Wybory parlamentarne 2019. "Budżetówka" zawiodła PiS

- Zasługujemy na więcej - powiedział tuż po ogłoszeniu wyników wyborów Jarosław Kaczyński. I apelował, by wsłuchać się w głos tych grup, które na PiS nie głosowały. Eksperci wskazują, że partię rządzącą mogła zawieść przede wszystkim "budżetówka".

Jarosław Kaczyński mimo zwycięstwa nie popadał w euforię po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów
Źródło zdjęć: © East News | ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
Jakub Ceglarz

PiS wielokrotnie chwalił się, że od 2020 roku odmrozi wynagrodzenia w budżetówce. Że przez 8 lat rządów poprzedników pensje armii urzędników nawet nie drgnęły. I że dopiero Zjednoczona Prawica to zmieni, dając średnio 6 proc. podwyżki.

Efekt? Zdaniem ekspertów: niewielki.

Jarosław Kaczyński w swoim powyborczym wystąpieniu mówił, że jego partia "zasługuje na więcej". I że są grupy, w których głos PiS musi się wsłuchać w najbliższej kadencji. Zwrócili na to nawet specjaliści od wizerunku, o czym informowaliśmy w naszych serwisach.

Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

- Mówiąc to, prezes PiS Jarosław Kaczyński opuszczał wzrok, ściskał mównicę. Widać było zaciskanie ust, spięcie mięśni twarzy. To sygnały, które mogą świadczyć o niezadowoleniu. To komunikacja werbalna, spójna z niewerbalną. Co widać, to słychać - komentowała wystąpienie polityka Daria Domaradzka-Guzik, ekspertka mowy ciała.

O kogo w tym "wsłuchiwaniu" może chodzić? Zapytaliśmy ekspertów. - Nie jest tajemnicą, że PiS nigdy nie był faworytem pracowników sfery budżetowej - mówi money.pl prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Instytutu Nauk Politycznych.

Wśród tych, którzy z pewnością sceptycznie podeszli do partii władzy, są więc zarówno protestujący w tym roku i niezadowoleni nauczyciele, jak i wielu urzędników czy przedstawicieli służb mundurowych.

Mowa choćby o tych, którzy w ostatnim czasie protestowali. I choć w niektórych przypadkach udało się coś wywalczyć, to sceptycyzm pozostał. Mowa tu choćby o pracownikach sądów i prokuratur, urzędnikach czy nauczycielach.

Niewiele lepiej jest w służbie zdrowia, gdzie głośno mówi się o braku pieniędzy - zarówno jeśli chodzi o lekarzy rezydentów czy choćby pielęgniarki i położne.

Do tego dochodzą również przedsiębiorcy, którym PiS dopiero pod koniec kampanii zaproponował korzystne zmiany w prowadzeniu firm. Ale to wciąż mało.

- Żeby była jasność, wśród tych grup też jest elektorat PiS. W każdej grupie jest. Tyle, że jest po prostu proporcjonalnie niższy - mówi prof. Chwedoruk.

Dlaczego więc budżetówka nie popiera władzy? - Musimy pamiętać, że choć zgadzamy się, że np. nauczyciele zarabiają niesprawiedliwie mało, to jednak nie są to najbiedniejsze grupy społeczne - mówi politolog.

- Dzięki kapitałowi społecznemu i kulturowemu oraz horyzontom, którymi dysponują, mogą sobie dorobić - zwraca uwagę prof. Chwedoruk.

Jak dodaje nasz rozmówca, taka sytuacja może mieć wpływ na decyzje wyborcze.

Chwedoruk wskazuje, że podobnymi motywami kierują się również prywatni przedsiębiorcy. - To paradoksalne, ale zarówno budżetówka, jak i prywatni przedsiębiorcy są z założenia przeciwko PiS, choć przecież z zupełnie innych pobudek - mówi politolog.

Nieco inaczej do tematu podchodzi dr hab. Jarosław Flis, prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego. Według niego słyszalny w głosie prezesa PiS zawód wynika z zupełnie czego innego.

- Ludzie nie chcą takiego stylu prowadzenia polityki, napędzania konfliktów społecznych czy odsądzania od czci i wiary. Należałoby zmienić podejście mediów przychylnych władzy - twierdzi Flis.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują