Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar może być nadal słaby

0
Podziel się:

Na dzisiaj nie zaplanowano niestety żadnych, ważniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku amerykańskiego, więc z tej strony nie należy się spodziewać żadnych impulsów o charakterze fundamentalnym.

Ostatnia sesja tygodnia zakończyła się nieco bardziej wyraźnym akcentem osłabienia dolara na głównych parach. Ruch taki wywołany był z jednej strony realizacją zysków z ostatnich dni z długich pozycji w amerykańskiej walucie, a z drugiej z nieco gorszych od prognoz odczytów danych makroekonomicznych, jakie się pojawiły w piątkowe popołudnie.

Zarówno sprzedaż detaliczna w kwietniu, jak i inflacja bazowa w cenach producentów (PPI) okazały się niższe (taki układ danych nie będzie więc argumentem za podwyżką stóp procentowych, co pomogłoby dolarowi). Weryfikacja tych danych dojdzie do skutku na sesji wtorkowej, gdy zapoznamy się z kolejnym odczytem inflacji, ale tym razem w cenach konsumentów (CPI). Na dzisiaj nie zaplanowano niestety żadnych, ważniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku amerykańskiego, więc z tej strony nie należy się spodziewać żadnych impulsów o charakterze fundamentalnym. Jeśli chodzi o dane spoza USA, to poznamy dziś od rana inflację PPI w Wielkiej Brytanii (może mieć spory wpływ na zachowanie się brytyjskiej waluty) oraz produkcję przemysłową w Eurolandzie. Z naszego rynku otrzymamy z kolei odczyty danych dotyczących podaży pieniądza oraz wzrostu PKB w 2006 roku. Dane nie powinny mieć większego wpływu na zachowanie złotego, bowiem ten porusza się ostatnio w większym stopniu w rytm wahań sentymentu do rynków naszego
regionu.

EUR/USD

Piątkowa sesja przyniosła osłabienie amerykańskiej waluty po zatrzymaniu spadku kursu eurodolara na wsparciu w rejonie 1,3465, gdzie zlokalizowane było 61,8% zniesienie poprzedniego impulsu wzrostowego. Poziom ten zwiększył więc swoje popytowe znaczenie, natomiast po głębokości korekty spadku z ostatnich około dwóch tygodni przekonamy się, w jakim stanie jest rynek. Im niżej wzrostowe odbicie się zatrzyma, tym większe szanse na dalsze zyski z długich pozycji w amerykańskiej walucie. W ramach oporu zwróciłbym obecnie uwagę na okolice 1,3560.

USD/JPY

Końcówka tygodnia stosunkowo spokojnie przebiegała na parze dolarjena. Minione dni stały tu pod znakiem konsolidacji w rejonie ok. 119,50 - 120,50 i jak na razie można zakładać, że trend wzrostowy, z jakim mamy do czynienia od ponad dwóch miesięcy jest tu cały czas utrzymywany, a co za tym idzie wciąż większe szanse wydaje się mieć wariant kontynuacji aprecjacji dolara. Krótkoterminowo o dalszym kierunku przesądzić powinno natomiast wybicie poza obszar 119,50 - 120,50.

EUR/JPY

Minione dni przyniosły za to nieco więcej atrakcji na eurojenie, gdzie pojawiły się już wstępne sygnały słabości strony popytowej. Doszło tu bowiem do przełamania wsparcia w postaci 2-miesięcznej linii wzrostowej, jak również okolic 162,00. Końcówka tygodnia stała jednak pod znakiem ponownego impulsu umocnienia euro, zatem widać, że byki tak łatwo się nie poddadzą. Najbliższym oporem jest teraz poziom 163,00 i trwałe wyjście powyżej tej bariery nieco wyraźniej poprawiałoby techniczną sytuację tej pary w krótkim terminie.

GBP/USD

Podobnie, jak w przypadku eurodolara, również na funcie względem amerykańskiej waluty w końcówce tygodnia pojawiły się jakieś próby wzrostowego odbicia. Jak na razie jednak w krótkim terminie strona podażowa wciąż wydaje się mieć nieco więcej do powiedzenia, choć nie udało się jak na razie skutecznie przełamać dosyć istotnego wsparcia w strefie 1,98 - 1,9850. Mieliśmy do czynienia jedynie z jego istotnym naruszeniem. Jeśli kurs nie zdoła w krótkim terminie wyraźnie powrócić powyżej zakresu ok. 1,9850 - 1,9885, należałoby się liczyć z podjęciem ponownej próby trwałego sforsowania rejonu 1,98 - 1,9850, w którym zakończyliśmy tydzień.

USD/CHF

Niewiele działo się w końcówce tygodnia na parze dolara względem szwajcarskiej waluty. Sygnały poprawy sytuacji posiadaczy długich pozycji w dolarze, jakie pojawiły się w minionych dniach, wciąż wydają się aktualne i w krótkim terminie realnym wydaje się skierowanie cen w stronę okolic 1,2280, gdzie znajduje się kolejny, najbliższy opór techniczny. Jeśli natomiast chodzi o wsparcia, to takowych doszukiwałbym się przy cenie 1,2140.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)