Sprzedaż detaliczna wzrosła o 2.3% przy oczekiwaniach rynkowych 0.9%, a produkcja przemysłowa po ostatnim spowolnieniu o 1.9% tym razem wzrosła aż o 2.7%. Mimo to dane te nie wpłynęły na umocnienie jena ponieważ głównym motorem dla ruchów jena pozostaje ryzyko spadającej inflacji. Jest ono przewodnim problemem BoJ, który spotyka się w najbliższy piątek. Przez wcześniejszą podwyżkę podatku VAT mogliśmy obserwować znaczny wzrost inflacji, który jednak ostatnio powrócił na spadkową ścieżkę. Nawet wcześniej optymistycznie nastawieni członkowie BoJ na czele z Kurodą nie pozostawiają teraz wątpliwości, że Banku musi podjąć dalsze kroki gdyż wyznaczony cel inflacyjny nie zostanie zrealizowany. Kolejnym krokiem, który może zostać podjęty przez Bank jest zwiększenie skali skupów obligacji. Do tej pory dokonał on skupu 70 bilionów JPY i nie przyniosło to oczekiwanego efektu w postaci wzrostu cen dóbr konsumpcyjnych do 2%. Najbliższe spotkanie BoJ może przynieść odpowiedź na pytanie czy zdecyduje się on na dalsze
zwiększenie skupu obligacji.
Kurs EURJPY od początku tego roku po wcześniejszych silnych wzrostach porusza się w wąskim kanale spadkowym i zniósł on ponad 50% ostatniej fali wzrostowej. Przekroczenie tego poziomu z równoczesnym dotarciem do dolnego ograniczenia kanału doprowadziło do wzrostów. Obecnie kurs przebił 50 sesyjną MA i znajduje się w okolicach poziomu 137.80, który jednak może stanowić opór dla dalszych wzrostów. Wspomniany poziom już kilkukrotnie skutecznie powstrzymywał dalsze wzrosty. Jednak biorąc pod uwagę zaplanowaną na piątek konferencje BoJ wraz z komunikatem i przedstawieniem raportu o perspektywach dla Japońskiej gospodarki może dojść do dalszego wzrostu EURJPY. Najbliższy opór będzie stanowić 200 sesyjna MA wraz z górnym ograniczeniem kanału.
