Zgodnie z oczekiwaniami, Fed podjął decyzję o obniżce stóp procentowych. Dla większości uczestników rynku zaskoczeniem była jednak duża skala obniżki która wyniosła 50 pb.
Z podanego komunikatu możemy się dowiedzieć, iż „działanie zostało dokonane, by uprzedzić niektóre z możliwych negatywnych efektów, jakie obecny kryzys na rynkach finansowych mógłby wywrzeć na całą gospodarkę, oraz by zapewnić wzrost gospodarczy".
Na obniżkę zareagowały pozytywnie amerykańskie indeksy giełdowe, a w ślad za nimi światowe rynki. Azjatyckie giełdy zakończyły sesję na dużych plusach, a rynek złota wzrósł do rekordowych poziomów.
Rynek EUR/USD również pokonał historyczne szczyty kończąc dzień tuż poniżej poziomu 1.40. Jest to obszar oporu i jeśli zostanie wyraźnie pokonany to wzrosty mogą dotrzeć na wysokość 1.42. Zagrożeniem dla takiego scenariusza może być fakt, iż aktualnie rynek znajduje się również tuż pod górnym ograniczeniem długoterminowego kanału wzrostowego, co stanowić może dodatkowe utrudnienie dla wzrostów. Wsparciem jest teraz połowa wczorajszej świecy wzrostowej, czyli obszar 1.3925-1.3900.
W przypadku USD/JPY natomiast wciąż mamy do czynienia z handlem w trendzie bocznym wyznaczonym poziomami 112.50-117.00. W najbliższej przyszłości możliwe są dwa scenariusze. W przypadku wyraźnego pokonania poziomu 112.50 spadki powinny bez problemu osiągnąć poziom 110.00, a może nawet 105. Pokonanie wysokości 117 oznaczałoby realizację formacji „podwójnego dna", której teoretyczny zasięg to poziom 120.00, z pierwszym oporem na wysokości 118.
W najbliższym czasie powinniśmy jednak mieć do czynienia z chwilowym uspokojeniem, pod warunkiem, iż na rynek nie dotrą jakieś niepożądane informacje.