Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef NBP ujawnia, co dalej z polską gospodarką

0
Podziel się:

Marek Belka skomentował dane GUS o sprzedaży detalicznej. Mówi, że wzrost PKB może przyjemnie zaskoczyć.

Szef NBP ujawnia, co dalej z polską gospodarką
(Adam Guz/Reporter)

Trzeba poczekać na dane za luty, ale wygląda na to, że spowolnienie gospodarcze w Polsce odbija się od dna - ocenił prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Marek Belka, komentując dane GUS o sprzedaży detalicznej w styczniu.

_ - Musimy patrzeć na dane dostosowane sezonowe i trzeba poczekać na dane za luty, ale wygląda na to, że spowolnienie w Polsce odbija się od dna _ - powiedział Marek Belka, cytowany przez agencję Bloomberg.

Wcześniej, podczas wystąpienia Belka poinformował, że jego _ osobista prognoza _ wzrostu PKB w 2013 r. to 2 proc., ale zaznaczył, że może być _ przyjemnie zaskoczony _. Prezes NBP ocenił również, że średnioroczna inflacja w 2013 r. wyniesie ok. 1,5 proc.

Jak podał w poniedziałek GUS, sprzedaż detaliczna w styczniu wzrosła o 3,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2012 roku, a mdm spadła o 20,6 proc. Ekonomiści szacowali, że sprzedaż detaliczna w styczniu spadła o 0,7 proc. rdr, a mdm spadła o 22,5 proc. Sprzedaż detaliczna realnie wzrosła w styczniu o 2,4 proc. rdr.

Bezrobocie wciąż rekordowe

Główny Urząd Statystyczny podał, że stopa bezrobocia w pierwszym miesiącu 2013 roku wzrosła do 14,2 procent z 13,4 procent w grudniu. To najwyższe bezrobocie od marca 2007 roku.

W styczniu bez pracy pozostawało blisko 2 miliony 300 tysięcy Polaków. Najwyższy poziom bezrobocia w Polsce zanotowano w województwie warmińsko - mazurskim - 22,2 procent, a najniższą w Wielkopolsce - 10,6 procent.

Z danych na koniec stycznia wynika, że 361 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie blisko 30 tysięcy pracowników.

Polacy zaciskają pasa, więcej pożyczyli tylko na mieszkaniaWartość udzielonych przez banki kredytów konsumpcyjnych w styczniu 2013 roku spadła miesiąc do miesiąca o 455 mln zł, po spadku o 882,2 mln zł w grudniu, i wyniosła 131.630,4 mln zł - podał NBP. Tymczasem wartość udzielonych przez banki kredytów na nieruchomości dla gospodarstw domowych w styczniu wzrosła o 1.273,1 mln zł, w porównaniu z grudniem.

Wartość kredytów konsumpcyjnych w złotych spadła mdm w styczniu o 364,4 mln zł po spadku o 726,4 mln zł w grudniu i wyniosła 122.885,4 mln zł.

Wartość udzielonych przez banki kredytów na nieruchomości dla gospodarstw domowych w styczniu wzrosła o 1.273,1 mln zł, w porównaniu z grudniem. Wartość kredytów w walutach w styczniu spadła mdm o 31,9 mln zł po spadku o 1.893 mln zł w grudniu.

Wartość kredytów w złotych w styczniu wzrosła mdm o 1.305 mln zł po wzroście o 1.553,8 mln zł w grudniu.

Czytaj więcej w Money.pl
Hausner o szybszym odbiciu w gospodarce Członek Rady Polityki Pieniężnej, skomentował dane GUS o sprzedaży detalicznej w styczniu tego roku.
Zaskakujące dane GUS. Sprzedaż i bezrobocie... Z analizy Money.pl dowiesz się, czy to sygnał oznaczający poprawę w polskiej gospodarce.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)