W sierpniu kupiliśmy o 0,3 proc. mniej w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, a polski przemysł wyprodukował o 5,3 proc. więcej. Takie dane podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. Oba odczyty są znacznie gorsze od prognoz.
Rynek spodziewał się, że sprzedaż detaliczna urosła w sierpniu o 1,3 proc. rok do roku. W stosunku do lipca sprzedaż spadła aż o 2,6 proc. (miesiąc do miesiąca).
Z raportu GUS wynika, że największy, 16-proc. wzrost sprzedaży w ujęciu rocznym, zanotowano w dziale prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach. Na drugim miejscu znalazły się pojazdy samochodowe, motocykle oraz części, ze wzrostem o 14,7 proc.
Spadek sprzedaży odnotowano w działach: "meble, rtv, agd","tekstylia, odzież, obuwie", oraz "paliwa stałe, ciekłe i gazowe".
W przypadku produkcji przemysłowej prognozy mówiły o wzroście na poziomie 6,1 procent, czyli o wiele więcej od dynamiki, którą odnotowano w lipcu. Na ograniczenie wzrostu produkcji przemysłowej częściowo mogły mieć wpływ ograniczenia w dostawach prądu, które miały miejsce w sierpniu ze względu na upały. W przypadku produkcji budowlano-montażowej odnotowano wzrost o 4,8 proc. rok do roku.
src="http://static1.money.pl/i/h/17/art368657.jpg"/>
Źródło: Money.pl, na podstawie danych GUS
"W stosunku do sierpnia ubiegłego roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 24 (spośród 34) działach przemysłu m.in. w produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 26,0 proc. (wobec spadku w ub.r. o 18,8 proc.), napojów – o 12,3 proc., mebli – o 7,3 proc., artykułów spożywczych – o 6,9 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 5,6 proc., wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 4,9 proc. oraz wyrobów z metali – o 4,5 proc.. Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z sierpniem ub. roku, wystąpił w 10 działach, m.in. w produkcji metali – o 5,3 proc., komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 3,8 proc., odzieży – o 1,4 proc." - napisano w komunikacie GUS.
Czwartkowe dane to nie pierwsza publikacja GUS w tym tygodniu. W środę urząd podał poziom wzrostu wynagrodzeń i zatrudnienia, a w wtorek inflacji. Przeciętna pensja brutto wyniosła w sierpniu 4025 złotych. W ubiegłym miesiącu nadal mieliśmy również do czynienia z deflacją. Ceny spadły rok do roku o 0,6 proc.