Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Wybory 2020. Europejski Inspektor ma wątpliwości do przekazania Poczcie Polskiej danych PESEL

83
Podziel się:

Europejski Inspektor Ochrony Danych dr Wojciech Wiewiórowski jest zdania, że nie było podstaw do przekazania Poczcie Polskiej danych z rejestru PESEL. Zwrócił się z zapytaniem do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, jak jego urząd zagwarantował bezpieczeństwo danych osobowych Polaków.

Wybory 2020. Nie milkną echa wokół pomysłu wyborów korespondencyjnych.
Wybory 2020. Nie milkną echa wokół pomysłu wyborów korespondencyjnych. (NurPhoto via Getty Images)

Do EIOD z prośbą o zajęcie stanowiska w sprawie udostępnienia Poczcie Polskiej danych z rejestru PESEL zwrócił się europoseł PO Andrzej Halicki. Polityka zaniepokoił fakt, że dane w tym rejestrze mogą się różnic z tymi, które zwyczajowo zawiera spis wyborców - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Jego wątpliwości podzielił dr Wojciech Wiewiórowski, który zajmuje stanowisko Europejskiego Inspektora Ochrony Danych od 2019 roku. Z pisma przesłanego do europosła wynika, że inspektor nie widzi związku między decyzją ministerstwa cyfryzacji o przekazaniu danych Polaków widniejących w systemie PESEL, a zbliżającymi się wyborami prezydenckimi.

"Wydaje się bowiem oczywiste, że rejestr PESEL nie jest w żadnym stopniu tożsamy ze spisem (spisami) wyborców. Nie znajdując ani w przekazywanych publicznie wyjaśnieniach władz polskich, ani w materiałach załączonych do skarg na działania polskich władz i operatora pocztowego, wyjaśnienia dla stanowiska prezesa UODO zamieszczonego w serwisie informacyjnym tego organu (...) pozwoliłem zwrócić się do pana prezesa UODO Jana Nowaka z prośbą o przedstawienie działań, jakie podjęto dla ochrony danych osobowych w rejestrze PESEL" - napisał Wojciech Wiewiórowski. Dodał też, że nie chodzi wyłącznie od dane Polaków, ale także obywatel innych państw Unii Europejskiej.

Zobacz także: Zobacz też: Wypowiedzenie tuż przed majówką? "Wielkiego skoku nie będzie"

Zdaniem inspektora, decyzja o przekazaniu danych PESEL Poczcie Polskiej wykracza poza kompetencje wyłączne Polski, jako państwa członkowskiego. Oznacza to, że ta decyzja podlega nie tylko pod polskie prawo, czyli pod RODO, ale również pod prawa innych państw członkowskich.

Wojciech Wiewiórowski wytłumaczył, że jako organ unijny nie posiada żadnych kompetencji do interpretowania przepisów RODO. Dlatego też zapytanie Andrzeja Halickiego przekazał do Europejskiej Rady Ochrony Danych wraz z prośbą o jak najszybsze przyjrzenie się sprawie. W Radzie tej zasiadają przedstawiciele organów ochrony danych wszystkich państwa UE oraz EIOD.

Natomiast Wojciech Wiewiórowski nie zajął stanowiska w przypadku przekazywania danych operatorowi pocztowemu przez część samorządów.

Zamieszanie wokół Poczty Polskiej i wyborów korespondencyjnych rozgrzewa opinię publiczną od kilkudziesięciu dni. W czwartek RMF FM podał informację o tym, że wyciekł pakiet wyborczy, który listonosze mają dostarczać przed prezydenckimi wyborami kopertowymi. Operator pocztowy zgłosił tę sprawę do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

O atmosferze wewnątrz Poczty Polskiej i przygotowaniach do przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych przez operatora pocztowego od kilkunastu dni informuje redaktor money.pl Jakub Stasiak. Dotarł on m.in. do pisma, w którym zarząd PP prosi pracowników o to, by nie ujawniali informacji wewnętrznych podmiotom niezwiązanym z Pocztą.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(83)
Kinga
3 lata temu
Dlatego strach teraz podawać swoje dane.
CHRONpesel
3 lata temu
Witajcie! Jestem Doradcą Online serwisu chronPESEL.pl wchodzącego w skład Kaczmarski Group. Chętnie odpowiem na wszelkie Wasze pytania dotyczące tej usługi i zabezpieczenia Waszych danych osobowych. Pytania możecie zostawiać w komentarzach pod wpisem lub w wiadomościach prywatnych. Pozdrawiam Marek Doradca Online Kaczmarski Group
Poszkodowana
4 lata temu
Jest mi przykro słyszeć w jaki sposób chce się operować naszymi danymi osobowymi podczas wyborów.Mieszkamy w państwie polskim ,które powinno być bezpieczne i chronić nas, ale tak nie jest .Pan Lech Kaczyński zapewnia nas o bezpieczeństwie ,natomiast ciągle słyszymy iż gdzieś wyciekają dane.Sama jestem osobą poszkodowaną w 20-stu przypadkach kradzieży danych osobowych na duże pieniądze i walczę z tym od 2016r sama bez adwokata ucząc się prawa,. Pisałam do wielu instytucji w Państwie i nikt nie chciał pomóc.Państwo zostawiło mnie z problemem samą,z zabranymi pieniędzmi z konta,z walką z prawnikami,prokuratorami ,komornikami,firmami windykacyjnymi w Sądach.Zniszczono mnie jako obywatela oraz pozbawiono mnie pracy (działalności gospodarczej )wpisując mnie do rejestrów dłużników.Musiałam po części wyprzedać swój majątek ,aby przeżyć. Sprawy umorzono z braku wykrycia sprawcy,jednak to za wiele nie daje .Aby odzyskać swoje własne pieniądze musiałam wpłacić 5 % wartości do Sądu by odebrać firmom windykacyjnym to co do nich nie należy.Kiedy w danym momencie prosiłam o adwokata z urzędu Sąd Rejonowy napisał ,że nie jest organem właściwym .Jest to śmieszne w tak dużej aglomeracji w jakiej mieszkam ,natomiast Referendarz Sądowy w danym momencie stwierdził iż posiadam dom , w którym mieszkam i nie widzi problemu abym zaczerpnęła kredyt pod jego zastaw wówczas jego wartość przewyższyłaby wynagrodzenie pełnomocnika z wyboru.Pozwala się również na to, aby firmy windykacyjne sprzedawały wierzytelności będące z kradzieży tożsamości metodą cesji z datami wstecznymi i jest to dopuszczalne prawem.Wiec biję na alarm PANOWIE POLITYCY zastanówcie się nad swoimi pomysłami.Nie mamy od Was pomocy ale zastanówcie jak byście się czuli będąc w naszej sytuacji gdzie skradziono nam nasze życie.Część z Was patrzy wyłącznie na siebie i na swoje ego.Zrozumcie nasze pesele nie są bezpieczne.Nikt nie zdaje sobie sprawy co przeżywają osoby ,którym skradziono pesel.To są ciężkie lata walki z Organami Państwowymi i niejednokrotnie może nieświadomą głupotą urzędników ,którzy tylko wykonują swoją pracę.Mam na to sześć segregatorów dokumentów .Opisałam tą sytuację tylko dlatego aby nasi politycy zastanowili się realnie nad wyborami i pomyśleli o wyborcach i ich bezpieczeństwie a nie wyłącznie o sobie.Niestety ja jako obywatel Polski po tym co mnie spotkało nie czuję się bezpiecznie w Państwie Polskim i jeśli miałabym głosować korespondencyjnie nie wpisałabym swojego numeru pesel dlatego mój głos byłby nieważny.
Dom
4 lata temu
A co PiS obchodzi co myśli Unia. Liczy się co mówi prezes ha ha . Konstytucja
bogdan
4 lata temu
W 2010 roku pesel został przekazany poczcie przez Platforme i PSL wstyd pani Kopacz.
...
Następna strona