Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|

Zakup mostu energetycznego Polska - Białoruś. CBA zatrzymało byłego prezesa Enei

3
Podziel się:

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało byłego prezesa Enei Macieja O. Sprawa dotyczy podpisanej w 2011 roku niekorzystnej umowy zakupu linii energetycznej mającej łączyć Polskę z Białorusią. Państwowa firma miała stracić na tym co najmniej 15 mln zł.

Według prokuratury, zakup mostu energetycznego mógł przynieść 15 mln zł strat
Według prokuratury, zakup mostu energetycznego mógł przynieść 15 mln zł strat (STANISLAW KOWALCZUK/East News)

Zatrzymań dokonali funkcjonariusze z poznańskiej delegatury CBA.

Wcześniej, w czerwcu, w tej samej sprawie agenci zatrzymali dwóch byłych członków zarządu firmy Enea SA, o czym pisaliśmy w money.pl.

Zobacz także: Prosty trik, żeby zaoszczędzić na ogrzewaniu

Badana przez CBA sprawa dotyczy zakupu za ponad 15 mln zł przez spółkę Enea S.A. pakietu ponad połowy udziałów spółki A., która była właścicielem części napowietrznej linii elektroenergetycznej 110 kV relacji Brześć – Wólka Dobrzyńska, czytamy w komunikacie na stronie CBA.

Do transakcji doszło w sierpniu 2011 roku. Zakupu dokonano od spółki Z. Ltd. z raju podatkowego, od podmiotu prawa cypryjskiego. Stwarzano przy tym pozory korzystnego dla spółki Enea S.A. przedsięwzięcia dotyczącego utworzenia „mostu” energetycznego mającego służyć do eksportu oraz tranzytu energii przez system Białorusi na rynek Polski i UE.

Ustalenia CBA wskazują, że „most” energetyczny został kupiony przez Eneę bez wystarczających analiz. Wiedziano przy tym, że zakup udziałów w spółce A. nie był konieczny do obrotu energią elektryczną poprzez Białoruś. Linia nie miała wystarczającej mocy. Nie zawarto wcześniej żadnych umów handlowych i nie było czego przesyłać. Dodatkowo okazało się, że linia energetyczna została już wcześniej wydzierżawiona w całości na wiele lat (do 2025 roku) innej firmie, której właścicielem jest spółka cypryjska Z. Ltd.

W toku prowadzonego przez CBA śledztwa ustalono, że członkowie zarządu Enea S.A., nie dopełnili ciążących na nich obowiązków, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę zawarli umowę i doprowadzili do przelania na konto cypryjskiego banku w Larnace kilkunastu milionów złotych w sytuacji, gdy zakupiona spółka nie prowadziła w tym czasie żadnej działalności gospodarczej i generowała straty.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(3)
zeflik
6 lat temu
Ciekawe czy zabezpieczyli mienie kolesi na wypadek pokrycia strat? Zlicytować złodziei i po 10 lat odsiadki minimum.
Też słup
6 lat temu
Za trzy słupy i trochę drutu to rzeczywiście dużo.
Patryk
6 lat temu
Wólka Dobryńska dokładnie się ta miejscowośc nazywa