Rynek międzynarodowy
Na rynku eurodolara testowany jest właśnie poziom wczorajszych dołków w okolicach 1.2290. Warto również zauważyć, że aktualna próba wzrostowego odreagowania jest tu jedynie próbą wygenerowania ruchu powrotnego do dolnego ograniczenia klina zwyżkującego, z którego ceny się dziś wybiły dołem. Jest ono zlokalizowane obecnie przy cenie 1.2310 i stanowi najbliższy opór. Nieco spokojniej przedstawia się sytuacja na rynku dolara względem jena. Po ostatnim osłabieniu amerykańskiej waluty rynek próbuje się teraz korygować, jednakże skala tej korekty nadal sprzyja posiadaczom dolara. Najbliższym wsparciem jest krótkoterminowa linia trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest aktualnie przy cenie 109.50 i jej przebicie sugerowałoby już test ostatniego dołka przy 109.12, z jego przekroczeniem włącznie. Nieco wyżej popyt powinien być widoczny także w okolicach 109.40. Spore niezdecydowanie widoczne jest na funcie brytyjskim do dolara. Aktualnie mamy do czynienia z krótkoterminową konsolidacją, która ograniczona jest
zakresem ok. 1.7890 - 1.7940. Wybicie poza ten obszar powinno wyznaczyć dalszy kierunek. W miarę dobra kondycja dolara, która widoczna jest również na eurodolarze, potwierdza się także wobec franka szwajcarskiego. Na tym rynku utworzona została krótkoterminowa formacja flagi, z której doszło właśnie do wybicia górą (potwierdzonego również ruchem powrotnym), zatem obecnie kupujący amerykańską walutę zmagać się powinni z ostatnim szczytem przy 1.2610, który jest jednocześnie najbliższym poziomem oporu. Wsparcie stanowi dzisiejsze minimum, które zlokalizowane jest na poziomie 1.2530. Interesująco zachowuje się dziś również eurojen. Kupujący japońską walutę próbują właśnie przetestować po raz kolejny ostatni dołek w okolicach 134.70, gdzie znajduje się także 61,8% zniesienie niedawnego trendu aprecjacji euro. Opór stanowi poziom dzisiejszego maksimum, które wyznaczone zostało przy cenie ok. 135.60. Jego podażowe znaczenie wzmocnione jest także powoli zbliżającym się tam dolnym ograniczeniem niedawnego kanału
spadkowego, z którego doszło do wybicia.
Rynek krajowy
Na naszym rynku widoczna jest dziś korekta ostatniej aprecjacji złotego. Nie jest ona jest zbyt duża i na razie nie robi większej krzywdy posiadaczom krajowej waluty. W przypadku eurozłotego ceny wyszło co prawda nad opór przy 4.30, jednakże pierwszym powodem do niepokoju byłoby przebicie krótkoterminowej linii trendu spadkowego, która zlokalizowana jest przy cenie 4.3230. Nieco wyżej podaż pokazać powinna się również przy 4.3430. Najbliższym wsparciem jest teraz wczorajszy dołek, czyli 4.28 i jego przekroczenie sygnalizowałoby zakończenie obecnego ruchu korekcyjnego i kontynuację przeceny europejskiej waluty. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku dolara do złotego. Tutaj również kupujący amerykańską walutę zdołali przepchnąć ceny przez najbliższy opór na 3.49 i aktualnie można się liczyć z próbą testowania ponad miesięcznej linii trendu spadkowego, która znajduje się przy 3.5150. Dopiero jej sforsowanie sygnalizować mogłoby próbę wygenerowania nieco głębszej korekty. W tym układzie doszłoby do aprecjacji
dolara do kolejnego, podażowego poziomu, czyli szczytu z 7 października, który wyznaczony jest przy 3.5350. Najbliższym wsparciem jest poziom poniedziałkowego minimum, które znajduje się na 3.47 i jego przekroczenie zakończyłoby aktualny ruch korekcyjny i zachęciło do ponownego kupna krajowej waluty.