Minister spraw zagranicznychRadosław Sikorskipowiedział, że po spotkaniu Tusk-Sarkozy w Gdańsku _ jesteśmy bliżej porozumienia _ w sprawie unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego.
_ - Bardziej definitywnie będę mógł się wypowiadać, gdy otrzymamy propozycję na piśmie _ - oświadczył Sikorski po spotkaniu szefów dyplomacji _ 27 _ przygotowującym czwartkowo-piątkowy szczyt.
Wyraził nadzieję, że szczyt będzie ostatnim za francuskiego przewodnictwa, choć przyznał, że _ słyszy się o szczycie w ostatnich dniach grudnia, w ostatniej chwili _.
Źródła francuskie informują, że jeśli w piątek szefowie państw i rządów nie porozumieją się w Brukseli w sprawie pakietu, to francuskie przewodnictwo nie przedłuży szczytu do soboty, ale zorganizuje jeszcze jeden szczyt - najpewniej 30 grudnia.
Sikorski wyraził nadzieję, że Polska będzie mogła na szczycie zgodzić się na zaproponowane przez Francję rozwiązanie.
_ - Miarodajną opinię można będzie przedstawić wtedy, gdy prezydencja na podstawie ustnego kompromisu zawartego w Gdańsku przedstawi pisemne propozycje zapisu do konkluzji _ - zaznaczył szef polskiej dyplomacji.
Szef gabinetu politycznego premieraSławomir Nowakpowiedział, że dzięki gdańskiemu spotkaniu prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego z premieremDonaldem Tuskiemw sprawie pakietu klimatyczno-energetycznego Polsce udało się zagwarantować, że do końca 2019 roku polskie elektrownie będą mogły dostawać część uprawnień do emisji CO2 za darmo, zamiast kupować 100 proc. na specjalnych aukcjach.
_ - Przedwczoraj udało się załatwić bardzo poważne korzyści dla polskiej gospodarki. Udaje nam się odroczyć ten termin, tę datę graniczną, kiedy polska gospodarka będzie musiała radykalnie ograniczać emisję CO2, a to oznacza, że mamy więcej czasu na modernizację polskich elektrowni _ - powiedział Nowak w TVN24.
Jeżeli chodzi o Traktat z Lizbony, to irlandzki minister spraw zagranicznych nie złożył wiążących deklaracji w sprawie daty drugiego referendum. _ Wszystko okaże się na szczycie _ - powiedział Sikorski.