Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Denderski
|

Dziś waluty mogą być nerwowe

0
Podziel się:

Nie wykluczamy dziś sesji o zmiennym przebiegu, zarówno z dużymi odchyleniami kursów w górę jak i w dół.

*Nie wykluczamy dziś sesji o zmiennym przebiegu, zarówno z dużymi odchyleniami kursów w górę jak i w dół. *

Fed ponownie pompuje pieniądze w rynki zagrożone wyschnięciem - Rezerwa Federalna ogłosiła nowy przetarg pożyczek, tym razem obligacji, o bardzo dużej skali, adresowanej do instytucji doświadczających problemów z płynnością.

Warto nadmienić też o wzroście wartości Treasuries, czyli amerykańskich obligacji - rynek wyraźnie wycenia kolejną obniżkę stóp w USA o co najmniej 75 punktów bazowych. W komentarzach przeważa przeświadczenie o braku możliwości rozwiązania kryzysu finansowego przez Fed, problem złych kredytów pozostaje i jedynie straty banków oraz przejęcia majątku od nierzetelnych dłużników realnie poprawią sytuację.

EURUSD spadł z nowych szczytów w trakcie wczorajszego handlu do około 1,5350, ale miało to zdecydowanie więcej wspólnego z interwencją słowną J.C. Tricheta, o której pisaliśmy już wczoraj. Nowa pożyczka Fed ma tę zaletę, iż pozwoli poprawić płynność systemu nie zalewając banków gotówką - do aukcji przystąpić mogą firmy, które handlują aktywami sekurytyzowanymi.

Pożyczając obligacje Fed nie wpływa na rynkową stopę procentową, co pozwala uniknąć konieczności korygowania jej zmian poniżej bądź powyżej stopy referencyjnej banku. W zamian za obligacje adresaci pożyczki, tzw. prime dealers (wśród nich Merrill Lynch i Goldman Sachs) mogą przedstawić papiery zabezpieczone innymi aktywami (sekurytyzowane) co pozwoli im na poprawę struktury swoich bilansów.

Na rynku lokalnym zrealizował się scenariusz powrotu optymizmu na warszawskim parkiecie - indeksy zwyżkowały, nasza waluta aprecjonowała. Jest jednak pewien czynnik, który nie pozwala odetchnąć już z ulgą - otóż wczorajsze wzrosty odbywały się przy bardzo niskim wolumenie obrotów, podczas gdy jedynie duży obrót i wzrosty indeksów są książkowym potwierdzeniem początku nowej fali wzrostów.

Eurozłoty spadł poniżej 3,54, nasza waluta zyskiwała również do funta (prawie 6-groszowy spadek GBPPLN). Zgodnie z wcześniejszymi ostrzeżeniami, spadek eurozłotego sprawił, że również USDPLN zanurkował poniżej 2,30.

W kalendarzu danych makroekonomicznych - dowiedzieliśmy się, że PKB w Japonii rośnie w tempie 3,5% r/r co jest wynikiem powyżej najbardziej optymistycznych prognoz; jen zyskiwał po tak dobrych informacjach. Przed nami jeszcze dane o wymianie handlowej Wlk. Brytanii i produkcja przemysłowa w strefie euro, gdzie oczekiwany jest bardzo dobry wynik, powyżej 2,5% r/r.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)