Główną przyczyną osłabiania się CADa jest powolna normalizacja polityki monetarnej w USA, która przekłada się na umocnienie USD. Jednak w porównaniu do innych walut G10, ,,loonie" wydaje się radzić sobie zdecydowanie lepiej, głównie dzięki bardzo dużym powiązaniom gospodarczym z USA. Również BoC powoli zmierza do normalizacji swojej polityki monetarnej jednak ze względu na lukę popytową i postrzeganie wzrostu inflacji jedynie w wyniku pewnych tymczasowych czynników, BoC wydaje się być niezdecydowany i nieco opóźnia podwyżkę stóp procentowych. Pierwszych podwyżek będziemy się mogli prawdopodobnie spodziewać w przyszłym roku, które oczywiście wspomogą dolara kanadyjskiego. Przez to CAD wydaje się być obecnie zdecydowanie lepszym wyborem niż EUR, gdyż ECB będzie prawdopodobnie kontynuować swoją ultra ekspansywną politykę jeszcze przez dłuższy czas. Może się to przełożyć w 2015 roku na dalsze spadki na parze EURCAD.
Wzrosty na EURCAD, które trwały od sierpnia 2012 do marca 2014 zostały w ostatnim czasie zniesione przez spadki o zasięgu 38.2%. Spadki od marca poruszały się w kanale spadkowym tworząc dno we wrześniu i październiku w okolicach 1.40150/1/40470. Kurs EURCAD próbował się wybić górą z kanału spadkowego, jednak próba ta została bardzo szybko zanegowana przez długą czarną świecę, a kurs nadal oscyluje w obrębie 50 sesyjnej MA oraz wspomnianego spadkowego kanału. Nieudana próba wybicia i powrót do spadków pozwoliło na utworzenie formacji przypominającej trójkąta zniżkującego. Jeżeli doszłoby do ataku na jego podstawę i kurs znalazł by się poniżej 1.40150 możemy spodziewać się dalszych spadków co najmniej w okolice 1.38530, a następnie w okolice 1.36300
