - Opłata pobierana jest po prostu za wskazania przyrządu - mówi.

Gdy tylko opublikowano wyniki badań holenderskich naukowców, zwróciliśmy się do instytucji państwowych odpowiedzialnych za rynek energetyczny. Już w połowie marca pytaliśmy, czy problem błędnych wskazań liczników prądu występuje w Polsce.

Urząd Regulacji Energetyki, który z mocy ustawy Prawo energetyczne zajmuje się między innymi "równoważeniem interesów przedsiębiorstw energetycznych i odbiorców energii" uznał, że sprawa liczników nie należy do jego kompetencji i odesłał nas do Głównego Urzędu Miar. Jak się dowiedzieliśmy, GUM wciąż przygotowuje odpowiedź na nasze pytania. Żadnej odpowiedzi nie otrzymaliśmy od Ministerstwa Energii.

Dystrybutorzy: urządzenia spełniają unijne i polskie normy

Operatorzy sieci energetycznych zgodnie podkreślają, że wszystkie stosowane przez nich urządzenia spełniają unijne i polskie normy oraz podlegają prawnej kontroli metrologicznej. Równie zgodnie zaprzeczają, by pomiary prądu mogły być przekłamane.

Marcin Marzyński, rzecznik prasowy Tauron Dystrybucja, mówi, że stosowane przez tę firmę liczniki elektroniczne są dostosowane do pomiaru zużycia energii elektrycznej różnych rodzajów odbiorników, w tym lamp LED. A niedokładności w odczytach mogą występować tylko w przypadku niskiej jakości urządzeń energooszczędnych. Takich, które w Polsce nie są dopuszczone do obrotu.

- Na przestrzeni 10 lat w sieci Enea Operator zainstalowano około 35 proc. liczników elektronicznych różnych producentów a prowadzone statystyki rozliczeń finansowych z klientami w żaden sposób nie wskazują na opisany wzrost wielkości rozliczanej energii - mówi z kolei Danuta Tabaka, rzecznik prasowy Enea Operator.

Z kolei według Adama Rafalskiego, rzecznika prasowego PGE Dystrybucja, sporadyczne przypadki zawyżania zużycia energii elektrycznej przez liczniki elektroniczne, z jakimi w ostatnim czasie spółka miała do czynienia, miały związek z uszkodzeniem układu pomiarowego.

Energa-Operator podważa wiarygodność badań Holendrów

Do badań holenderskich naukowców bezpośrednio odniosła się jedynie spółka Energa-Operator. - Przedstawione w publikacji autorów z Holandii tezy są dyskusyjne i wymagają weryfikacji w zakresie zastosowanej metody badawczej i przyjętych założeń - pisze Lidia Serbin-Zuba, rzecznik prasowy spółki.

- Wątpliwość budzić może np. wykorzystanie jako urządzenia referencyjnego tylko licznika elektromechanicznego, bez zastosowania dodatkowego urządzenia wysokiej precyzji, jak w akredytowanych laboratoriach wzorcujących, które pozwoliłoby na weryfikację pomiarów dokonywanych również przez licznik elektromechaniczny - pisze Serbin-Zuba.

Jak przekonuje rzeczniczka spółki, w eksperymencie Holendrów założono, że licznik elektromechaniczny poprawnie dokonuje pomiaru energii zużywanej przez odbiorniki nieliniowe (np. świetlówki LED), wprowadzające duże zniekształcenia napięcia i prądu.

- Ponadto wyniki badań wskazują, że największe błędy wykazują liczniki, których metoda pomiaru oparta jest na cewce Rogowskiego, co jest dużym zaskoczeniem, ponieważ ta metoda pomiaru często wykorzystywana jest w wysokiej klasy urządzeniach pomiarowych - dodaje.

- W Energa-Operator dla odbiorców komunalnych instalowane są statyczne liczniki wykorzystujące ustroje bocznikowe, w których panowie z Holandii nie zaobserwowali różnic w stosunku do liczników indukcyjnych - podkreśla Lidia Serbin-Zuba.

Należy przyjrzeć się procedurom legalizacyjnym pomiarów energii

Jak reakcje dystrybutorów ocenia dr Szczepanik? Jak mówi, w ich odpowiedziach podkreślany jest fakt legalizacji urządzeń pomiarowych i zaznacza, że takim procedurom - zgodnym ze wskazaniami normatywnymi obowiązującymi w Unii Europejskiej - podlegały także liczniki przebadane w Holandii.

- Należy zatem przyjrzeć się samym procedurom legalizacyjnym pomiarów energii i to nie tylko procedurom dla samych urządzeń pomiarowych, ale także dla urządzeń pośredniczących w pomiarze takim jak na przykład przekładniki prądowe - postuluje naukowiec z Politechniki Krakowskiej.

Jak się jednak okazuje, niektórzy operatorzy już prowadzą wraz z naukowcami testy liczników elektrycznych. Spółka Tauron Dystrybucja poinformowała nas, że w najbliższych tygodniach opublikuje wyniki prowadzonych z Akademią Górniczo-Hutniczą oraz Politechniką Wrocławską badań liczników elektronicznych przeprowadzonych w latach 2015 i 2016.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(71)
WYRÓŻNIONE
T.
8 lat temu
[QUOTE] Cyfrowe liczniki prądu nie są przystosowane do współpracy np. z żarówkami diodowymi, mogą pokazywać dużo wyższe zużycie niż w rzeczywistości [/QUOTE] I o to właśnie chodzi. Z chwilą, gdy ludzie zaczęli oszczędzać energie elektr. instalując m.in. żarówki diodowe i inne oświetlenie diodowe spada wówczas ilość zużytej energii elektr. co przekłada się na niższe rachunki do zapłaty. Aby temu zapobiec wprowadza się liczniki, w których obywatel sam nie jest w stanie skontrolować ilości pobieranej energii ponieważ nie widzi obracającej się tarczy,jak było to wcześniej,gdzie ilość obrotów wskazywała konkretną ilość pobranej energii i obecnie cyfrowy licznik nabija tak jak jest wyskalowany. A więc płacimy ,a nie wiemy dokładnie za co.
odbiorca
8 lat temu
To fakt. Wcześniej używałem w mieszkaniu tylko zwykłych żarówek przy starym liczniku. Teraz mam nowy licznik i stosuje nowoczesne oświetlenie Led i tych samych urządzenia gospodarstwa domowego i nie widzę różnicy w rachunkach. Coś w tym musi być.
Stan
8 lat temu
Tak to prawda liczniki zawyzaja dużo około 20procent na kilowacie wszystkie firmy i spółki się bronią i firmy energetyczne, społeczeństwo okradli przez lata kilkadziesiąt miliardów zresztą każdy złodziei się broni że on nie winny
NAJNOWSZE KOMENTARZE (71)
Henry
12 miesięcy temu
U mnie po zamontowaniu fotowoltaiki 6,6 kW i licznika zdalnego odczytu skok zużycia energii z ok.4200 na 6800. Nie przybył żaden odbiornik, licznik poprzednio też był już elektroniczny. Wygląda jakby nowy licznik "dostosował" zużycie do mocy fotowaltaiki
leszek
rok temu
Liczniki są żle odczytywane. Powinno być do przecinka a w licznikach przecinka brak. Tak odczytują tzw. fachowcy no i nie znający tematu ludzie.
Marta
2 lata temu
czy liczniki wzajemnie mogą wpływać na siebie? w maju sąsiadowi zmienili licznik na cyfrowy, ja w dalszym ciągu mam licznik starego typu, od maja co dwa miesiące mam po ok.100kwh więcej
xzXZX
2 lata temu
nowy licznik u mnie zwyża pomiary, od kilku lat stosuje tylko oświtlenie LED , pralka jak zawsz eplus lodówka , TV 2 laptopy i w oświetleniu 100 W , i co ciagle rośnie ilosc zuzywanej energii , pytam czemu skoro żarwkę świetlówke 12 Wat , zastapiłme7 W LED, dto przy 20 żarówkach w mieszkaniu powinna spasc zużycie enrgii, a wzrosło, to znaczy, że licznik ENERGI zawyżaja pomiary
praktykinżyni...
3 lata temu
Niestety ale naukowcy mają rację. W związku z powszechną eksploatacją współczesnych urządzeń których prąd wejściowy nie jest sinusoidalny i które wykazują emisję wyższych harmonicznych, liczniki pokazują głupoty - zawyżone wartości pobieranej mocy. Oczywiście spółkom dystrybucyjnym jest to na rękę.
...
Następna strona