Wczoraj euro mocno zyskało na wartości w trakcie konferencji prezesa ECB Mario Draghiego. Podczas przemówienia mogliśmy usłyszeć m.in. o tym, że rozważana była możliwość obniżenia stóp procentowych na wczorajszym posiedzeniu (jednak, jak wiemy, stopy zostały utrzymane na niezmienionym poziomie 0,75%). Oprócz tego przedstawione zostały przewidywania na temat sytuacji gospodarczej Strefy Euro, a dokładniej powtórzona została teoria o ciężkim pierwszym kwartale lub półroczu, po którym ma przyjść czas ożywienia.
Podczas dzisiejszej sesji czeka nas kilka istotnych wydarzeń. O 12:00 poznamy dane dotyczące produkcji przemysłowej w Niemczech, natomiast o 14:30 pojawią się najświeższe dane z amerykańskiego rynku pracy. Szczególnie istotne dla rynku walutowego będą informację ze Stanów Zjednoczonych. Z technicznego punktu widzenia nadal jesteśmy w trendzie spadkowym, a opór na poziomie 1,30, choć trudny do przebicia, ciągle jest w grze.
Złoty stabilny
Główne pary zlotowe po wczorajszej podwyższonej zmienności dziś zachowują się względnie stabilnie. Dolar jest wyceniany na 3,1702 PLN, zaś euro na 4,1489 PLN. Rentowność polskich obligacji dziesięcioletnich wynosi 4.007 proc.
Z racji, że nie mamy dziś wydarzeń z rodzimego rynku, złoty będzie uzależniony od nastrojów globalnych i kwotowania głównej pary walutowej.