Husin Dimasi swoją decyzję tłumaczy tym, że uległ przewadze rządu, który zwiększa wydatki w celu zyskania poparcia przed wyborami.
Dimasi składając rezygnację tłumaczył, że jego poglądy dotyczące zdrowych wydatków publicznych różnią się od większości ministrów gabinetu islamisty Hamadiego Dżebaliego. Jego zdaniem rządowi zależy na _ podejściu wyborczym, skutkującym nagłymi i zawrotnymi wydatkami państwowymi _.
Dimasi jest drugim ministrem rządu Dżebaliego podającym się do dymisji w ciągu niecałego miesiąca. Wcześniej odszedł szef resortu ds. reformy administracyjnej Mohamed Abbou, znany z ostrych działań antykorupcyjnych.
Dimasi krytykował też niedawne odwołanie szefa banku centralnego.
Tunezja od czasu obalenia autorytarnych rządów prezydenta Ben Alego w styczniu 2011 roku próbuje uporządkować sytuację wewnętrzną. Po wyborach z października 2011 na czele państwa stanęli islamiści z Partii Odrodzenia (An-Nahda).
Wybory parlamentarne w Tunezji początkowo planowano na marzec 2013 roku. Ponieważ jednak przedłużają się prace nad nową konstytucją, nie wiadomo, czy ich termin nie zostanie przesunięty.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tutaj prezydent został skazany na dożywocie Oprócz byłego prezydenta wyroki usłyszało około 40 innych przedstawicieli obalonego reżimu. | |
Premier nawoływał do gwałcenia kobiet? Mahmudi jest oskarżany o korupcję. Podejrzewa się go ponadto o nawoływanie do gwałcenia kobiet. |