Po Warszawie, teraz Kraków może mieć problemy z rozstrzygnięciem w terminie przetargu na wywóz odpadów. Należy się spodziewać odwołań od rozstrzygnięć przetargu, a nawet pozwów sądowych.
Zgodnie z nową ustawą od lipca gminy przejmują obowiązek gospodarowania odpadami. W Krakowie radni zadecydowali, że za nadzorowanie nowym systemem ma odpowiadać Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Musiało rozpisać przetarg na wywóz śmieci z pięciu części Krakowa. Wystartowały w nim cztery konsorcja. Problem w tym, że jedno z nich tworzy spółka córka MPO, czyli Małopolskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami.
Dodatkowo, jeszcze przed otwarciem kopert z ofertami, w jednym z wywiadów prezydent Krakowa Jacek Majchrowski poinformował, że to właśnie to konsorcjum wygrało przetarg. _ - Konsorcjum wygrało w trzech z pięciu obwodów, ale cała procedura przetargowa została powierzona kancelarii prawniczej z Warszawy, która czuwała nad jego uczciwością _ - mówił prezydent Krakowa.
Te słowa dziwią krakowskich radnych. Zdaniem Grzegorza Stawowego z Platformy Obywatelskiej, spółka MPGO mogła mieć dostęp do informacji na temat przetargu, a zbyt wczesne ogłoszenie wyników przez prezydenta może się skończyć w sądzie. _ Obawiam się, że ta sprawa może się ciągnąć za Krakowem przez jakiś czas, bo wszelkie protesty będą uzasadnione _ - mówił Stawowy.
Odwołania od rozstrzygnięć przetargu i ewentualne pozwy mogą spowodować, że w Krakowie przed pierwszym lipca nie zostanie wybrana firma odpowiedzialna za wywóz śmieci.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wybudują wielką spalarnię. Za 797 mln zł Inwestycja o wartości blisko 797 mln zł uzyskała dofinansowanie ze środków UE. | |
"To będzie skutkować dramatycznymi podwyżkami" Politycy krytykują ustawę koalicji rządowej i sposób jej wprowadzania w życie. | |
Ustawa śmieciowa nie zwalnia od sprzątania Za czystość i porządek na osiedlach odpowiada i nadal będzie odpowiadać zarządca nieruchomości. |