Kurs eurodolara próbował przebić się przez wtorkowe dno, jednak strona popytowa na to nie pozwoliła. W efekcie jeszcze podczas sesji europejskiej zanotowaliśmy 0,5 centowy wzrost, który poniekąd był związany z lepszymi nastrojami panującymi na giełdach w Europie. Również amerykański parkiet się zazielenił, co dodało tylko sił kupującym. Dzięki temu dziś rano znajdujemy się w okolicach poziomu 1,30, choć póki co jeszcze pod nim.
Dobre nastroje sprzyjały umocnieniu naszej waluty. Inwestorzy byli bardziej skłonni do podejmowania ryzyka i kupowali złotego, dzięki czemu pary złotówkowe przesunęły się niżej. W chwili obecnej kurs USD/PLN wynosi 3,3075, a EUR/PLN 4,2971, a prawdopodobna kontynuacja wzrostów na giełdach w dniu dzisiejszym daje szanse na wzrost wartości również naszej waluty.
Dzisiejszy dzień przyniesie cztery publikacje makro. Pierwsza z nich pojawi się o godzinie 11:00 i będzie to dynamika zamówień przemysłowych w Strefie Euro. Oczekujemy jej dalszego spadku z -15,1% r/r do -18,8% obecnie. Następnie o godzinie 14:30 pojawi się seria danych ze Stanów Zjednoczonych. Poznamy wówczas liczbę wydanych pozwoleń na budowę (spodziewamy się jej nieznacznego spadku z 615 tys. do 610 tys.), liczbę rozpoczętych budów (spadek z 625 tys. do 610 tys.), a także liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (wzrost z 524 tys. do 540 tys.). Zatem jak widać jedynie poranna publikacja będzie sprzyjała walucie amerykańskiej, która może jednak mimo to w dniu dzisiejszym tracić na wartości.
ZOBACZ TAKŻE: