Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Przewiduje ona między innymi podwyższenie składki rentowej o 2 punkty procentowe po stronie pracodawców.
Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz (na zdjęciu) powiedział, że przyjęta nowelizacja ma służyć ograniczeniu deficytu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie funduszu rentowego.
- _ To jest pierwsza ustawa realizująca zapowiedziany pakiet ustaw przez pana premiera w expose. Podwyżka dotyczy tylko pracodawców, po stronie pracownika procent składki na ubezpieczenie rentowe pozostaje niezmieniony _- mówi Kosiniak-Kamysz.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI MINISTRA PRACY:
Według pracodawców, podniesienie składki rentowej oznacza wzrost kosztów pracy, a przez to brak chęci i możliwości tworzenia nowych miejsc zatrudnienia. Zdaniem ministra Kosiniaka-Kamysza, ta podwyżka może ograniczyć podnoszenie płac, ale nie przyczyni się do zwalniania pracowników.
- _ Koszty pracy wzrastają, ale w momencie, kiedy były obniżane w 2007, w 2008 roku, pracodawcy mówili wtedy, że ta obniżka nie spowoduje większego zatrudnienia _ - mówi Kosiniak-Kamysz.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI MINISTRA PRACY:
W wyniku zmiany, która wejdzie w życie 1 lutego, składka wzrośnie z 6 do 8 procent i będzie finansowana na niezmienionym poziomie 1,5 procent przez ubezpieczonego i na poziomie 6,5 procent przez pracodawcę.
| Czytaj więcej o kosztach pracy w Polsce w Money.pl | |
|---|---|
| Krytyka pomysłu PSL. Nie chcą więcej płacić Według propozycji ludowców, przedsiębiorcy zatrudniający absolwentów szkół wyższych byli zwolnieni z płacenia składki rentowej w całości lub w części. | |
| Bank wie, dlaczego nie ma w Polsce pracy Polacy nie potrafią dobrze szukać pracy - to jeden z głównych wniosków raportu Badania Ankietowe Rynku Pracy. Raport 2011, przygotowanego przez Instytut Ekonomiczny NBP. | |
| Prezydent podpisał ważne zmiany dla firm Bronisław Komorowski podpisał ustawę podwyższającą składki rentowe - poinformowała Kancelaria Prezydenta. |