Gołębi wydźwięk grudniowych minutes oraz opublikowane w czwartek mieszanie dane z amerykańskiej gospodarki osłabiły dolara, a para EURUSD dobiła do poziomu 1.06. Dziś obserwujemy pewne odreagowanie tego ruchu, niemniej jednak gdyby popołudniowa publikacja grudniowych danych z amerykańskiego rynku pracy - tak jak wczorajszy raport ADP - wypadła gorzej od oczekiwań, należałoby się liczyć z kontynuacją odwrotu od dolara, a para EURUSD mogłaby podążyć w kierunku poziomu 1.07. Oprócz danych ADP, które wskazały na wyhamowanie wzrostu zatrudnienia w grudniu do 153 tys. z 215 tys. przed miesiącem, negatywna pod kątem dzisiejszych danych okazała się struktura wczorajszego wskaźnika ISM dla sektora usług, który sam w sobie okazał się nieco lepszy od prognoz i wyniósł tak jak przed miesiącem 57.2 pkt., wskazując na dynamiczną poprawę koniunktury, ale subindeks zatrudnienia obniżył się z 58.2 pkt. do 53.8 pkt. Z drugiej jednak strony cotygodniowe dane o liczbie osób, które po raz pierwszy ubiegały się o zasiłek dla
bezrobotnych spadła w ostatnim tygodniu grudnia do 235 tys. z 263 tys., sugerując sezonową poprawę na rynku pracy ze względu na święta Bożego Narodzenia. Medina prognoz zebranych przez agencję Bloomberg wskazuje na wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 170 tys. wobec 178 tys. przed miesiącem. Odczyt w okolicach 200 tys. byłby z kolei potwierdzeniem dalszej poprawy amerykańskiego rynku pracy, co zwiększałoby szanse na podwyżkę stóp procentowych szybszą niż w połowie roku i przemawiało za ponownym powrotem siły dolara i spadkiem pary EURUSD poniżej 1.05. Do przełamania ostatnich dołków na poziomie 1.0340 potrzebny byłby odczyt zdecydowanie przekraczający 200 tys., co wydaje się w tym momencie mniej prawdopodobne. Wobec wskaźnika bezrobocia oczekiwany jest w grudniu wzrost do 4.7% z 4.6% odnotowanych przed miesiącem. Oprócz grudniowych danych z rynku pracy opublikowane zostaną dziś jeszcze listopadowe dane na temat zamówień w przemyśle, a wieczorem głos zabierze trzech przedstawicieli amerykańskiej
Rezerwy Federalnej - Charles Evans, Jeffrey Lacker oraz Robert Kaplan.
W tym samym momencie, co dane z amerykańskiego rynku pracy zostaną opublikowane również dane odzwierciedlające sytuację na kanadyjskim rynku pracy. Konsensus rynkowy wskazuje na spadek zatrudnienia w grudniu o 5 tys. po wzroście o 10.7 tys. w listopadzie. Prognozy rynkowe wskazują również na wzrost stopy bezrobocia do 6.9% z 6.8% miesiąc wcześniej. Choć zachowanie pary USDCAD zależy również od danych, jakie pojawią się ze Stanów Zjednoczonych, niemniej jednak pogorszenie sytuacji na tamtejszym rynku pracy przemawiać będzie za osłabieniem notowań CADa. Po południu opublikowane zostaną również dane PMI z Kanady. Nie bez wpływu na notowania dolara kanadyjskiego są jeszcze doniesienia na temat faktycznego cięcia produkcji przez Arabię Saudyjską od początku roku. Po tych informacjach notowania WTI powróciły w czwartek w okolice 54 USD za baryłkę, mimo rozczarowującej struktury danych DOE i jednego z najsilniejszych w historii wzrostów zapasów benzyny i destylatów w ostatnim tygodniu 2016 roku.
