Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mieszko Rozpędowski
|

Zmiany w urzędach pracy. Ministerstwo pracuje nad reformą

564
Podziel się:

Resort pracy przygotowuje dużą reformę rynku pracy. Zgodnie z założeniami urzędy pracy mają zostać scentralizowane i przejść pod kontrolę administracji rządowej, dzięki czemu zyskają większą elastyczność i zwiększą skuteczność. Nowe przepisy zniosą też obowiązkowe profilowanie osób bezrobotnych. Niskie bezrobocie sprawia, że urzędy pracy mogą się skupić na osobach długotrwale bezrobotnych.

Zmiany w urzędach pracy. Ministerstwo pracuje nad reformą
(ANDRZEJ STAWINSKI/REPORTER)

Resort pracy przygotowuje dużą reformę rynku pracy. Zgodnie z założeniami urzędy pracy mają zostać scentralizowane i przejść pod kontrolę administracji rządowej, dzięki czemu zyskają większą elastyczność i zwiększą skuteczność. Nowe przepisy zniosą też obowiązkowe profilowanie osób bezrobotnych. Niskie bezrobocie sprawia, że urzędy pracy mogą się skupić na osobach długotrwale bezrobotnych.

Reforma miałaby wejść w życie z początkiem przyszłego roku. Zdaniem jej autorów przyczyni się do poprawy efektywności urzędów pracy, a centralizacja pozwoli na skuteczniejszą walkę z bezrobociem i lepsze wykorzystanie środków finansowych z Funduszu Pracy.

– W tym roku ponad 6,6 mld zł będzie przeznaczone na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. To są duże środki. Przy aktualnym niskim bezrobociu powinny być dobrze wydatkowane – mówi Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej.

Nowelizacja ma z jednej strony spowodować, że urzędy pracy będą miały większą swobodę w działaniu i nie będą krępowały ich sztywne przepisy, a z drugiej zapewnić resortowi większą kontrolę nad wydawaniem środków przeznaczonych na aktywizację bezrobotnych.

Dane GUS pokazują, że stopa bezrobocia wyniosła w grudniu 8,3 proc. To najniższy wskaźnik od początku lat 90., a historycznie niskie bezrobocie utrzymuje się na polskim rynku pracy od kilku miesięcy.

W Polsce działa 340 powiatowych i 16 wojewódzkich urzędów pracy oraz ich filie. Łącznie pracuje w nich ponad 20 tys. osób.

wiadomości
gospodarka
Źródło:
Newseria
KOMENTARZE
(564)
WYRÓŻNIONE
Grzegorz_T
9 lat temu
Jest wiele osób starszych z dobrym zawodem, lecz brakuje im tego co ma młodsze pokolenie tj. języka angielskiego. Dlaczego Urzędy Pracy nie zgadzają się na wsparcie w szkoleniu z języka angielskiego. Każdy rok bezrobocia starszych osób zmniejsza szansę na powrót do pracy a co dopiero na rzeczywiste nauczenie j. angielskiego. Dlaczego w Polsce nie bronimy j.polskiego pozwalając pracodawcom narzucać swoje zachcianki. Pracujmy w Polsce dla Polski po polsku. Dopuszcza się jedynie językowe szkolenia specjalistyczne podnoszące poziom znajomości.
nici5
9 lat temu
Urzędy Pracy nie są od żadnej walki z bezrobociem i pomocy bezrobotnym, są po to żeby pracownicy tych instytucji sami gdzieś pracowali. Reasumując, Urzędy Pracy są po to żeby były. Sam byłem ich klientem wiem wiem co piszę
boczek
9 lat temu
Jak chciałem żeby mnie urząd skierował na jakieś szkolenie bo się chciałem przekwalifikować to ich warunkiem jest żebym sobie znalazł pracodawcę który mnie po tym szkoleniu przyjmie. Szkolenie mi jest potrzebne żeby znaleźć pracodawcę, a nie na odwrót. Tak samo z pracami interwencyjnymi "najlepiej jak pan sobie znajdzie pracodawcę to my panu sfinansujemy". Urzędy Pracy te przechowalnie znajomków powinny iść do likwidacji a znajomki niech sobie poszukają uczciwej pracy.
...
Następna strona