Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Akcje Zortrax można kupić jeszcze przed debiutem na giełdzie. Na NewConnect dopiero we wrześniu

19
Podziel się:

- Może kupi pani akcje Zortrax? Niebywała okazja przed debiutem we wrześniu - słyszy w telefonie nasza czytelniczka. Takie oferty dostało z pewnością jeszcze wielu Polaków. Przedstawiciel namiawia do osobistego spotkania. O co chodzi?

Prezes Rafał Tomasiak obligowany jest do szybkiego wprowadzenia Zortrax do notowań
Prezes Rafał Tomasiak obligowany jest do szybkiego wprowadzenia Zortrax do notowań (Newseria)

- Może kupi pani akcje Zortrax? Niebywała okazja przed giełdowym debiutem we wrześniu - słyszy w telefonie nasza czytelniczka. Takie oferty dostało z pewnością jeszcze wielu Polaków. Zachęcani są do kupowania papierów jednego z najlepszych producentów domowych drukarek 3D. O co chodzi?

Telefonował przedstawiciel warszawskiej firmy Unicap, która skupiła akcje Zortrax od jednego z prywatnych akcjonariuszy i chce je sprzedać wcześniej, przed debiutem giełdowym. Z tego, że jego telefon był przez długi czas zajęty można wnioskować, że nasza czytelniczka nie była jedynym adresatem. Zajmuje ona zresztą stanowisko menadżerskie, więc najwyraźniej oferta jest kierowana do osób, które są podejrzewane o to, że dysponują kapitałem, umożliwiającym większą inwestycję.

Skąd Unicap ma akcje Zortrax? Być może to część papierów, które sprzedawał przed rokiem miliarder Dariusz Miłek, założyciel i główny akcjonariusz sieci CCC?

Miłek zainwestował dwa lata temu 44 mln zł w 15 proc. akcji znanego na świecie olsztyńskiego producenta drukarek 3D poprzez swój wehikuł inwestycyjny Ultro. Nie minął jednak rok, a już sprzedał swoje akcje. Dla niego Zortrax był inwestycją krótkoterminową.

Zobacz także: Zobacz też: Polskie firmy kontrolują około 10 proc. światowego rynku druku 3D

- Akcjonariuszy Zortraksu jest sporo i każdy z nich ma prawo sprzedać swoje akcje. Jeśli chodzi o debiut we wrześniu, to faktycznie takie są plany. Oferta nie będzie się wiązać z nową emisją akcji - mówi money.pl Mariusz Babula, szef działu relacji inwestorskich w Zortrax.

- Wykupiliśmy duży pakiet, więc mamy duże pole do negocjacji ceny - mówi przedstawiciel Unicap. - Akcje wejdą prawdopodobnie na rynek w granicach 57 zł za sztukę. Przez telefon mogę powiedzieć, że możemy sprzedać poniżej 50 zł - informuje, wskazując, że konkrety będzie mógł przekazać na indywidualnym spotkaniu.

To zastrzeżenie jest konieczne, by nie być posądzonym o ofertę publiczną. Prywatnie można sprzedać akcje - spotykają się dwie strony i umawiają co do ceny.

Akcjonariusze Zortrax naciskają

Część akcjonariuszy chce wyjść z inwestycji. W maju walne zgromadzenie Zortrax postanowiło, że akcje nie wejdą do notowań na głównym rynku Giełdy Papierów Wartościowych, ale na rynek małych spółek NewConnect. Prospekt złożono na jesieni ubiegłego roku, ale duży rynek to jeszcze nie to, na co stać spółkę.

- W toku prac nad wejściem na rynek regulowany stało się jednak jasne, że potrzebny jest nam dodatkowy czas na spełnienie wymagań stawianych przed spółkami, których akcje są notowane na rynku głównym - mówił Rafał Tomasiak, prezes Zortraksu. Docelowo chce na rynek główny wejść prawdopodobnie w ciągu dwóch lat. Ale akcjonariusze pospieszają, więc zdecydowano się już na NewConnect.

Skąd ten pośpiech? Niewykluczone że decyzje wielkich banków centralnych i podwyższanie stóp procentowych odwrócą trend wzrostowy na giełdach akcji. Lepiej nie czekać.

Spadek wyników w 2017

Oczywiście pewności, że akcje notowane będą po 57 zł nie ma żadnej. Kto wie w jakiej kondycji będzie wtedy rynek akcji i sama spółka? Niby dynamikę wyników ma imponującą, ale czy będzie tak dalej?

Zortrax jest producentem drukarek 3D. W 2015 r. drukarka M200 została uznana za najlepszą drukarkę desktopową 3D na świecie. Obecnie już nie jest tak dobrze, bo w najnowszym rankingu 3D Hubs za pierwszy kwartał 2018 "najpopularniejsze drukarki desktopowe 3D" jest na 4. miejscu. To też bardzo wysoko oczywiście.

Pojedynczy egzemplarz M200 kosztuje prawie 2 tys. dol. Produkty spółki dostępne są w 90 krajach całego świata. Oprócz drukarek 3D Zortrax M200 i 3D Zortrax M300, sprzedaje też oprogramowanie i materiały do druku.

W 2016 roku Zortrax miał 54 mln zł przychodu i 14 mln zł zysku netto. Tempo wzrostu zysku wynosiło 75 proc. Ubiegły rok jednak już nie był tak dobry. Zgodnie z szacunkami (dane przed audytem biegłego rewidenta) spółka wypracowała 47,5 mln zł przychodów i ok. 6,2 mln zł EBITDA tj. zysku operacyjnego powiększonego o wartość amortyzacji.

"Spółka zanotowała istotny spadek sprzedaży na rynku amerykańskim, gdzie tamtejszy dystrybutor Zortrax przechodził przez poważne problemy finansowe, a następnie całkowicie zakończył działalność w segmencie. Skutkowało to ok. 25 proc. niższą sprzedażą w USA niż w roku 2016. Z podobnymi, choć w znacznie mniejszej skali, problemami, borykali się dystrybutorzy działający w kilku europejskich krajach” - tłumaczy spółka w komunikacie. Zarząd chce usprawnić sieć dystrybucyjną, żeby uniknąć takich problemów w przyszłości

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(19)
Piotr
6 lat temu
Widzę, że sami znawcy branży druku 3D w komentarzach. Zróbcie porządne rozeznanie a zobaczycie jak dobrą renomę mają drukarki Zortraxa na świecie. W tym momencie wypuścili już 4 model. Jak ktoś porównuje je do XYZ to nie siedzi w temacie. Awaryjność maszyn jest nieporównywalnie niższa w przypadku Zortraxa. W dalszym ciągu to sprzęt drukujący w doskonałej jakości dla ludzi, którzy nie chcą się bawić w drukowanie a oszczędzać lub zarabiać na nim pieniądze. Nie znaczy to niestety, że firma jest na bieżąco z pewnymi rozwiązaniami (brak wymiennych średnic dysz) ale prostota i niezawodność to wielki plus. Inny temat to giełda. Na tym się nie znam.
ekonom
6 lat temu
Miał być debiut na głównym parkiecie GPW i nie dali rady, nie ma zatem pewności że dadzą radę nawet na Newconnect. Nie piszą o tym, ale mają bardzo słabą drukarkę - raz można się tylko oszukać i dlatego sprzedaż im siadła.
Maria
6 lat temu
kto ma za dużo pieniędzy,niech je traci przez głupotę.Mądry Polak po szkodzie!
PC
6 lat temu
No dobrze, Zortrax opracował polską drukarkę na tradycyjny filament. Problem w tym, że sporo taniej można kupić produkty tajwańskiego XYZ Printing (DaVinci). Ba, chińczycy w przyziemnych cenach oferują drukarki na żywicę światłoutwardzalną, które są znacznie bardziej precyzyjne. W tej sytuacji inwestycję w w Zortraxa można porównać z wskrzeszeniem FSO. Zatem, drogi czytelniku, jeśli chcesz świadomie przepierdzielić pieniądze, ale z drugiej strony pochwalić się inwestowaniem w polską technologię - Zortrax to dobry wybór. No dobrze, teraz na poważnie - opracowanie jednego produktu w zasadzie nigdy nie jest światowym sukcesem. Sukcesem jest proponowanie coraz to nowszych produktów, spełniających oczekiwania klientów. Świat idzie na przód, pozostawanie w miejscu to nic innego jak porażka.
jacek
6 lat temu
Jak kurs ma wzrosnąć to po co sprzedają teraz?