Wojna w Ukrainie. Putin mówi o rosnącym ryzyku
Prezydent Władimir Putin nazwał rosyjski arsenał nuklearny "czynnikiem odstraszającym" w konfliktach, powstrzymując się od zobowiązania, że nie użyje go jako pierwszy - donosi Bloomberg. Dodał też, że Moskwa będzie bronić siebie, sojuszników wszelkimi środkami, jeśli będzie to konieczne.
W transmitowanych w środę komentarzach do posiedzenia kremlowskiej rady ds. praw człowieka, ostrzegając, że zagrożenie wojną jądrową na świecie rośnie, obwinił USA i ich sojuszników o wypowiadanie gróźb nuklearnych.
Wojna w Ukrainie. Putin na razie nie ustępuje
"Nie będziemy nimi wymachiwać jak brzytwą, biegając po świecie, ale oczywiście postępujemy z faktem, że one tam są" - powiedział o arsenale Rosji. "Jest to naturalnie czynnik odstraszający, nieprowokujący ekspansji konfliktów, ale odstraszający i mam nadzieję, że wszyscy to rozumieją" - dodał, cytowany przez agencję.
Nie zadeklarował jednak publicznie, że Rosja nigdy nie użyje broni jako pierwsza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin ukrywa się w bunkrach? "Panicznie boi się NATO"
"Jeśli nie użyjesz jej jako pierwszy, to znaczy, że nie użyjesz jej również jako drugi" - powiedział Putin, zauważając, że doktryna Rosji opiera się na zapewnionej odpowiedzi na każdy atak. "Nie straciliśmy rozumu, rozumiemy, czym jest broń jądrowa" - dodał.
UE planuje kolejne sankcje
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis cytoeany przez Bloomberga powiedział, że blok "nie poddaje się szantażowi i manipulacji Rosji".
- Musimy pozostać stanowczy, utrzymać kurs, nadal wywierać presję na kraj agresora - Rosję, a UE jest obecnie w trakcie przygotowywania dziewiątego pakietu sankcji i musimy nadal udzielać wszelkiego niezbędnego wsparcia Ukrainie - powiedział.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaproponowała w środę dodanie prawie 200 osób i podmiotów gospodarczych do unijnej listy sankcji wobec Moskwy. W dziewiątym pakiecie restrykcji miałyby znaleźć się rosyjskie siły zbrojne i trzy banki w Rosji.
KE, zdaniem AFP, zamierza zakazać Rosji dostępu do wszelkiego rodzaju bezzałogowych statków powietrznych.
-Proponujemy zakazanie bezpośredniego eksportu dronów do Rosji, a także eksportu do jakiegokolwiek kraju trzeciego, takiego jak Iran, który może dostarczać drony do Rosji - wyjaśniła von der Leyen.
Jak pisze AFP, do tej pory UE objęła sankcjami 1241 osób w Rosji i 118 rosyjskich podmiotów gospodarczych.