Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Monika Rosmanowska
Monika Rosmanowska
|

Rządowe pomysły na lukę w VAT i większe emerytury. Co na to przedsiębiorcy?

29
Podziel się:

Funkcjonujący m.in. w Czechach, Turcji i Włoszech mechanizm podzielonej płatności podatku VAT, czyli tzw. split payment w Polsce ma obowiązywać od 1 lipca. To kolejny sposób na uszczelnienie systemu podatkowego. I spore wyzwanie dla przedsiębiorców. Podobnie jak Pracownicze Plany Kapitałowe, bo oszczędzanie na emeryturę wciąż nie jest zbyt popularne.

Rządowe pomysły na lukę w VAT i większe emerytury. Co na to przedsiębiorcy?
(Wojciech Stróżyk/Reporter)

Funkcjonujący m.in. w Czechach, Turcji i Włoszech mechanizm podzielonej płatności podatku VAT, czyli tzw. split payment w Polsce ma obowiązywać od 1 lipca. To kolejny sposób na uszczelnienie systemu podatkowego. I spore wyzwanie dla przedsiębiorców. Podobnie jak Pracownicze Plany Kapitałowe, bo oszczędzanie na emeryturę wciąż nie jest zbyt popularne.

Split payment i zabezpieczenia emerytalne oferowane przez firmy wywołały największą dyskusję podczas pierwszych kongresów XIII ogólnopolskiego cyklu spotkań Dyrektorów Finansowych. W Gdańsku i Lublinie profesjonaliści zarządzający finansami przedsiębiorstw zastanawiali się przede wszystkim nad tym, jakie profity model podzielonej płatności przyniesie podatnikom, a także jakie rozwiązania mogą przekonać Polaków do odkładania na emeryturę. Odpowiedzi nie są jednoznaczne.

**_ Walka z luką w VAT _**

Nowe przepisy mają wejść w życie 1 lipca. Ze split payment będą mogły skorzystać tylko firmy we wzajemnych rozliczeniach, a konkretnie nabywcy, którzy otrzymali fakturę z wykazaną kwotą podatku. Płatności będzie można przelać na dwa rachunki: wartość netto – na rachunek bankowy dostawcy, zaś VAT – na specjalny rachunek VAT dostawcy.

Nowe rozwiązanie będzie wymagało założenia specjalnego konta bankowego tylko dla płatności z tytułu podatku VAT. Konto będzie neutralne finansowo, co oznacza, że jeśli opłata za normalny przelew wynosi np. 2 zł, to opłata za przelew w split payment nie może być wyższa. Jedyną możliwą walutą płatności jest złoty.

Mechanizm ma zmniejszyć ryzyko oszustw podatkowych.

– W Polsce system różni się od tego, jaki obowiązuje na świecie – tłumaczył podczas spotkania w Gdańsku Arkadiusz Łagowski, menedżer departamentu doradztwa w zespole bieżącego doradztwa podatkowego Grant Thornton. – Tam płatność przelewana jest na dwa konta – usługodawcy i urzędu skarbowego. U nas jest to jedno konto w banku, tyle że kwota zasadnicza księgowana jest na rachunku oszczędnościowym, a VAT na odrębnym rachunku vatowskim – dodaje.

**_ Firmy muszą wybrać jeden bank _**

Nowy system to wyzwanie dla przedsiębiorców. Zdaniem Anny Kułach, wiceprezes zarządu ds. restrukturyzacji i finansów w Radpolu podział może ograniczyć możliwość dysponowana środkami przez firmy. Jeśli płatność będzie realizowana w walucie obcej, a przedsiębiorstwo nie będzie miało na koncie złotówek, firma może mieć problem z płynnością finansową.

Wątpliwości budzi też kształt nowego prawa.

– Przepisy były procedowane na przełomie 2016 i 2017 roku, kiedy luka w VAT była największa. To rozwiązanie zaprojektowano więc na problem, z którym już mieliśmy do czynienia, a nie na kolejne lata - wyjaśnia Dominik Maliszewski, adwokat i wspólnik Euler Hermes, Okurowska-Minkiewicz, Maliszewski - Kancelaria Prawna. Jego zdaniem split payment może poprawić ściągalność, ale nie zlikwiduje szarej strefy i nie zapobiegnie upadłościom firm.

Co ważne na wdrożenie split payment banki są już przygotowane.

– Obsługa w mBanku będzie oparta na fundamencie automatyzacji samego procesu i jest wpisana w architekturę istniejącego systemu mBank CN. Ryzyko operacyjne w obszarze obsługi rachunku można więc uznać za nieistniejące. Tym niemniej VAT dla firm zostanie zatrzymany na jakiś czas na rachunku, stąd mogą wystąpić napięcia w płatnościach – nie ukrywa Adam Mikołajczyk, dyrektor oddziałów korporacyjnych mBanku w Gdańsku i w Gdyni.

Jak rozwiązać ten problem? – Firmy przede wszystkim będą musiały zrezygnować ze współpracy z wieloma bankami i skumulować wszystkie płatności VAT na jednym zbiorczym koncie – dodaje Adam Mikołajczyk.

Korzystanie ze split payment jest dobrowolne.

**_ PPK może być zabezpieczeniem na przyszłość? _**

Podczas spotkań w Gdańsku i Lublinie eksperci dyskutowali także o współczesnych wyzwaniach rekrutacyjnych. Jednym z problemów jest oferowane przez firmy zabezpieczenie emerytalne. Pracownicze Programy Emerytalne nie są wśród pracowników popularne. W DCT Gdańsk próba przeniesienia części funduszu wynagrodzeń do systemu emerytalnego spotkała się ze sprzeciwem związków zawodowych.

W ogóle długoterminowe planowanie własnej przyszłości finansowej interesuje niewielu Polaków. I nie przekonuje nas to, że żyjemy coraz dłużej i zarabiamy coraz więcej. Dla dzisiejszych 20-latków emerytura to zbyt odległa perspektywa.

– Oni uważają, że jej nie dożyją. Do młodych przemawia czas pracy, różnie jest z wynagrodzeniem, oczekują za to dostępu do programów, szkolenia, kształcenie w praktyce – wyjaśniła Agata Haręża, dyrektor finansowy Towarzystwa Inwestycyjnego Investing.

– Pozbądźmy się złudzeń, że państwo nam da. Tym bardziej, że pewnie w przyszłości czeka nas emerytura obywatelska, równa dla wszystkich i dla wszystkich niewystarczająca. Trzeba więc szukać innych możliwości finansowego zabezpieczenia nas na emeryturze – zachęca Adam Lipka-Bebeniec, dyrektor regionalny ds. klientów instytucjonalnych Union Investment TFI.

Receptą na te bolączki mogą być Pracownicze Plany Kapitałowe, do których mają zostać zapisani wszyscy pracujący Polacy, choć program co do zasady będzie dobrowolny. Od pensji pracownika będzie pobierany niewielki procent na przyszłą emeryturę, swoje dorzuci też pracodawca.

Czy program może spodobać się milionom Polaków? Wydaje się, że tak, tym bardziej, że podobne do niego rozwiązania są już wdrażane w różnych firmach.

W Union Investment TFI Pracowniczy Plan Emerytalny już w tej chwili jest ważnym elementem pakietu świadczeń dla pracowników.

– Tym bardziej, że coraz więcej osób pyta o zabezpieczenie na przyszłość, o to co firma może zaproponować w ramach przyszłej emerytury. A my gwarantujemy plan emerytalny ze składką na bardzo dobrym poziomie – zaznacza Adam Lipka-Bebeniec.

**_ Dyskusja o finansach w niekomercyjnym projekcie _**

Dyskusje dotyczące Split payment i Pracowniczych Planów Kapitałowych odbywały się w ramach cyklu kongresów: Dyrektor Finansowego Roku. Akcja ma charakter niekomercyjny. Organizowana jest z inicjatywy: ACCA, Centrum Idei Gospodarczo Ekonomicznych oraz Euler Hermes.

Nadrzędnym założeniem największego w kraju projektu dla dyrektorów finansowych jest tworzenie platformy wymiany doświadczeń oraz dyskusji merytorycznych. Partnerem kongresu jest mBank, Union Investment TFI oraz Grant Thornton.

Przed nami jeszcze dwa spotkania: w Krakowie i Poznaniu. A już w październiku w Warszawie podczas uroczystej gali poznamy laureatów konkursu Dyrektor Finansowy Roku.

podatki
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(29)
Marek
6 lat temu
Czemu oni tak się tarzają w tej vacie ? To jakaś choroba ?.A na poważnie.Idą wybory ,co prawda samorządowe ,ale nie wiadomo czy nie najważniejsze.Ludzie którym naprawdę zależy na dobru tego Kraju powinni iść głosować.W przeciwnym razie ,olewając wybory, doczekają się bagna.Twórcy bagna wygrali właśnie dlatego ,że spora część wyborców się wypięła.W finale wyszło ,że wypięła się na samych siebie
podatnik
6 lat temu
PPK to skok na kasę Polaków. Jedyną grupą, która na tym skorzysta, będzie międzynarodowa banksterka. Morawiecki właśnie po to został premierem. Jak już odda im całą Polskę i wszystkie pieniądze Polaków, zostanie w nagrodę prezesem JP Morgana albo Goldman Sachsa. To dlatego planowo niszczy polskie firmy, podczas gdy zachodnim koncernom dopłacił już do interesu ćwierć miliarda, nie licząc wieloletnich ulg w podatkach. To dlatego popierał umowę TTIP (na szczęście nie doszła do skutku, a CETA nie przyniesie Polsce aż takich strat). To dlatego wprowadza PPK. Naiwny naród polski nie rozumie albo nie chce wiedzieć, że pińcetplus, na które Morawiecki rok do roku pożycza u swoich kumpli-banksterów 30 mld, jest po prostu formą zniewolenia Polski, bo te miliardy z grubymi odsetkami będą musiały spłacać kolejne pokolenia Polaków swoją niewolniczą pracą dla „panów”-wierzycieli. Naiwny naród polski wierzy, że PO i PiS to wrogowie, "bo tak mówią w telewizji". Nie chce pamiętać, że Morawiecki obżerał się ośmiorniczkami u Sowy razem z wierchuszką PO, i mówił, że nie czuje się Polakiem, tylko przedstawicielem grupy, którą określił jako "we, the people z Hiszpanii, Francji, Niemiec", czyli właśnie międzynarodowej finansjery.
DD
6 lat temu
PIS, to jest partia dla bogaczy przy wykorzystaniu socjalu. Im więcej socjalu tym ciężej temu rządowi sprawować władzę. Chyba zaczynają już zjadać własny ogon. Oj kosztowne te ich rządy.
Krak
6 lat temu
Premier, szef banksterów, dał zielone światło i już dzielą skórę na niedźwiedziu. Przy zarobkach 2 tys na rękę musiałbym oddać ponad 600 zł rocznie. W naszej firmie już ludzie mówią że się wypiszą. Po paru latach kolejny rząd położy łapę na środkach by kupić głosy patologii. Lepiej samemu odkładać tak żeby nie wiedzieli.
ewa
6 lat temu
oczywiście gospodarka czeska , turecka i włoska doprawdy do wzorowania u nas w kraju, mamy sie czym szczycić
...
Następna strona