Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Dolar mocniejszy po raporcie z posiedzenia FOMC

0
Podziel się:

Na przestrzeni ostatnich godzin widoczna jest na rynku walutowym presja wzrostu wartości amerykańskiej waluty. Tym samym nie udaje się doprowadzić do ustalenia konkretnego kierunku i eurodolar nadal przebywa w zakresie 1,27 - 1,29. Wczorajszy dzień był dosyć ciekawy z punktu widzenia publikacji makroekonomicznych. Inwestorzy zapoznali się z indeksem Chicago PMI, który okazał się wyraźnie wyższy od prognoz. Szacowano, że wyniesie on 56,2pkt, a faktycznie wyniósł 61,5pkt. Istotnym wydarzeniem wczorajszego dnia była publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC. Nie dał on jednak jednoznacznych wskazówek, co do dalszych posunięć w polityce monetarnej, zatem można zakładać, że sytuacja pozostaje bez zmian, czyli dalsze kształtowanie stóp procentowych będzie w przeważającej mierze zależało od napływających na rynek danych makroekonomicznych. Umocnienie dolara w ostatnich godzinach może jednak sugerować, że rynek zareagował tak, jakby ocenił większe prawdopodobieństwo dalszego wzrostu ceny pieniądza w USA.

Dzisiejszy dzień również zapowiada się ciekawie z punktu widzenia danych makroekonomicznych. Od rana poznamy indeksy PMI dla sektora produkcyjnego we Francji, Niemczech, Eurolandzie oraz Wielkiej Brytanii. Jeśli chodzi o Euroland, to oprócz PMI opublikowane zostaną także informacje na temat kwietniowej stopy bezrobocia (prog. 8,1%) oraz ostatecznego PKB w I kwartale (prog. 0,6% q/q i 2% r/r). Po południu zapoznamy się natomiast z danymi z rynku amerykańskiego. Na 13.30 zaplanowano Raport Challengera o planowanych zwolnieniach. O 14.30 dowiemy się ile wyniosła ilość nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Szacuje się, że będzie ich 320k. Ze względu na jutrzejszą publikację comiesięcznego raportu z rynku pracy, warto dzisiaj zwrócić uwagę na te dane. O tej samej godzinie dostaniemy jeszcze informacje na temat wydajności i kosztów pracy w I kwartale (dane ostateczne). Odczyty szacuje się odpowiednio na poziomie 4,2% oraz 0,7%. Na godzinę 16.00 zaplanowano publikację indeksu ISM dla sektora produkcyjnego za
maj (prog. 55,7pkt), danych na temat wydatków na konstrukcje budowlane za kwiecień (prog. bez zmian). Dzień zakończymy cotygodniowymi informacjami na temat zmian zapasów paliw.

EUR/USD

Z technicznego punktu widzenia sytuacja na eurodolarze nieco się obecnie komplikuje. Wybicie z trójkąta nie doczekało się swojej kontynuacji i zamiast tego mieliśmy jedynie do czynienia z cofnięciem kursu w zakres formacji. Obecnie można więc sądzić, że rynek nie jest jeszcze skłonny do obrania sobie bardziej wyraźnego kierunku i mamy obecnie do czynienia z horyzontem w zakresie 1,27 - 1,29. Obecnie najbliższego wsparcia można się doszukiwać przy cenie 1,2730. Jeśli chodzi o opory, to oprócz rejonu 1,29 istotnym będzie także dotychczasowy wierzchołek przy 1,2971. Póki nie uda się wyraźnie opuścić tego zakresu, ciężko będzie doszukiwać się impulsów do wyznaczenia dalszego, w miarę trwałego trendu na tej parze.

USD/JPY

Sytuacja nieco się komplikuje również na dolarjenie. Tutaj także dolar nie mógł zbyt istotnie się osłabić i od wczoraj widzimy ponowne zainteresowanie ze strony kupujących. Obecnie za kluczowy w krótkim terminie opór należałoby uznać poziom 112,92. Można go nadal uznawać za poziom górnego ograniczenia trójkąta zwyżkującego. Jego przełamanie winno się przełożyć na wyznaczenie kolejnej, dynamicznej fali wzrostowej, która w tym układzie byłaby po prostu pogłębieniem korekty spadku, jaki widzieliśmy na przełomie kwietnia i maja. Jeśli natomiast chodzi o wsparcia, to za najbliższy poziom o charakterze popytowym można by uznać okolice 111,90.

EUR/JPY

O pewnego rodzaju konsolidacji można obecnie mówić również na parze eurojena. Kurs próbuje tu kształtować lekko wzrostowy kanał. W ostatnich godzinach doszło na tej parze do przełamania około 2-tygodniowej linii trendu wzrostowego, co z kolei powinno teraz doprowadzić do wzrostu wartości jena w stronę okolic dolnego ograniczenia wspomnianego kanału, które zlokalizowane jest obecnie przy cenie 143,05. O zmianie sytuacji i kontynuacji wzrostu można by mówić w przypadku wyraźnego wybicia górą, czyli aktualnie powyżej 144,50. Jak na razie większe prawdopodobieństwo przypisywałbym krótkoterminowemu wariantowi umocnienia japońskiej waluty.

GBP/USD

Podobnie jak na eurodolarze nie udało się kontynuować wybicia z formacji trójkąta górą, tak na funcie względem dolara widoczne są problemy z kontynuacją wybicia z ponad 2-tygodniowego klina zniżkującego. Aktualne umocnienie amerykańskiej waluty można tu jeszcze traktować jako jedynie ruch powrotny po wybiciu. Kluczowe dla tej pary powinny się okazać najbliższe godziny. Jeśli zakres wsparcia w rejonie 1,8550 - 1,8635 udałoby się wybronić i dolar ponownie zacząłby się osłabiać, wówczas interpretacja aktualnego spadku jako ruchu powrotnego nabrałaby znaczenia i oczekiwać należałoby ponownego wzrostu wartości brytyjskiej waluty. Jeśli jednak wspomniany zakres zostanie przełamany, wówczas wybicie uznać należałoby za załamane, co tym samym powinno nieco wyraźniej pomóc posiadaczom amerykańskiej waluty.

USD/CHF

Ceny nie mogą obrać konkretnego kierunku także na parze dolara względem szwajcarskiej waluty. Obecnie można tu mówić o utworzeniu na przestrzeni ponad dwóch tygodni lekko wzrostowego kanału. Aktualnie zakres jego ograniczeń to 1,2115 - 1,2355. Wczorajsze minima zostały właśnie ustanowione na jego dolnym ograniczeniu, co sugerowałoby obecnie ruch w kierunku ograniczenia górnego, czyli dalsze wypełnianie formacji. O ponownych próbach kontynuacji dotychczasowego trendu deprecjacji dolara można będzie mówić w przypadku wybicia się ze wspomnianego kanału dołem. Wówczas kurs winien się skierować przynajmniej do okolic majowych dołków przy 1,1919.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)