Jen umocnił się po danych o bezrobociu i wydatkach konsumpcyjnych. Rentowności na japońskim rynku długu znacząco rosną, co sprawia, że względna atrakcyjność japońskich aktywów odsetkowych poprawiła się w stosunku do Treasuries i Bundów.
Mocniejszy jen wiąże się z zamykaniem carry trade'u - jeśli wzrost atrakcyjności japońskiego długu utrzyma się, to może doprowadzić do wydłużenia osłabienia złotego. Oczekiwania rynku dotyczące przyszłych poziomów stóp procentowych rosną, zbliżając się do szczytu z października 2006 roku.
Rada Polityki Pieniężnej rozpoczyna swoje posiedzenie - najprawdopodobniej stopy procentowe pozostaną bez zmian, ale bardzo ważny dla rynku złotego będzie jutrzejszy komunikat. Dokładna proporcja między jastrzębiami a gołębiami nie jest do końca jasna po ostatniej podwyżce.
Pamiętajmy, że do podniesienia kosztu pieniądza doszło po długich „targach" między członkami RPP i część z nich mogła po tej decyzji przejść na bardziej „gołębie" pozycje. Ryzyko ze strony inflacji pozostaje duże, ale RPP przypuszczalnie nie wykona żadnych ruchów przed kolejną projekcją inflacji.
Z technicznego punktu widzenia po raz kolejny należy podkreślić, że korekta wzrostowa na USDPLN i EURPLN może wkrótce dobiec końca. Dolar może jeszcze umocnić się do euro po dzisiejszych danych o nastrojach konsumenckich publikowanych przez Conference Board.
Ostatnio wszystkie dane z USA, które wychodzą lepiej od konsensusu są traktowane przez rynek mocno prodolarowo i indeks Conference Board najprawdopodobniej nie będzie wyjątkiem od tej reguły. Zmienność eurodolara we wtorek będzie jednak mocno ograniczona, gdyż inwestorzy niechętnie zawierać będą transakcje przed publikacją informacji takiego kalibru, jak protokół z FOMC i PKB oraz PCE.