Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|

UOKiK nakazuje bankom płacić klientom. "Zawracanie kijem Wisły, chcą byśmy znowu chodzili na pocztę"

57
Podziel się:

Kolejny bank, tym razem ING Bank Śląski, informował niewłaściwie klientów o wyższych opłatach i teraz sam za to zapłaci. UOKiK mówi, że klienci powinni się cieszyć. Ale banki się oburzają. - Mamy wysyłać regulaminy na płytach CD? To powrót do przeszłości - mówią.

ING musi płacić klientom, UOKiK przyznaje, że na celowniku ma jeszcze cztery banki
ING musi płacić klientom, UOKiK przyznaje, że na celowniku ma jeszcze cztery banki (PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ)

Kolejny bank, tym razem ING Bank Śląski, informował niewłaściwie klientów o wyższych opłatach i teraz sam za to zapłaci. Klienci powinni się cieszyć, a banki się oburzają. - Mamy wysyłać regulaminy na płytach CD? To powrót do przeszłości - mówią.

Jak stwierdził UOKiK, ING Bank Śląski nieprawidłowo informował o zmianach w opłatach, regulaminach czy umowach. Robił to za pomocą wiadomości elektronicznych. Tymczasem według UOKiK-u elektroniczne informacje to nie "środek trwały", a w najważniejszych sprawach z klientami tak komunikować się nie można.

ING jednak kary nie musi płacić - w ramach umowy z Urzędem ma zwrócić klientom niektóre opłaty i prowizje oraz dodatkowo zaproponować rekompensaty. Na jakie pieniądze mogą liczyć klienci? Agnieszka Majchrzak z UOKiK tłumaczy, że wszystko zależy od ustaleń pomiędzy bankiem a klientem. - Banki indywidualnie rozliczają się z konsumentami - zaznacza Majchrzak.

Również w biurze prasowym ING nie usłyszeliśmy, ile dostaną klienci i ile decyzja UOKiK będzie bank kosztować. - Wypełnimy wszystkie zobowiązania, które się wiążą z decyzją Urzędu - słyszymy tylko.

Skala wypłat zależy od liczby dokonywanych transakcji oraz usług bankowych, z których dany klient korzystał. Mogą to być zarówno "groszowe" kwoty w przypadku pojedynczych operacji, jak i dużo większe sumy w przypadku dużego przepływu pieniędzy. O ile w przypadku zwrotu pieniędzy sprawa jest jasna - klient dostanie tyle, o ile podrożała usługa, o tyle w przypadku rekompensat w grę może wchodzić wiele czynników. Wśród nich długość współpracy z bankiem czy liczba usług, z których klient korzysta.

Kolejne banki na celowniku

Decyzja w sprawie ING nie jest pierwszą i wszystko wskazuje, że nie ostatnią. Banki Alior Bank, Bank Millennium, Santander Bank Polska, Deutsche Bank, Idea Bank, Pekao oraz Plus Bank już zdecydowały się na zrekompensowanie niedogodności swoim klientom w podobnych sprawach.

UOKiK przyznaje, że ma na celowniku w tej sprawie jeszcze cztery banki. Jak zaznacza jednak biuro prasowe Urzędu, decyzje w ich sprawie raczej nie są kwestią najbliższych tygodni. Agnieszka Majchrzak dodaje, że w sprawie czterech banków "można się spodziewać podobnych decyzji" co w przypadku ING.

"To powrót do przeszłości, każą nam korzystać z płyt CD"

UOKiK podkreśla, że przyjęte z ING rozwiązanie jest bardzo korzystne dla klientów - nie dość, że dostaną zwroty z niektórych podwyżek, to jeszcze mogą liczyć na rekompensaty. Banki, zarówno te które już zostały przez Urząd zobowiązane do wypłat, jak i te, które są dopiero na celowniku, oficjalnie wypowiadać się nie chcą.

Nieoficjalnie dowiadujemy się jednak, że decyzję Urzędu uważają pozbawioną sensu. UOKiK argumentuje, że elektroniczne wysyłanie informacji o nowych opłatach czy regulaminach może być dla klientów niebezpieczne, bo przecież teoretycznie bank może potem zmienić treść dokumentu. - To przecież absurdalne, wysyłanie ton papierowych dokumentów przez pocztę czy płyt CD z nowymi regulaminami to powrót do przeszłości - mówi przedstawiciel jednego z banków. Dodaje też, że powtarzanie tej procedury przy każdej zmianie regulaminu to "zawracanie kijem Wisły". - Technologia przecież już dawno poszła naprzód - mówi.

Zobacz także: Powinniśmy bać się bankructwa banków? Zobacz wideo:

Urząd dopuszcza również wysyłanie takich dokumentów na nośnikach USB, jednak bankowiec, z którym rozmawiamy uważa to rozwiązanie za zdecydowanie zbyt drogie.

Banki zapowiadają, że z rekompensatami sobie poradzą, ale powracać do wysyłania dokumentów pocztą raczej też nie planują. Już dwa banki - Santander i Pekao - postawiły na technologię WORM. To taki serwer, na którym nie da się wprowadzać zmian do już wgranych dokumentów. PKO BP chce natomiast wysyłać informacje do klientów przez technologię blockchain.

* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *

banki
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(57)
WYRÓŻNIONE
egon
6 lat temu
Zamotali się we własne sidła , przez lata tworzyli książkowe regulaminy, cenniki , taryfy by wśród tego bełkotu Klient nie mógł doczytać się tego co ważne. Teraz jak trzeba taką bibliotekę wysłać przy kolejnych zmianach to jest wielki ból i chcieliby to załatwić SMS-em
siemka
6 lat temu
nie chodzi o to ze technologia poszla na przod cwaniaki, ale o to ze Wasze regulaminy sa absurdalnie gigantyczne nieczytelne i emailem od banku nie zostana zauwazone w masie spamu w poczcie emailowej... podobnie nie sa widoczne na koncie jak nie trzeba ich przeklikac i zaakceptowac (choc to upierdliwe ale jednak bardziej sprawiedliwe), wiec da sie zrobic poprawnie tylko wam juz sodowka odwalila z tego okradania rodakow...:(((((
erty
6 lat temu
banki tylko potrafia łupic klientów
NAJNOWSZE KOMENTARZE (57)
468585467AD5
6 lat temu
Blockchain to dobre rozwiązanie w takiej sytuacji, WORM też niezłe bo bazuje na podobnej technologii, generalnie blockchain powstał właśnie do spraw związanych z obrotem bezgotówkowym i przekazywaniem wrażliwych informacji do których dostęp mają tylko i wyłącznie dwie strony. Decyzja UOKiKu jest właściwa, banki chcą być wygodniejsze i wysyłają wiadomości elektroniczne, prawda jest jednak taka ze w ciągu 8 lat w jednym banku mam 130 wiadomości na skrzynce pocztowej mojego konta bankowego i wcale ich nie czytałem dopóki nie zadzwoniono do mnie z banku i mnie nie poinformowane o tym. Za Informowanie drogą elektroniczną JA osobiście rozumiem informowanie mnie na określoną skrzynkę mailową a nie na krzynkę na moim koncie bankowym. Po drobnych scysjach z moim bankiem kazałem i wszelkie informacje przesyłać do mnie drogą pocztową. Jeżeli bank chce powiadamiać o czymś klienta to musi zainwestować w technologię zapewniającą bezpieczeństwo i celowość dostarczania informacji, można bezpiecznie przesyłać informacje na telefon komórkowy lub na maila za pośrednictwem technologii blockcain co zapewni stałe i bezpieczne przesyłanie wszelkich danych. Technologia jest o tyle bezpieczna że google nie jest w stanie przeskanować takiego maila by zdefiniować reklamy. Bo w ogóle nie jest w stanie przeskanować takiego maila.
emerytka
6 lat temu
A co ze zwrotem prowizji za wczesniejsza splate kredytu w banku millenium?
streszczenie
6 lat temu
PISOWskiej ustawy KOCHANY ZŁODZIEJU BĄDŹ ŁASKAW ODDAĆ MOJE PIENIĄŻKI
StAAbrA
6 lat temu
POzoracja , POpelina , POpłuczyny .... UOKiK - też - jest po to , by złodziejski proceder bankowy , oraz innych złodziei na POlskim terytorium , mógł sobie kwitnąć brz przeszkód . Howgh .
ja
6 lat temu
Banki to biznes i chcą zarabiać. Nie zawsze są jednak w porządku względem klienta. Czasem wykorzystują jego niewiedzę. Zobaczcie sobie ksiązke „Emery tura nie jset Ci potrzbena” Jest o zarządzaniu pieniędzmi, by ludzi przygotować do radzenia sobie z finansami i zachęcić do dbania o nie. By uwierzyli, ze mimo ograniczonych zasobów (pieni ędzy) można zbudować majątek, a nawet wolność finansową.
...
Następna strona