Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W czwartek GUS poda inflację wyliczoną według nowego koszyka

0
Podziel się:

W czwartek GUS poda wskaźnik inflacji za luty i styczeń wyliczony zgodnie z nowym koszykiem produktów.

W tym roku na liście cen objętych badaniem GUS zmienił 7 proc. towarów - poinformowała PAP dyrektor Departamentu Cen GUS.

'Jak co roku zweryfikowano listę reprezentantów objętych badaniem. W tym roku, w związku z pojawieniem się na rynku nowych produktów, GUS zmienił 7 proc. towarów i usług na bardziej reprezentatywne' - powiedziała PAP Dorota Turek, dyrektor Departamentu Cen GUS.

Na początku każdego roku GUS przelicza wskaźniki inflacji według nowego koszyka cen, który będzie obowiązywał przez cały rok. Dane za styczeń najpierw są wyliczane według koszyka z poprzedniego roku, a w marcu GUS przelicza je na nowy koszyk. Dlatego może zostać podana nowa wartość inflacji styczniowej.

'Co roku jest zmiana struktury konsumpcji, która jest używana do wyliczania. Zmiana potrafi dość znacznie wpłynąć na wskaźnik, o dziesiąte części punktu. To wiąże się ze zmianą struktury spożycia. Inaczej wygląda inflacja, jeśli uwzględnić strukturę spożycia z roku poprzedniego, a inaczej - jeśli wziąć pod uwagę tę z roku obecnego' - powiedział PAP Witold Orłowski, dyrektor Zakładu Badań Statystyczno-Ekonomicznych GUS i PAN.

W 2000 roku zmiana koszyka nie spowodowała korekty styczniowej inflacji. Natomiast w 1999 roku GUS podał w lutym, że inflacja miesięczna w styczniu wyniosła 1,4 proc., a w marcu skorygował ją na 1,5 proc., bo o tyle wzrosły ceny w styczniu zgodnie z nowym koszykiem towarów.

Podobnie było w 1998 roku. Według starego koszyka miesięczny wzrost cen w styczniu wyniósł 3,2 proc., a według nowego wyniósł 3,1 proc.

W 2001 roku, według starego koszyka, inflacja w styczniu wyniosła 0,8 proc. wobec grudnia i 7,4 proc. rok do roku.

'Tego problemu ze zmianami koszyka nie mają kraje o ustabilizowanej gospodarce, w których zmiany struktury spożycia są niewielkie i zmiany koszyka, którą trzeba robić co roku, wcale się nie zauważa' - powiedział Orłowski.

Korekta może nastąpić w obie strony, ale częściej zdarza się, że w łącznym spożyciu swój udział zwiększył towar, którego cena rosła szybciej niż ceny innych towarów.

'Jeśli towar, którego cena rosła wolniej od średniej, zwiększył swój udział w łącznym spożyciu, to oczywiście powoduje spadek łącznej inflacji. Jeśli jednak towar, którego cena rosła szybciej niż średnia, zwiększył swój udział, co jest częściej spotykane, wówczas mamy do czynienia z podwyżką inflacji' - powiedział Orłowski.

GUS nie podał nowej listy towarów ani wyliczeń, jak poszczególne grupy towarów wpływają na ogólny wskaźnik inflacji.

'Ogólnie rzecz biorąc, cały czas mamy podział, w którym szacunkowo jedną trzecią wydatków gospodarstw domowych stanowią wydatki na żywność, a jedną trzecią na usługi' - powiedział Orłowski.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)