Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Orłowski
|

Dziś poznamy indeksy ISM oraz PMI

0
Podziel się:

Pierwsza środa miesiąca to dzień publikacji odczytów indeksów aktywności gospodarczej w sektorze usług - PMI dla krajów europejskich oraz ISM w Stanach Zjednoczonych.

Pierwsza środa miesiąca to dzień publikacji odczytów indeksów aktywności gospodarczej w sektorze usług - PMI dla krajów europejskich oraz ISM w Stanach Zjednoczonych.

Do godziny 10:00 poznamy liczby dla Francji, Niemiec oraz Eurolandu (prognozy to, odpowiednio, 57,7 pkt., 50,6 pkt. oraz 52 pkt.), następnie zaś - o 10:30 - opublikowany zostanie odczyt indeksu dla Wielkiej Brytanii, który prognozuje się również na poziomie 52 pkt.

Dane z USA nadejdą o 16:00 - tamtejszy indeks ISM w sektorze usług powinien osiągnąć poziom 53 pkt. (będzie to odczyt za styczeń - odczyt grudniowy był o 0,9 pkt. wyższy). Pozostałe dane, które będą publikowane w dniu dzisiejszym to odczyt dynamiki sprzedaży detalicznej w strefie euro w grudniu - prognozowane jej wielkości to +0,3% m/m i -0,6% r/r.

Najważniejszym wydarzeniem nocy było podniesienie stóp procentowych przez bank centralny Australii - RBA. Obecnie stopa wynosi 7%, a podwyżka o 25 pb. spowodowana była - według komunikatu po decyzji - utrzymującą się wysoką presja inflacyjną i bardzo dobrymi wskaźnikami popytu.

Jednocześnie w komunikacie wskazuje się, że już za rok inflacja w Australii powinna zwolnić, do czego może się przyczynić również globalne spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego. Po decyzji kurs AUDJPY ruszył na północ i znalazł się na najwyższym poziomie od 3 tygodni - przez które spychany był w dół w okresie zwiększonej zmienności rynków i redukcji ryzykownych pozycji przez inwestorów. AUDJPY obecnie osiąga poziom 97,15.

Na rynkach obecnie panują niezłe nastroje - widać to szczególnie po rosnących rentownościach obligacji o długim terminie wykupu: oczekuje się, że wraz z przenoszeniem aktywów na rynki akcji obligacje będą dalej tanieć. Najważniejszym czynnikiem będącym wsparciem dla cen europejskich obligacji jest obecnie awersja do ryzyka - wzrost rentowności nie potrwa więc dłużej, jak okres między kolejnymi niekorzystnymi dla rynków informacjami z gospodarki amerykańskiej lub z tamtejszego sektora finansowego.

Sytuacja złotego - 3,57 EURPLN i 2,41 USDPLN przy 1,4820 EURPLN - jest obecnie dobra, i taką pozostanie dopóki inwestorzy znów nie przestraszą się jakichś negatywnych sygnałów - co może jednak zdarzyć się niemal w każdej chwili. Wydaje się, że złoty powinien nieznacznie aprecjonować lub pozostać w konsolidacji.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)