Jak już wspominaliśmy wczoraj rynki oczekują uruchomienia, wstrzymanej wcześniej, transzy pomocowej dla Grecji, która wg. EFSF czeka tylko na akceptację ze strony decydentów. Dodatkowo rynki mają w pamięci, że do końca listopada obiecano przedstawić dokładny plan zlewaraowania EFSF. Według naszej opinii, kolejny raz czeka nas fiasko rozmów i kolejne wyczekiwanie, tym razem na następne spotkanie, tym razem przywódców UE, zaplanowane na 9 grudnia.
Moody's po wczorajszym ostrzeżeniu, że żaden z krajów Europy nie może być pewny swojej oceny wiarygodności kredytowej, ponownie wygłosił oświadczenie, że zamierza obniżyć rating 87 bankom z 15 krajów europejskich. Decyzję swą motywując zmniejszoną elastycznością finansową, która może wywołać presję na banki.
Dodatkowo agencja Fitch ostrzegła dziś rano, że obniżka ratingu Francji, o której spekuluje się od kilku tygodni, może nastąpić w najbliższych 10 dniach. Dodatkowo ta sama agencja, kończąc przegląd ratingu USA, obniżyła jego perspektywę do negatywnej ze stabilnej. Jednocześnie potwierdzając długoterminowy rating na najwyższym poziomie AAA.
Decyzja o obniżce perspektywy ratingu do negatywnej była oczekiwana przez rynek. Fitch pozostawał ostatnią agencją, która utrzymywała ocenę wiarygodności USA na najwyższym możliwym poziomie (AAA i perspektywa stabilna). W sposób bezpośredni decyzja ta łączy się z zeszłotygodniowym fiaskiem negocjacji w superkomitecie ws. cięcia deficytu budżetowego.
Tydzień rozpoczął się od poprawy sentymentu na rynku walutowym. Eurodolar wczoraj testował opór na poziomie 1,3390. Podczas sesji na rynkach azjatyckich obserwowaliśmy zwyczajowy ruch konsolidacyjny, tym samym zeszliśmy do poziomu 1,3280. Dodatkowo wydaje się, że dziś nie będziemy dalej utrzymywać się w konsolidacji, przynajmniej do momentu, w którym poznamy pierwsze ustalenia ze spotkania ECOFIN.
Z punktu widzenia analizy technicznej, wydaje się, że możliwe jest dziś testowanie po raz kolejny linii trendu spadkowego (1,3418) Na wykresie rysuje się nam także formacja odwróconego RGR-a. Przełamanie linii wyznaczającej ramię może stanowić również sygnał do wybicia krótkoterminowo do poziomu 1,35. Od dołu z kolei silnym wsparciem jest poziom 1,3145. Oscylator RSI w dalszym ciągu nie wskazuje na wyprzedanie rynku, także ewentualne zejście poniżej wyżej wspomnianego poziomu pozostawi otwartą drogę do poziomu wsparcia w okolicach 1,2860 (minimum 2011 r.).
Dziś w nocy czasu polskiego, poznaliśmy dane makro z Japonii. Stopa bezrobocia w Kraju Kwitnącej Wiśni wyniosła, niespodziewanie, 4,5 proc. przy oczekiwaniach na poziomie 4,2 proc. Z drugiej strony przed godziną 2:00 miał miejsce październikowy odczyt dynamiki sprzedaży detalicznej, która pozytywnie zaskoczyła rynki wynosząc w relacji rocznej 1,9 proc. przy wrześniowym odczycie na poziomie -1,2 proc.
Na dziś kalendarz makroekonomiczny przewiduje jeszcze serię odczytów wskaźników nastrojów w strefie euro oraz o godzinie 16:00, najważniejszy dziś odczyt listopadowego indeksu zaufania konsumentów – Conference Board, którego konsensus zakłada wzrost do poziomu 44 pkt. z 39,8 pkt. odnotowanych w październiku. Z rynku długu warto dziś zwrócić uwagę na aukcję włoskich obligacji o łącznej wartości 5-8 mld EUR. Wyniki aukcji powinny być znane około godziny 11:00 polskiego czasu.
Złoty w stosunku do dolara porusza się od 3 dni w trendzie bocznym, zachowując przy tym znamiona typowe dla tego typu ruchów. Tym samym w nocy czasu polskiego testowaliśmy opór na poziomie 3,4080, aby dziś rano zanotować lekką korektę i podejść pod 3,3760. EUR/PLN w związku z bardzo silną korelacją na poziomie 0,94 zachowuje się bardzo podobnie.
Dziś rano przed pierwszym dzwonkiem testujemy poziomu poniżej 4,53. Dziś jednak kwotowanie złotego będzie zależeć w głównej mierze od ustaleń i wiadomości ze szczytu ministrów finansów strefy euro. Dodatkowo na kurs złotego może niewątpliwie wpłynąć decyzja węgierskich władz o podwyżce stóp procentowych, której oczekują rynki.
