Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Walka z chwilówkami. Rząd da nowe narzędzia Komisji Nadzoru Finansowego

0
Podziel się:

Nowe przepisy mają zwiększyć kompetencje Komisji Nadzoru Finansowego. Były szef KNF nie kryje się jednak z krytyką.

KNF, której szefem jest Andrzej Jakubiak, ma zyskać nowe narzędzia</br>
KNF, której szefem jest Andrzej Jakubiak, ma zyskać nowe narzędzia</br> (wikipedia/CC BY-SA 3.0 PL/Katarzyna Czerwińska</br>Senat Rzeczypospolitej Polskiej)

We wtorek rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, który zakłada ukrócenie lichwiarskich odsetek, naliczanych przez firmy pożyczkowe oraz uniknięcie takich afer jak Amber Gold z 2012 roku. Nowe przepisy mają umożliwić KNF weryfikowanie działalności podmiotów oferujących usługi na rynku finansowym w sposób, jaki do tej pory weryfikowała podmioty działające na rynku kapitałowym.

Projekt wprowadza nowe wymogi dla firm udzielających kredytów konsumenckich, ogranicza możliwości pobierania nadmiernych opłat, prowizji i odsetek w umowach pożyczek i kredytów, określa także nowe zasady dostępu, przekazywania i wymiany informacji o udzielonych kredytach konsumenckich przez banki i pożyczkodawców niebankowych.

Celem projektu, jak głosi uzasadnienie, jest również "zwiększenie poziomu ochrony konsumentów korzystających z usług finansowych firm udzielających kredytów konsumenckich, nieobjętych obowiązkiem uzyskania zezwolenia KNF". Projekt ma na celu także "umożliwienie skutecznego eliminowania z obrotu gospodarczego podmiotów wykonujących działalność reglamentowaną na rynku finansowym bez zezwolenia", tj. nielegalnie, w szczególności podmiotów prowadzących działalność z zamiarem oszustwa.

Nowe przepisy mają umożliwić KNF weryfikowanie działalności podmiotów oferujących usługi na rynku finansowym w sposób, jaki do tej pory weryfikowała podmioty działające na rynku kapitałowym.

W praktyce oznacza to, że np. w przypadku podmiotów, co do których istnieje podejrzenie, że nielegalnie prowadzą działalność gromadzenia środków finansowych, KNF po otrzymaniu skargi klienta będzie mogła "aktywnie poszukiwać dalszych informacji w zakresie niezbędnym do stwierdzenia czy zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa". Do tej pory, wynika z uzasadnienia, źródłem informacji najczęściej były wyłącznie strony internetowe czy ulotki, bardzo rzadko konkretne, podpisane z konsumentami usług finansowych, umowy.

Projekt proponuje także zaostrzenie kar za prowadzenie działalności parabankowej bez zezwolenia. Zamiast obecnych kar do 5 milionów złotych grzywny i do 3 lat więzienia, proponuje się grzywnę do 10 milionów zł i więzienie do 5 lat. Argumentem jest m.in. to, że "przestępstwa popełniane na rynku finansowym charakteryzują się zazwyczaj znaczącymi rozmiarami w wymiarze finansowym". Z kolei za niewywiązanie się z obowiązku przekazywania informacji do rejestrów kredytowych ma grozić grzywna do 30 tys. złotych.

Eksperci chwalą zmiany, były szef KNF krytykuje

Wprowadzenie prawa "antylichwiarskiego" jest potrzebne, a nawet konieczne i to zarówno z punktu widzenia ochrony poszczególnych pożyczkobiorców, jak i bezpieczeństwa oraz transparentności rynku pożyczek w ogóle - zaznacza radca prawny Piotr Zimmerman z kancelarii Zimmerman i Wspólnicy.

- Ten rynek wymaga regulacji, a konsument wymaga ochrony ze strony państwa, zwłaszcza gdy zawiera umowę pod presją, w sytuacji braku tradycyjnie rozumianej zdolności kredytowej. Dobrze zatem, że przepisy takie mamy i dobrze, że próbuje się je udoskonalać - wskazuje ekspert.

- Dotychczasowe regulacje, jakkolwiek oparte na właściwych założeniach, nie były dość skuteczne w praktyce i pozwalały na ich stosunkowo łatwe obejście, co też instytucje zajmujące się udzielaniem pożyczek stale wykorzystywały - mówi Zimmerman.

- Zmiany są szczególnie wskazane ze względu na konieczność podniesienia standardów bezpieczeństwa na rynku pożyczek, gdzie przewaga informacyjna pożyczkodawców połączona z agresywną strategią rynkową zdobywania klienta tworzy wysokie ryzyko działań niesymetrycznych tj. na niekorzyść konsumenta - dodaje dr Emil Ślązak ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Projekt jest jednak sceptycznie oceniany przez byłego i pierwszego zarazem przewodniczącego KNF (w latach 2006-11) Stanisława Kluzę. Kluza zaznacza, że przed przekazaniem Komisji nowych kompetencji należałoby zrobić audyt, czy Komisja "te kompetencje, które ma, wykonuje dobrze, i że tych dodatkowych kompetencji zdecydowanie potrzebuje".

W projektowanych przepisach, zwraca uwagę Kluza, nie ma zbyt wielu odniesień do prawa bankowego, natomiast przede wszystkim są odniesienia do prawa kapitałowego. - Uważam, że istnieje pewna asymetria, jeśli chodzi o sankcyjność - możemy zauważyć bardzo dużą ilość i wysokość kar dla podmiotów rynku kapitałowego, biur maklerskich, funduszy inwestycyjnych, prywatnych inwestorów, spółek, a z drugiej strony największy sektor, bankowy, nie otrzymał żadnej kary w zeszłym roku - zaznacza były szef KNF. - To znaczy, że gdzieś są zachwiane proporcje - dodaje.

- Ta ustawa wzmacnia obecny stan, w którym nadzór jest silny wobec słabych, a słaby wobec silnych - podkreśla.

Jego zdaniem nie najlepiej sformułowane są np. przepisy dotyczące listy ostrzeżeń publicznych. - Uważam, i tego ta ustawa nie podejmuje, że decyzja o wpisie na listę powinna być wydawana w trybie administracyjnym - mówi. - Bo jeżeli coś jest wydawane w trybie administracyjnym, to z automatu można się od tego odwołać - dodaje.

Tymczasem obecnie jest tak, zwraca uwagę Kluza, że "jakiś urzędnik wpisze na listę, a potem nie można nic z tym zrobić, co jest chore".

Bardzo niepokojące jest, zdaniem byłego szefa KNF, uprawnienie Komisji do przekazania prokuraturze tajemnicy bankowej już w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - Tajemnica bankowa to są bardzo wrażliwe dane, które nie powinny dostać się do opinii publicznej - mówi. - Jeżeli jednak KNF będzie mogła je przekazywać już w momencie podejrzenia popełnienia przestępstwa, to może to być pole do nadużyć i wykorzystywania tego np. do walki z przeciwnikami politycznymi - uważa Kluza.

- Dopiero określenie przez prokuratora, czy przestępstwo miało miejsce, czy nie, powinno być przyzwoleniem na zwolnienie z tajemnicy bankowej. Ale nie samo zawiadomienie - podkreśla.

Jego zdaniem projekt niewystarczająco zajmuje się też problemem kosztów pozaodsetkowych w instytucjach finansowych. Kluza uważa, że KNF powinna mieć możliwość penalizowania przypadków, gdy banki i instytucje finansowe ukrywają wyższe odsetki w różnych innych produktach, np. opłatach dodatkowych albo w towarzyszących kredytom polisach ubezpieczeniowych (tzw. crosselling). - Tutaj nadzór powinien uzyskać prawo karania za takie praktyki, a tego w tym projekcie nie ma - mówi.

Ma też wątpliwości co do wyposażania KNF w uprawnienia zbliżone do śledczych. - Nadzór nie jest od tego, by zastępować prokuraturę. Uprawnienia inspekcyjne ma bardzo mocno rozwinięte i może dzięki nim zdobyć każdą wiedzę - mówi Kluza. - Chodzi o to, by tę wiedzę wykorzystywał do celów nadzorczych - bezpieczeństwa i stabilności - dodaje.

- W takiej ustawie należałoby wzmocnić przede wszystkim instrumentarium sankcji w odniesieniu do podmiotów bankowych, czego nie ma, za to nie należałoby wzmacniać mechanizmów, które pozwoliłoby tajemnicę bankową, po zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, opublikować dzień później w gazetach - podsumowuje swoją opinię Kluza. ##Polacy pożyczają głównie w bankach Łączne zadłużenie Polaków w firmach nie będących bankami to dziś około cztery miliardy złotych - wynika z analizy Narodowego Banku Polskiego i PwC (dla porównania łączna kwota zadłużenia Polaków w bankach to już ponad 600 mld złotych). Szacuje się, że aż 30 proc. pożyczek na małe kwoty udzielanych jest przez firmy nie objęte dotychczas kontrolą KNF. Średnia wartość chwilówki to około 1,1 tysiąca złotych.

Źródło: Money.pl na podstawie danych NBP i PwC.

Według analiz PwC zaproponowane przez rząd zmiany mogą ograniczyć przede wszystkim ofertę pożyczek o niewielkiej wartości - do 500 złotych - udzielanych na okres do trzech miesięcy. Zmiana może spowodować, że część rynku przesunie się z segmentu tradycyjnego do segmentu online, który ma niższe koszty stałe działalności.

Niewykluczone też, że zaprezentowane zmiany doprowadzą do rozwoju szarej strefy, a nawet wzrostu drobnej przestępczości - komentował niedawno dla Money.pl Piotr Białowolski z SGH.

Źródło: Money.pl na podstawie analiz Federacji Konsumentów, *Pożyczka w wysokości 1000 złotych na 30 dni i miesiąc po minięciu terminu spłaty.

Poważni gracze na rynku prognozują też, że mniejsze firmy, które nie będą już mogły dać jednemu klientowi nieskończenie wielu pożyczek, w łatwy sposób sobie z tym poradzą. Otworzą po prostu spółki - córki.

Marże kredytów i prowizje banków w górę

Czytaj więcej w Money.pl

  • [ ( http://static1.money.pl/i/h/90/m340826.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/parabanki-juz-moga-zaczac-sie-bac-wieksze,34,0,1778466.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Parabanki już mogą zacząć się bać
    • [ ( http://static1.money.pl/i/h/3/m212483.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/szefowie-parabankow-zatrzymani-pobrali-od,105,0,1699945.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Szefowie parabanków zatrzymani
    • [ ( http://static1.money.pl/i/h/115/m292723.jpg ) ] (http://www.money.pl/sekcja/poradnik-kredytobiorcy#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Poradnik kredytobiorcy. To warto wiedzieć zanim weźmiesz kredyt
    • [ ( http://static1.money.pl/i/h/91/m340827.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/uokik-kwestionuje-oplaty-dodatkowe-przy,172,0,1769388.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Kwestionują opłaty dodatkowe przy pożyczce
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)