Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Andrzej Zwoliński
|

Tysiące mieszkań pod młotek. Szykuje się wielka wyprzedaż

0
Podziel się:

Posłowie chcą zmienić zasady wyprzedaży lokali należących do Poczty Polskiej. Chodzi o majątek, którego wartość sięga 600 mln złotych.

Tysiące mieszkań pod młotek. Szykuje się wielka wyprzedaż
(Fotolia)

Ponad 2 tysiące mieszkań zakładowych należących do Poczty Polskiej będzie mogło zostać sprzedanych. Projekt ustawy o komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej Poczta Polska ma odblokować sprzedaż tych lokali. Jak przewidują posłowie - pomysłodawcy zmian - sprzedaż znacznej liczby mieszkań da pracę małym firmom remontowym i budowlanym. Do różnych przedsiębiorstw w Polsce wciąż należy ponad 100 tys. lokali. Projektem miał się dziś zająć rząd, ale po raz kolejny sprawę odłożono.

Sprzedaż mieszkań będących własnością Poczty Polskiej S.A. reguluje ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o _ zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych, niektórych spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa, osobom uprawnionym, na warunkach preferencyjnych _.

Zgodnie z nią, sprzedaż takiego lokalu na rzecz jego najemcy jest możliwa wtedy, gdy mieszkanie znajduje się z budynku mieszkalnym będącym własnością przedsiębiorstwa czy spółki, w tym wypadku Poczty Polskiej. Przez budynek mieszkalny rozumieć należy budynek w całości zajmowany przez lokale mieszkalne bądź taki, w którym mieszkania zajmują ponad 50 proc. powierzchni.

Do momentu wejścia w życie ustawy z dnia 5 września 2008 r. o komercjalizacji Poczty Polskiej obowiązywał przepis przyjęty w 2003 r. w ustawie o państwowym przedsiębiorstwie użyteczności publicznej Poczta Polska umożliwiający sprzedaż mieszkań w poczcie po preferencyjnych cenach bez względu na przeznaczenie budynku, w którym znajdowało się to mieszkanie.

Wejście w życie ustawy o komercjalizacji Poczty Polskiej umożliwiło sprzedaż mieszkań najemcom z bonifikatą tylko w budynkach mieszkalnych. W pozostałych przypadkach lokatorzy nie mogą tego zrobić. Obecnie w spółce zdecydowana większość mieszkań zlokalizowanych jest w budynkach niemieszkalnych, czyli bez prawa do nabycia z bonifikatą. Taki stan prawny zablokował sprzedaż lokali mieszkalnych, na co skarżą się ich mieszkańcy.

Posłowie chcą doprowadzić do sprzedaży lokali mieszkalnych znajdujących się w budynkach stanowiących własność Poczty Polskiej S.A.. Proponowana zmiana przywraca stan sprzed 2008 r. i pozwala sprzedawać najemcom Poczty Polskiej S.A. zajmowane przez nich mieszkania po cenach preferencyjnych bez względu na przeznaczenie budynku, w których one się znajdują. Po ewentualnym zatwierdzeniu przez rząd projekt ustawy wróci do Sejmu.

Sprzedaż ożywi koniunkturę na rynku?

Pojawienie się na rynku ponad 2 tysięcy mieszkań nie powinno wpłynąć na ceny nieruchomości. Przypomnijmy, że w ciągu roku w Polsce sprzedawanych jest około 120-130 tys. lokali.

Jak przewidują jednak autorzy nowej ustawy, sprzedaż na rzecz najemców znacznej liczby mieszkań będących w zasobach PP S.A. może mieć wpływ w dłuższej perspektywie na wzrost dochodów budżetu państwa z uwagi na podatki związane z ich remontem przez nowych właścicieli oraz ożywienie na rynku usług remontowych i budowlanych.

Jaka jest wartość rynkowa mieszkań Poczty Polskiej, które pójdą pod młotek? Możemy tylko szacować na podstawie cen rynkowych. Biorąc pod uwagę, że średni metraż mieszkania zakładowego w Polsce to około 57 mkw., a średnia cena metra mieszkania na rynku wtórnym wynosi 5 tys. zł, to wartość lokali należących do Poczty szacuje się na blisko 600 mln złotych. Oczywiście najemcy będą mogli kupić te lokale z bonifikatą. Zgodnie z prawem może ona sięgać nawet 95 proc. wartości mieszkania.

Ponad 100 tysięcy mieszkań zakładowych

Jeszcze dwadzieścia lat temu w Polsce było blisko 1,5 mln mieszkań zakładowych. Około 1,2 mln z nich sprzedano najemcom albo osobom trzecim. Likwidacja bądź przekształcenia wielu zakładów pracy spowodowały poza prywatyzacją przejęcie tego majątku przez inne podmioty (gminy, spółdzielnie, Skarb Państwa).

Przedsiębiorstwa niewiele też budują. W ubiegłym roku w ramach tej formy budownictwa oddano do użytku niewiele ponad 400 mieszkań i wyraźnie widać, jak z roku na rok liczba takich lokali topnieje. Firmom po prostu bardziej opłaca się wynająć mieszkanie dla pracowników niż je budować, a potem nim zarządzać i dbać o nie.

Według danych GUS obecnie użytkowanych jest około 105 tys. mieszkań będących własnością firm.

Źródło: PKP S.A., WAM, MSW, Senat

Największą liczbą mieszkań zakładowych może pochwalić się PKP S.A. Kolejowa spółka ma ich około 35 tys. W zasobach Wojskowej Agencji Mieszkaniowej jest ponad 28,3 tys. mieszkań, a MSW ma blisko 900 lokali. Poczta Polska należy więc do krajowej czołówki, jeżeli chodzi o mieszkania zakładowe.

Kto i na jakich zasadach może wykupić mieszkanie zakładowe? O tym na drugiej stronie

Najemca może wykupić mieszkanie od firmy nawet z 95-procentową bonifikatą. Warunki?

Podstawowym jest zgoda zakładu na pozbycie się lokalu. Lokator ma prawo do złożenia wniosku o wykup, który właściciel może zaakceptować bądź odrzucić. Dopóki nieruchomość nie zostanie co najmniej ujęta w wykazie mieszkań przeznaczonych na sprzedaż, żądanie jej zakupu nic nie da najemcy.

Jeśli chętnych na mieszkanie zakładowe jest więcej, pierwszeństwo ma główny najemca (pracownik zatrudniony w zakładzie, do którego należy nieruchomość). Jeśli najemca zmarł, o wykup mieszkania mogą starać się jego krewni - współmałżonek, dzieci.

Sama procedura wykupu może być uruchomiona, jeżeli mieszkanie nie jest zadłużone, a wobec lokatorów nie ma żadnych zarzutów. Wypełniony formularz z zakładu pracy, umowa najmu mieszkania zakładowego albo decyzja o przydziale takiego mieszkania, zaświadczenie o zameldowaniu w tym lokalu, wypis o niezaleganiu z opłatami, ksero dowodu osobistego to podstawowe dokumenty, jakie są konieczne do rozpatrzenia wniosku o wykup mieszkania zakładowego.

Jeśli najemca, na którego była spisana umowa, nie żyje, a jego współmałżonek stara się wykupić takie lokum od zakładu, należy dodatkowo dołączyć akt skrócony małżeństwa i skrócony odpis aktu zgonu.

Maksymalna bonifikata to 95 procent

5 procent wartości mieszkania mają szansę zapłacić emeryci i renciści, a jeśli oni już nie żyją, ich współmałżonkowie mieszkający w tych mieszkaniach. W przypadku innych osób rabat do ceny mieszkania naliczany jest procentowo. I tak: za każdy pełny przepracowany w danej firmie rok pracownik ma prawo do 6 procent zniżki. Wynajem też wpływa korzystnie na cenę lokalu. Każdy pełny rok najmu oznacza następne 3 procent bonifikaty za lokum. Rabaty łącznie nie mogą przekroczyć jednak 95 procent wartości lokalu. Na takich też zasadach mieszkanie będą mogli wykupić pracownicy lub byli pracownicy Poczty Polskiej.

Mieszkania od PKP

Obecni i byli kolejarze lub pracownicy spółek wydzielonych z PKP mają szansę stać się właścicielami mieszkań zakładowych. Takie samo prawo mają pracownicy (byli i obecni) firm, które razem z PKP stawiały bloki zakładowe dla PKP. Gdy główny najemca umrze, o wykup może starać się jego współmałżonek, dzieci czy inni krewni, pod warunkiem: musieli wcześniej mieszkać pod tym samym adresem, co najemca. Najwyższa bonifikata to 95 procent.

Mieszkania od armii

Wojskowa Agencja Mieszkaniowa wyprzedawała nawet po kilkaset lokali rocznie. Od Nowego Roku żołnierze i funkcjonariusze mogą korzystniej wykupywać mieszkania z zasobów wojska lub MSW. Mogą płacić tylko 5 lub 10 proc. wartości, zamiast - jak do niedawna - od 40 do 70 proc. wartości lokalu.

Umożliwiła to nowelizacja ustawy o zakwaterowaniu sił zbrojnych.

95-procentowa zniżka przysługuje żołnierzom, którzy nabyli już prawo do wojskowej emerytury, wojskowym zwolnionym ze służby na skutek wypowiedzenia dokonanego przez siły zbrojne lub upływu okresu pozostawania w rezerwie kadrowej, emerytom i rencistom wojskowym, a także członkom rodziny wspólnie zamieszkującym z żołnierzem, emerytem lub rencistą wojskowym w dniu jego śmierci. W pozostałych przypadkach nowela przewiduje 90-procentową zniżkę.

Maksymalną wysokość bonifikaty ustalono na 200 tys. zł. W połowie 2013 r. średnia kwota, o którą pomniejszano wartość wykupowanych mieszkań, wynosiła ok. 95,5 tys. zł, a średnia odprawa mieszkaniowa - ok. 180 tys. zł.

Mieszkania dla leśników

Na wykup mieszkania mogą liczyć byli i obecni zatrudnieni w Lasach Państwowych, którzy przepracowali w tym przedsiębiorstwie minimum 3 lata albo pracują od przynajmniej trzech lat. Pierwszeństwo mają ci z nich, którzy takie mieszkania zajmują. Cena sprzedaży lokalu podlega łącznemu obniżeniu o 6 procent za każdy rok pracy i o 3 procent za każdy rok najmu tego lokalu.

Z szansy mogą również skorzystać osoby wynajmujące mieszkania zakładowe z zasobów Lasów co najmniej od 3 lat, które podpisały umowę na czas nieokreślony. W ich przypadku każdy pełny rok najmu to o 3 procent niższa cena za lokal, jednak rabat nie może być wyższy niż 45 procent.

Nadchodzą kolejne zmiany w formalnościach budowlanych - donosi "Rzeczpospolita". Nad projektem zakończyła już pracę Komisja Kodyfikacyjna Prawa Budowlanego.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)