Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Orłowski
|

Dzień spokoju na rynku walutowym?

0
Podziel się:

Piątkowy odczyt danych o inflacji CPI w Polsce będzie zapewne w najbliższych dniach wciąż szeroko komentowany, zarówno przez analityków, jak i członków RPP - wszak posiedzenie rozpoczyna się już za 8 dni.

Piątkowy odczyt danych o inflacji CPI w Polsce (przypomnijmy: 0,8% m/m i 4,3% r/r) będzie zapewne w najbliższych dniach wciąż szeroko komentowany, zarówno przez analityków, jak i członków RPP - wszak posiedzenie rozpoczyna się już za 8 dni.

Innym wydarzeniem, które powinno nas jednak zainteresować jest dzisiejsza decyzja banku centralnego Chin o zmianie kursu juana do dolara. Kurs chińskiej waluty jest powiązany z kursem _ greenbacka _: może zmieniać się o 0,5% od ustalonego przez Bank Chin kursu odniesienia, co pozwala Państwu Środka zachować konkurencyjne ceny produkowanych tam towarów, jednakże presja na aprecjację juana jest bardzo silna - nic w tym dziwnego, jeśli spojrzymy chociażby na tempo wzrostu chińskiego PKB. Przy tak silnej presji bank zmuszony jest do częstych interwencji, aby juan nie nabierał wartości, a to nie pozwala na prowadzenie skutecznej polityki pieniężnej - stąd narastające problemy z inflacją, dziwne zmiany stopy rezerw obowiązkowych i wreszcie - decyzja o aprecjacji juana względem dolara do poziomu 7,1667 USDCNY - nowego kursu odniesienia.

Co jednak będzie działo się na bliższych nam rynkach? Wydaje się, że niewiele: rynek walutowy będzie przejawiał zmniejszoną płynność z powodu święta w USA - tamtejsze giełdy nie pracują - a kalendarz publikacji makroekonomicznych nie przewiduje na dziś istotnych odczytów - poza danymi o dynamice sprzedaży detalicznej w Szwajcarii za grudzień (odczyt za listopad wyniósł 2,9% r/r). Na rynkach finansowych nie widać optymizmu: indeks Nikkei225 zakończył dzień na nieznacznym plusie, rosnąc o 0,09%, HangSeng - indeks giełdy w Hong Kongu - stracił 0,68%. Sesja na warszawskim parkiecie nie powinna więc przynieść spektakularnych wzrostów ani spektakularnych spadków.

Najbliższe dni powinny być jednak bardziej interesujące: poznamy dane o dynamice produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej w Polsce, dane z rynku nieruchomości w USA oraz protokół z posiedzenia FOMC, na którym 30 stycznia obniżono stopy procentowe o 50 pb, krótko zresztą po obniżce o 75 pb. W oczekiwaniu na takie publikacje trudno jednoznacznie stwierdzić, jak zachowywać się będzie złoty. Z jednej strony występować będzie presja aprecjacyjna - związana z piątkowym odczytem inflacji CPI - z drugiej nieufność wobec walut rynków wschodzących. Oczekiwałbym jednak, że presja aprecjacyjna przeważy i na koniec tygodnia obserwować będziemy poziomy niższe niż w ostatni piątek.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)