Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

FED nie zmienił stóp procentowych

0
Podziel się:

Wczorajszy dzień na rynku walutowym stał pod znakiem wyczekiwania na wieczorną publikację komunikatu po posiedzeniu FOMC.

Wczorajszy dzień na rynku walutowym stał pod znakiem wyczekiwania na wieczorną publikację komunikatu po posiedzeniu FOMC. Decyzja w sprawie stóp procentowych była zgodna z prognozami i FED pozostawił cenę pieniądza na dotychczasowym poziomie, czyli 5,25%.

Taka decyzja uczestników rynku oczywiście nie zaskoczyła. Ważniejszy był komunikat i to jedynie jego treść miała szansę rozruszać rynek. Niestety był on niemal kopią tego, co usłyszeliśmy po ostatnim posiedzeniu 8 sierpnia, gdy FED również wstrzymał się z podwyżką ceny pieniądza. W komunikacie stwierdzono, że nadal utrzymuje się pewna presja inflacyjna. Taki układ cały czas pozostawia możliwość dalszego zacieśniania polityki monetarnej. Na rynku walutowym w zasadzie nie było widać większej reakcji. Eurodolar przez większość czasu konsolidował się w obrębie 1,27.

Liczono, że FED stanie się impulsem do wyrwania rynku z aktualnego trendu horyzontalnego, ale niestety nic takiego nie miało miejsca i z punktu widzenia dyskontowania dalszych posunięć FED w zakresie kształtowania polityki monetarnej jesteśmy w dokładnie takim samym miejscu, jak 8 sierpnia. Ponownie pozostaje więc wpatrywać się w kolejne dane makroekonomiczne, które mogą stanowić argument za dalszymi ruchami władz monetarnych. Dzisiaj poznamy cotygodniowe dane na temat ilości wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Szacuje się, że będzie ich 310k.

O godzinie 16:00 opublikowany zostanie także sierpniowy indeks wskaźników wyprzedzających (LEI), którego spadek szacuje się na 0,2%. Ostatnimi danymi będzie natomiast indeks Philadelphia FED (prog. 14pkt). W zasadzie żadne z powyższych danych nie powinny mieć większego wpływu na rynek walutowy.

EUR/USD

Sytuacja techniczna eurodolara pozostaje bez zmian, czyli od ponad tygodnia obserwujemy wahania w obrębie 1,2630/50 - 1,2750. Można obecnie zakładać, że cały czas ta konsolidacja daje większe prawdopodobieństwo kontynuacji poprzedniej fali wzrostu wartości dolara, czyli wybicia dołem. Nie pozostaje nic innego, jak dalej czekać, aż rynek wybierze sobie kierunek.

USD/JPY

Wczorajszy dzień stosunkowo spokojnie minął również na parze dolarjena. Kurs oscylował nad wsparciem w rejonie 117,00. Można zakładać, że jego przełamanie otworzy drogę do testu kolejnego poziomu o charakterze popytowym, czyli 116,50. O poprawie kondycji amerykańskiej waluty na tej parze można by obecnie mówić po wyjściu nad maksima z początku tygodnia, czyli rejon 118,30. Jak na razie nieco więcej argumentów ma strona podażowa, a to za sprawą wtorkowego przełamania 2-tygodniowej linii wzrostowej, co tym samym otworzyło drogę do wyznaczenia korekty ostatniego wzrostu.

EUR/JPY

Jak zwykle nerwowe ruchy miały miejsce na eurojenie, choć ogólna sytuacja nie uległa raczej zmianom. Nadal rejonem wsparcia jest 148,30/50, natomiast oporem pozostaje 149,79. Wybicie poza ten zakres powinno wyznaczyć dalszy kierunek. Jak na razie rynek tkwi tu w trendzie bocznym.

GBP/USD
O ile na poprzednich parach sytuacja techniczna nie jest zbyt interesująca, o tyle w przypadku funta dzieje się już zdecydowanie więcej. Wczorajsze umocnienie brytyjskiej waluty pozwoliło w godzinach wieczornych na ponowne zaatakowanie okolic 1,89, czyli najbliższego poziomu oporu, gdzie oprócz zeszłotygodniowych maksimów znajduje się również 61,8% wrześniowej zniżki. Trwałe przekroczenie tego poziomu w zasadzie otwierałoby drogę do okolic 1,91, czyli poziomu, skąd poprzednia fala spadkowa została zapoczątkowana. Jeśli chodzi o wsparcia, to takowego doszukiwać należałoby się przy 1,8750 oraz niżej w rejonie 1,86.

USD/CHF

Symptomy problemów posiadaczy amerykańskiej waluty na cable widoczne są również na parze dolara względem franka szwajcarskiego. Ostatecznie nie udało się tu stronie popytowej utrzymać zakresu ponad 2-tygodniowego kanału wzrostowego i kurs wybił się z niego dołem. Może to więc stanowić impuls do zapoczątkowania korekty ostatniej fali aprecjacji amerykańskiej waluty. Kolejne wsparcia znajdują się przy cenie 1,2450 oraz 1,24.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)