Obserwowane w dniu dzisiejszym osłabienie dolara na świecie, w tym zwłaszcza w relacji do euro, które "wypchnęło" kurs EUR/USD do nowego rekordu wszech czasów na poziomie 1,4387 dolara (poprzedni rekord 1,4347 dolara został ustanowiony w poniedziałek), przekłada się na kontynuację trendu spadkowego pary USD/PLN.
Dziś za dolara trzeba było zapłacić już tylko 2,5199 zł. Najmniej od 18 stycznia 1996 roku.
Od połowy sierpnia br., kiedy rozpoczęła się obecna fala spadku kursu USD/PLN, amerykańska waluta straciła już 35 groszy. Aktualnie nie sposób określić, ani na gruncie analizy fundamentalnej, ani na gruncie analizy technicznej, kiedy ten proces może się zakończyć lub przynajmniej zatrzymać na dłużej.
Niewątpliwie jednak każdy kolejny dzień spadku USD/PLN prowadzi do coraz większego wyprzedania, co przynajmniej teoretycznie, powinno przybliżać moment zdecydowanego wzrostowego odbicia kursu USD/PLN.
Gdyby zaufać publikowanemu przez The Economist BigMac Index, bazującemu na teorii Parytetu Siły Nabywczej, czyli założeniu mówiącemu o tym, że amerykańska waluta powinna mieć tę samą siłę nabywczą na świecie, polska waluta jest aktualnie niedowartościowana wobec dolara jeszcze o 24 proc. Cena BigMac-a wyrażona w amerykańskiej walucie w Polsce i Stanach Zjednoczonych wyrówna się dopiero przy kursie 2,02 zł za dolara.
O godzinie 15:37 kurs USD/PLN testował poziom 2,5201 dolara. Oznacza to spadek o 0,9 grosza wobec zamknięcia z czwartku.