Po piątkowym przełamaniu wsparcia na poziomie 1,30 na głównej parze walutowej, dziś rano mamy lekkie odreagowanie i wzrost wartości eurodolara, jednak jak na razie są to kosmetyczne wzrosty. Obecnie kurs pary EUR/USD wynosi 1,2987.
Podczas dzisiejszej sesji w zasadzie mamy jedną istotną figurę makroekonomiczną, mianowicie poznamy wyniki sprzedaży detalicznej w USA, które mogą być postrzegane przez pryzmat możliwości wygaszania programu QE. Uwagę inwestorów może przyciągnąć spotkanie ministrów finansów strefy euro.
Z technicznego punktu widzenia znajdujemy się na poziomach z końca kwietnia i przełamanie wsparcia na poziomie 1,2955 może skutkować mocniejszą deprecjacją kursu wspólnej waluty względem dolara.
Dolar blisko 3,20
Po ostatnim spadku wartości złotego, dzisiejszy poranek przynosi kosmetyczne umocnienie złotego. Na chwile obecną dolar jest wyceniany na 3,1950 PLN, zaś euro na 4,1485 PLN.
Z technicznego punktu widzenia, przełamanie oporu na poziomie 3,20 PLN, da pole do dalszej aprecjacji kursu dolara, dla euro ten poziom mieści się w okolicach 4,16 PLN.
Podczas dzisiejszej sesji nie mamy figur makroekonomicznych z naszego kraju, więc uwagę inwestujących skupi się na kwotowaniu głównej pary walutowej i doniesieniach z szerokiego rynku, złotemu może też szkodzić rosnąca rentowność polskich obligacji.
W tym tygodniu w kontekście wartości złotego ważny będzie odczyt dotyczący wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych za kwiecień czyli popularna inflacja konsumencka, spodziewany jest odczyt poniżej 1 proc.