Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Australia znowu podniosła stopy

0
Podziel się:

W czasie wczorajszej sesji europejskiej złoty zachowywał się stosunkowo stabilnie, przez większość dnia pozostając w konsolidacji.

Australia znowu podniosła stopy

Notowania USD/PLN oscylowały wokół poziomu 2,8700, a kurs EUR/PLN poruszał się w pobliżu 4,2500. Po południu złoty umocnił się lekko w reakcji na zwyżkę eurodolara po dobrych danych z USA. Ruch ten jednak nie był kontynuowany - kurs EUR/USD niedługo po wybiciu oporu 1,4800, powrócił dynamicznie w okolice poziomu obserwowanego na otwarciu. W ślad za eurodolarem podążyły notowania polskiej waluty - wartość euro wzrosła nawet chwilowo ponad poziom 4,3000 zł, za dolara natomiast płacono ponad 2,9000 zł. Dzisiejsza sesja nie przyniosła niestety odreagowania i wspomniane kursy kształtują się w okolicach wczorajszych maksimów.

Choć linia trendu spadkowego w notowaniach EUR/PLN została w ostatnich dniach przebita, na rynku wciąż panuje pogląd, iż w dłuższym terminie warto utrzymywać długie pozycje w złotym i koronie czeskiej. Gospodarki te charakteryzują zdrowe fundamenty makroekonomiczne, a Polska dzięki mniejszemu uzależnieniu od eksportu utrzyma w bieżącym roku dodatnią dynamikę PKB. Ponadto władze monetarne naszego kraju jako pierwsze w regionie zmieniły nastawienie względem polityki pieniężnej z łagodnego na neutralne.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy potwierdził możliwość wykorzystania przez Polskę elastycznej linii kredytowej o wartości 21,8 mld dolarów, jaka została nam przyznana w maju. Zastępca dyrektora generalnego MFW J. Lipsky stwierdził, że nasz kraj zdoła uniknąć recesji w bieżącym roku, a w 2010 polska gospodarka powinna wykazać niewielki wzrost PKB.

Linia kredytowa pozostaje do dyspozycji Polski do maja 2010 r. - rząd nie zdecydował się do tej pory na sięgnięcie po środki pomocowe - pożyczka ta ma bowiem charakter prewencyjny i zabezpieczający.

Kurs EUR/USD w trakcie poniedziałkowych notowań w Ameryce odnotował chwilowy, dynamiczny wzrost. Zwyżka ta zatrzymała się nieco poniżej istotnej bariery 1,4860. Po ruchu wzrostowym nastąpiło równie szybkie odreagowanie. Następnie kurs euro względem dolara wszedł w fazę konsolidacji. Dzisiaj przed godziną 9.00 kształtował się na 1,4770. Dla notowań tej pary walutowej w dalszym ciągu istotne pozostają poziomy: z góry wspomniany już 1,4860 oraz z dołu 1,4680. Ich przebicie może dać impuls do większego ruchu. Obecnie bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz spadkowy. Dzisiaj jednak inwestorzy wstrzymywać się mogą z większymi transakcjami w oczekiwaniu na istotne wydarzenia makroekonomiczne, które będą miały miejsce w kolejnych dniach. Już jutro na rynek zaczną napływać październikowe dane z amerykańskiego rynku pracy. W środę poznamy również decyzję w sprawie stóp procentowych oraz oficjalny komunikat amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. W czwartek decyzję w sprawie kosztu pieniądza
przedstawią również Europejski Bank Centralny oraz Bank Anglii. Dzisiejszy kalendarz makro jest zdecydowanie uboższy. Z istotniejszych danych poznamy dzisiaj jeszcze tylko dynamikę zamówień w przemyśle z USA.
Dzisiaj przedstawiona została już decyzja w sprawie stóp australijskiego banku centralnego. Zgodnie z prognozami większości uczestników rynku, instytucja ta podniosła koszt pieniądza o 25 pb. Wydźwięk komentarza do tej decyzji był jednak nieco mniej „jastrzębi" niż oczekiwali tego inwestorzy. Prezes australijskiego banku centralnego zapowiedział dzisiaj stopniowe podnoszenie stóp w przyszłości, wcześniej z jego wypowiedzi można było wyczytać, iż opowiada się on za zdecydowanymi podwyżkami. Wskazał on ponadto na fakt, że ostatnie umocnienie dolara australijskiego godzi w eksport jego kraju. W reakcji na te słowa, australijska waluta uległa osłabieniu. Kurs AUD/USD w ostatnich godzinach odnotował zniżkę z poziomu 0,9080 aż do 0,8950. Zbliżył się on do kilkutygodniowych minimów (usytuowanych nieco powyżej 0,8900). Jeśli zostaną one przebite, kurs tej pary walutowej zyska potencjał do dalszej silnej zniżki.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)