Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe mają problem. Wciąż nie są gotowe na RODO

81
Podziel się:

Choć czasu coraz mniej, wielu zarządców nieruchomości nie dostosowało się jeszcze do nowych wymagań.

Tak spółdzielnie jak i wspólnoty mieszkaniowe mają jeszcze 10 dni, aby powołać inspektora ochrony danych.
Tak spółdzielnie jak i wspólnoty mieszkaniowe mają jeszcze 10 dni, aby powołać inspektora ochrony danych. (Adam Burakowski/REPORTER/EAST NEWS)

Unijne Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych (RODO) zacznie obowiązywać od 25 maja. Choć czasu coraz mniej, wielu zarządców nieruchomości nie dostosowało się jeszcze do nowych wymagań.

Tak spółdzielnie jak i wspólnoty mieszkaniowe mają jeszcze 10 dni, aby powołać inspektora ochrony danych (tzw. IODO) – informuje ”Rzeczpospolita”. Jak doprecyzowuje, chodzi o zarządców co najmniej kilku tysięcy mieszkań.

Obecność inspektora jest obowiązkiem wynikającym z RODO. Jego brak narusza przepisy. Mimo tego, jak wskazuje dziennik, wielu nie dostosowało się do nowych przepisów, inni nie mają pojęcia, że muszą to zrobić.

Zobacz także: Nie trzeba przejść obowiązkowych szkoleń w związku z RODO:

Inspektor będzie wydawał opinie dotyczące wszelkich spraw związanych z danymi osobowymi. Ale spraw, które musi wziąć pod uwagę wspólnota mieszkaniowa związanych z RODO, jest więcej. Przykład? Udostępnianie danych osobowych ze względu na uzasadniony "interes osoby trzeciej".

Co to oznacza? Jak tłumaczy na łamach "Rz" radca prawny Maciej Gawroński, mieszkaniec bloku, który podejrzewa sąsiada o deptanie kwiatów, może iść do administracji i żądać podania danych osobowych, takich jak imię czy nazwisko. Jeśli ich nie otrzyma, ma prawo zaskarżyć odmowę do sądu.

Ile grozi za naruszenie przepisów o RODO ? - Wszystko zależy od tego, jaka będzie skala naruszeń. Jeżeli inspektora nie powołano np. dla dużej spółdzielni, to można żądać kary lub nawiązki wynoszącej nawet kilkaset tysięcy złotych - mówi dziennikowi Maciej Gawroński. - Jeśli wyciekły dane sporej liczby mieszkańców, można domagać się minimum 50 zł od osoby. Na czarnym rynku podstawowe dane osobowe są bowiem warte 30-50 zł od osoby.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(81)
kj
6 lat temu
Zlikwidować spółdzielnie tak jak była kiedyś propozycja, że każdy blok to wspólnota zarządzana przez spółdzielnie ale na zasadach konkurencyjności z innymi podmiotami. Jak pamiętam podniósł się straszny tumult prezesów spółdzielni i ich akolitów bo pozbyli by się zarobków złupionych na członkach spółdzielni. Spółdzielnie o takim ustroju jak teraz to największe zło.
odir
6 lat temu
zlikwidować RODO
klin
6 lat temu
ZLIKWIDOWAĆ SPÓŁDZIELNIE !
grześ
6 lat temu
ZLIKWIDOWAĆ TE SPÓŁDZIELNIE I Z GŁOWY.
sdas
6 lat temu
a co z ogródkami działkowymi?
...
Następna strona