Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Frankowska
|

Prezes UOKiK po stronie frankowiczów. Tym razem w sporze z Bankiem Millenium

3
Podziel się:
Prezes UOKiK po stronie frankowiczów. Tym razem w sporze z Bankiem Millenium
(Wlodzimierz Wasyluk)

Prezes UOKiK wydał kolejne cztery istotne poglądy w sprawie frankowiczów, kwestionując postanowienia umów o kredyt hipoteczny, zawartych z Bankiem Millennium - poinformował UOKiK w komunikacie. Konsumenci domagają się od banku zwrotu opłat pobranych w oparciu o niedozwolone postanowienia dotyczące waloryzacji kwoty i rat kredytu oraz ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

aktualizacja 13.02

Istotne poglądy prezesa UOKiK Marka Niechciała (na zdjęciu) dotyczą postępowań przed Sądem Okręgowym w Warszawie, Sądem Okręgowym Warszawa-Praga oraz Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa (dwa postępowania) przeciwko Bankowi Millennium.

"Konsumenci domagają się od Banku Millennium zwrotu opłat pobranych w oparciu o niedozwolone postanowienia dotyczące waloryzacji kwoty i rat kredytu oraz ubezpieczenia niskiego wkładu własnego" - czytamy w komunikacie.

"Na podstawie kwestionowanych klauzul waloryzacyjnych bank ustala sposób wyliczania wysokości kwoty i poszczególnych rat kredytu w oparciu o kursy kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego zawarte w tabeli. Jednocześnie kredytobiorcy nie są w stanie zweryfikować, czym kieruje się bank w podejmowaniu decyzji o wysokości kursów walut. Dlatego, zdaniem UOKiK, klauzule te są niedozwolone" - poinformowano w komunikacie.

UOKiK uznał za sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy konsumentów również postanowienia dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. "Nie informują one kredytobiorców jakie są warunki ubezpieczenia, jego zakres ani w jaki sposób przedsiębiorca wylicza kolejne opłaty z tego tytułu. Obciążają kredytobiorców kosztami świadczenia, podczas gdy jedynym jego beneficjentem jest bank. Jednocześnie konsumenci nie mogą sprawdzić za co tak naprawdę płacą. Prowadzi to do sytuacji, w której ryzyko gospodarcze wynikające z prowadzenia działalności bankowej jest przerzucane na klientów" - dodano w komunikacie.

W ocenie prezesa UOKiK, uznanie przez sąd postanowień dotyczących waloryzacji kwoty kredytu i rat kredytu za niedozwolone, może oznaczać, że cała umowa będzie nieważna. "Dzieje się tak, ponieważ szkodliwe dla konsumenta postanowienia nie obowiązują od momentu zawarcia umowy. Co więcej, nie ma możliwości ich zastąpienia przepisami prawa" - czytamy w komunikacie.

Jednak, zdaniem urzędu, orzeczenie o nieważności umowy powinno nastąpić jedynie w sytuacji, gdy konsument w pełni zaakceptuje takie rozwiązanie.

Prezes UOKiK, przypomina urząd, może wydać istotny pogląd we wszystkich sprawach z zakresu ochrony praw konsumentów, nie tylko usług finansowych.

"Istotny pogląd w sprawie" to pisemne stanowisko prezesa UOKiK, w którym urząd przedstawia argumenty i poglądy ważne dla danego sporu, opierając się na określonym stanie faktycznym i prawnym. Z tego względu ocena przedstawiona w istotnym poglądzie nie może być odniesieniem do innych spraw. Istotny pogląd jest wydawany tylko w sprawie toczącej się przed sądem, jeżeli przemawia za tym interes publiczny. Dotyczy sporu między konsumentem a przedsiębiorcą.

Prezes UOKiK może przedstawić istotny pogląd w sprawie z własnej inicjatywy, na wniosek konsumenta lub przedsiębiorcy bądź na wniosek sądu. Ocena prawna przedstawiona przez urząd nie może stanowić odniesienia dla innych spraw, które pozornie mogą wydawać się podobne.

Komentarz dotyczący publikacji przez Prezesa UOKiK istotnych poglądów w sprawach z udziałem Banku Millennium

_ Komentarz dotyczy opinii Prezesa UOKiK przedstawionych w kolejnych sprawach o sygn. akt: I C 2218/15, I C 2450/15, III C 625/15 oraz III C 27/16 wszczętych przed sądami powszechnymi z powództwa kredytobiorców, dotyczących klauzul indeksacyjnych oraz klauzul ubezpieczenia niskiego wkładu własnego zawartych w umowach kredytu hipotecznego. _

Bank Millennium nie podziela konkluzji zawartych w stanowiskach wydanych przez Prezesa UOKiK.

Odwołują się one jedynie do tych poglądów, które służą potwierdzeniu podnoszonych tez, a pomijają poglądy oraz orzecznictwo, które są korzystne dla banków. Stanowisko nie jest więc wszechstronną, kompletną i obiektywną analizą problemu.

W ocenie Banku umowy kredytowe są ważne i obowiązują zarówno Bank jak i kredytobiorców. Uznanie za abuzywne postanowienia umowy kredytowej o stosowaniu przez Bank ogłaszanej przez siebie tabeli kursowej nie skutkuje nieważnością umowy.

Bank oferując kredyty indeksowane do walut obcych przestrzegał przepisów prawa oraz rekomendacji organów nadzoru w tym Rekomendacji S. Stosowane przez Bank kursy walut były kursami rynkowymi, co potwierdza Raport dotyczący spreadów opublikowany przez Prezesa UOKiK w 2009 roku.

Należy podkreślić, że Sąd Najwyższy nie zakwestionował ważności umów kredytów walutowych indeksowanych lub denominowanych do franków szwajcarskich. Zdaniem Banku zapadłe dotychczas rozstrzygnięcia wskazują na konieczność uwzględniania faktu, że umowy takie uregulowane zostały w ustawie Prawo Bankowe Tym samym opinie Prezesa UOKiK nie uwzględniają w sposób właściwy wpływu przepisów anty-spreadowych wprowadzonych w 2011 roku, które eliminowały ewentualne zarzuty dotyczące omawianych klauzul kontraktowych zarówno w aspekcie rozliczeń na przyszłość jak i także w odniesieniu do okoliczności związanych z zawarciem umów kredytowych.

Jednocześnie zwracamy uwagę, że dotychczas nie zapadł przeciwko Bankowi Millennium żaden prawomocny wyrok, w którym zakwestionowano by ważność umów kredytów walutowych indeksowanych zawieranych przez Bank z klientami. Bank nie został również prawomocnie zobowiązany do zwrotu rat kredytu poddanych indeksacji w jakiejkolwiek części.

Bank nie zgadza się również z zarzutami Prezesa UOKiK odnośnie klauzul dotyczących ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Zdaniem Banku, co zostało również potwierdzone korzystnymi dla Banku wyrokami sądów powszechnych, klauzule te zostały zredagowane w sposób klarowny, a podstawy do wyliczenia opłaty z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu zostały dokładnie i precyzyjnie określone w umowie kredytu. Wskazane zostały również kolejne okresy ubezpieczenia oraz szczegółowa definicja tego ubezpieczenia.

*Frankowicze przeciwko mBank. UOKiK: umowa o kredyt CHF może być nieważna *

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) przedstawił sądowi zajmującemu się pozwem konsumentów przeciwko mBankowi tzw. istotny pogląd, z którego wynika, że zakwestionowane klauzule są niedozwolone i nie wiążą klientów, a ponieważ nie jest możliwe wykonywanie umowy o kredyt bez tych postanowień, może to powodować nieważność całego kontraktu. Więcej czytaj tutaj.*href="http://finanse.wp.pl/kat,1033767,title,Frankowicze-przeciwko-mBank-UOKiK-umowa-o-kredyt-CHF-moze-byc-niewazna,wid,18506959,wiadomosc.html"> *

Kordian Kuczma (PAP)

gospodarka
kredyty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
nabitywbutelk...
8 lat temu
Dla prezesa UOKiK mam kolejną sprawę do rozwiązania : Uważaj , gdy zmieniasz taryfę na "G11" lub podpisujesz umowę w Enerdze !!! Podczas załatwiania formalności z tym związanych niektórzy pracownicy Biura Obsługi Klienta podsuwają do podpisu papiery na których, gdzieś drobnym druczkiem jest napisane ,że godzisz się na ofertę Premium-Energa, tzn. "G11K" o czym wcześniej pracownik BOK nie informuje nieświadomego klienta !!! Przynajmniej tak jest na Pomorzu. Wystarczy wejść do internetu i wybrać "G11K". Dopiero po kilku miesiącach ,gdy otrzymujesz rachunek za energię dowiadujesz się ,że jesteś rozliczany w/g taryfy "G11K" !!! A co za tym idzie ,Twój rachunek jest wyższy o około 35zł.!!! I tak przez najbliższe trzy lata płacisz 35zł. drożej za energię elektryczną, bo na tyle opiewa umowa ,którą nieświadomie podpisałeś ! Dziwi mnie to dlatego,ponieważ obecnie w Enerdze zasiadają ludzie PiS-u i nadal trwa tam proceder podstępnego wprowadzania obywateli w błąd i wyłudzania pieniędzy. Natomiast żadne odwołania nie przynoszą skutku. Odpisują ,że umowa jest podpisana ... - A więc ukłon w stronę prezesa UOKiK . .
wczesny giere...
8 lat temu
skończmy z tymi franulkami , każdy co woził niech się sam martwi albo wszystkim kredyt-owcom pomóc a banki zamknąć
BEZPARTYJNY
8 lat temu
I jak tu się nie dziwić ? Kto tu nie rządzi to i tak nie dogodzisz. Czy te teksty piszą zainteresowani (Emer-Rent.) - wątpię. Narzekają bo to mają "we krwi". Tacy są. Przykład: Wystarczy wyjść na podwórko leży śnieg to źle bo ślisko, nieposypane itp, brak śniegu w zimie źle i narzekają ci sami gdzie ta zima... Tacy są niektórzy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
wczesny giere...
8 lat temu
skończmy z tymi franulkami , każdy co woził niech się sam martwi albo wszystkim kredyt-owcom pomóc a banki zamknąć
nabitywbutelk...
8 lat temu
Dla prezesa UOKiK mam kolejną sprawę do rozwiązania : Uważaj , gdy zmieniasz taryfę na "G11" lub podpisujesz umowę w Enerdze !!! Podczas załatwiania formalności z tym związanych niektórzy pracownicy Biura Obsługi Klienta podsuwają do podpisu papiery na których, gdzieś drobnym druczkiem jest napisane ,że godzisz się na ofertę Premium-Energa, tzn. "G11K" o czym wcześniej pracownik BOK nie informuje nieświadomego klienta !!! Przynajmniej tak jest na Pomorzu. Wystarczy wejść do internetu i wybrać "G11K". Dopiero po kilku miesiącach ,gdy otrzymujesz rachunek za energię dowiadujesz się ,że jesteś rozliczany w/g taryfy "G11K" !!! A co za tym idzie ,Twój rachunek jest wyższy o około 35zł.!!! I tak przez najbliższe trzy lata płacisz 35zł. drożej za energię elektryczną, bo na tyle opiewa umowa ,którą nieświadomie podpisałeś ! Dziwi mnie to dlatego,ponieważ obecnie w Enerdze zasiadają ludzie PiS-u i nadal trwa tam proceder podstępnego wprowadzania obywateli w błąd i wyłudzania pieniędzy. Natomiast żadne odwołania nie przynoszą skutku. Odpisują ,że umowa jest podpisana ... - A więc ukłon w stronę prezesa UOKiK . .
BEZPARTYJNY
8 lat temu
I jak tu się nie dziwić ? Kto tu nie rządzi to i tak nie dogodzisz. Czy te teksty piszą zainteresowani (Emer-Rent.) - wątpię. Narzekają bo to mają "we krwi". Tacy są. Przykład: Wystarczy wyjść na podwórko leży śnieg to źle bo ślisko, nieposypane itp, brak śniegu w zimie źle i narzekają ci sami gdzie ta zima... Tacy są niektórzy