Jedynie słabe zachowanie giełd mogło tłumaczyć niechęć inwestorów do kupowania ryzykownych aktywów. Jednak popołudnie przyniosło wyraźne wzrosty na parkietach, natomiast kurs EUR/USD pozostał w okolicach dziennego minimum. Aktualnie kurs znajduje się na poziomie 1,2570, ale być może dobre nastroje udzielą się w końcu również rynkowi walutowemu.
Giełdy pomogły złotemu
Pary złotowe rozpoczęły tydzień od korekcyjnych wzrostów. W związku ze spadkiem głównej pary, kurs USD/PLN przesunął się w okolice 3,2450, natomiast para EUR/PLN wróciła powyżej 4,08.
Taka sytuacja utrzymywała się do momentu, aż indeksy europejskie zaczęły się piąć w górę. Zwiększenie popytu na akcje pomogło polskiej walucie, ponieważ kursy obu par zaczęły spadać. Ostatecznie przed godziną 16:00 kurs EUR/PLN wynosił 4,0630, a USD/PLN 3,2320. Jeśli takie nastroje utrzymają się również w sesji amerykańskiej, to możemy mieć jutro niskie otwarcie.