Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Izabela Trzaska
|

Spór o Puszczę Białowieską. Szyszko: "ponad milion drzew do wycięcia"

40
Podziel się:

Minister środowiska Jan Szyszko nie odpuszcza Puszczy Białowieskiej. Mimo że do walki o drzewostan, oprócz m.in. ekologów, włączyła się Komisja Europejska. - Obecnie w Puszczy Białowieskiej jest ok. 1,3 mln zarażonych kornikiem drzew, trzeba je usunąć jeszcze w tym roku - powiedział w piątek szef resortu środowiska.

Spór o Puszczę Białowieską. Szyszko: "ponad milion drzew do wycięcia"
(Michal Kosc / AGENCJA WSCHOD / REPORTER)

Minister środowiska Jan Szyszko nie odpuszcza Puszczy Białowieskiej. Mimo że do walki o drzewostan, oprócz m.in. ekologów, włączyła się Komisja Europejska. - Obecnie w Puszczy Białowieskiej jest ok. 1,3 mln zarażonych kornikiem drzew, trzeba je usunąć jeszcze w tym roku - powiedział w piątek szef resortu środowiska.

Szef resortu środowiska był proszony na antenie radia Wnet o komentarz do krytycznych opinii opozycji dot. działań leśników na terenie Puszczy Białowieskiej. Jak mówił, świadczy to o zupełnym niezrozumieniu mechanizmów przyrodniczych.

- Zakładają, że największym wrogiem zasobów przyrodniczych jest człowiek. A najwyższą formą ochrony jest niewycinanie drzew i niezabijanie zwierząt - mówił. Dodał, że ta filozofia jest w tej chwili realizowana "przez, nazwijmy to, totalną opozycję. Ale była realizowana również wtedy, gdy totalna opozycja była przy władzy" - zaznaczył.

Zobacz także: Nitras kontra Szyszko

Jego zdaniem "leśnicy mają tu dobre rozeznanie. Przecież oni dokładnie znają te drzewostany. Gradacja się rozpoczęła w latach 2010-2011. Wtedy, gdyby pozwolono im działać, tej gradacji by nie było. Wtedy usunięto by te drzewa, które zostały zainfekowane, czyli zaatakowane przez kornika i wtedy, gdyby wycięto te drzewa, byłaby całkowita kontrola nad populacją tego gatunku i nie byłoby problemów" - ocenił. Wyjaśnił, że "byłyby zasobne drzewostany i bioróżnorodność, z występującymi tam gatunkami, a nie byłoby setek czy tysięcy hektarów zamarłych drzewostanów".

- Jedno drzewo zarażało mniej więcej 30 w jednej generacji. (...) A teraz mamy, z tego co mi dzisiaj powiedziano, ok. 1 mln 300 tys. zarażonych drzew. I te drzewa trzeba za wszelką cenę szybko usunąć, po to żeby zahamować proces, ja bym powiedział, erupcji tego, jeszcze w tym roku i w tym kierunku rzeczywiście działamy - powiedział Szyszko.

Szyszko podkreślił, że "Puszcza Białowieska musi być obiektem, który pokaże całemu światu, w jaki sposób Polacy potrafili użytkować zasoby przyrodnicze. Jesteśmy liderem pod tym względem i z tego też powodu mamy najlepszą bioróżnorodność" - ocenił.

Spór wokół Puszczy Białowieskiej przybrał na sile, kiedy pod koniec marca 2016 r. minister środowiska zatwierdził aneks do Planu Urządzenia Lasu (PUL) dla Nadleśnictwa Białowieża. Przewiduje on większe cięcia, tłumaczone przez leśników koniecznością walki z masowym występowaniem kornika atakującego świerki.

KE kieruje przeciwko Polsce sprawę do Trybunału

Komisja Europejska pozwała 13 lipca Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku ze zwiększonym pozyskiwaniem drewna w Puszczy Białowieskiej, która jest obszarem chronionym Natura 2000.

"Jako że rozpoczęto już wyrąb na znaczną skalę, Komisja zwraca się do Trybunału również z wnioskiem o wprowadzenie środków tymczasowych nakazujących Polsce niezwłoczne wstrzymanie wycinek" - podkreślono w komunikacie KE.

To reakcja na decyzję polskich władz z 25 marca ub.r., umożliwiającą trzykrotne zwiększenie pozyskiwania drewna w Nadleśnictwie Białowieża, jak również na cięcia na obszarach, które były dotychczas wyłączone spod wszelkiej interwencji.

"Działania te - obejmujące usuwanie stuletnich drzew - stanowią poważne zagrożenie dla integralności tego obszaru Natura 2000. Obszar Natura 2000 chroni gatunki i siedliska, do których istnienia niezbędne są stare drzewostany, w tym martwe drewno. Dla niektórych z tych gatunków Puszcza Białowieska jest najważniejszym lub nawet ostatnim miejscem występowania w Polsce. Dostępne dowody wskazują, że działania te są niezgodne z celami ochrony tego obszaru i wykraczają poza środki niezbędne do zapewnienia zrównoważonego użytkowania puszczy. Ponadto, decyzję o wycince poprzedziła niewystarczająca ocena wpływu działań na obszar Natura 2000" - uzasadniła Komisja.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(40)
mn
6 lat temu
a dlaczego nie mozna pozbyć się kornika napewno w XXI wieku są na to sposoby
inż
7 lat temu
W momencie gdy zaatakował kasztanowce szrotówek kasztanowcowiaczek, w Niemcy wycieli wszystkie kasztany w pień.. co do drzewa, bez względu na wiek.... nikt z tego powodu burzodupy nie robił... zasadzlili po kilku latach nowe... jak wyglądają kasztany w Polsce gdy owocują a jak w Niemczech?
Jaro
7 lat temu
A kto wypłaci odszkodowania dla Białorusi.
schizmo
7 lat temu
A gdzie to drewno z wycinki puszczy idzie?
wisus54
7 lat temu
Dlaczego mam wrażenie ,że wycięcie ministra Szyszki było by dla polskich lasów błogosławieństwem - to kornik i przyjaciel córki Leśnika . Ten barbarzyńca już zapomniał o polowaniu na bażanty?
...
Następna strona