Wtorek upłynął pod znakiem powracającej wiary w siły dolara. Wczorajsza konferencja prezesów głównych banków centralnych, a w szczególności przemówienie Bena Bernanke, przyczyniły się do umocnienia amerykańskiej waluty. Również i publikowane dane w USA były dobre.
Zamówienia fabryczne wzrosły w czerwcu o 1.1%, podczas gdy prognozy wspominały od spadku na poziomie -0.1%. Dane były więc znacząco lepsze niż oczekiwali tego uczestnicy rynku i mogą świadczyć o stopniowej poprawie sytuacji w USA.
Na wspólnej konferencji prezesów Europejskiego Banku Centralnego, Banku Japonii oraz Fedu ważny głos zabrał wczoraj amerykański przedstawiciel tej trójki. Zdaniem Bena Bernanke ,,obecna polityka monetarna jest odpowiednio prowadzona dla zapewnienia rozwoju gospodarczego oraz stabilności cen". Wypowiedź ta zakończyła wszelkie oczekiwania na kolejne obniżki stóp procentowych Fed i przyczyniła się do umocnienia dolara względem euro o ponad 150 pipsów.
Na wykresie pary EUR/USD mamy teraz ciekawą sytuację. Jeśli wyraźnie zostanie pokonane wsparcie na wysokości 1.94 to wypełnić się może ,,formacja RGR". Sygnalizuje ona w takim przypadku zakończenie całego trendu, a jej krótkoterminowy zasięg to co najmniej poziom 1.5. Po drodze jednak przebiega linia trendu wzrostowego która to będzie ostatecznym wyznacznikiem tego czy formacja całkowicie się wypełni. Wzrost powyżej 1.58 zaneguje formację.
