Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Indeks ISM chwilowo zignorowany przez rynek?

0
Podziel się:

Wczorajszy dzień na giełdach najlepiej jest określić mianem konsolidacji, dominowały głównie czynniki techniczne. Nadal jednak obserwujemy huśtawkę nastrojów z dnia na dzień.

Akcje ponownie były kupowane, gdyż dzięki ostatnim przecenom wiele firm jest znacznie atrakcyjniej wycenianych niż jeszcze tydzień temu. Szczególnie, że wiele z nich opublikowało dobre wyniki. Strach jednak pozostał, o czym świadczy bardzo duża zmienność w ciągu dnia.

Rynek ostatecznie dość mocno odreagował ostatnie spadki tuż przed końcem sesji, co przełożyło się na dalsze osłabienie jena, dolara oraz lekkie umocnienie rynków wschodzących. Pomocny cenom akcji mógł być także silny spadek cen ropy naftowej. Lekko skorygował się także rynek obligacji, gdzie inwestorzy zrealizowali zyski na długich pozycjach mimo publikacji niezbyt optymistycznego raportu ISM.

Raport ten był dużo gorszy od oczekiwań i ostatniego wskazania, łącznie z zawartym w nim indeksem cen. Implikacje tego raportu dla dolara są oczywiste, brak silnej reakcji przypisujemy oczekiwaniom na dane NFP. Jeśli raport ten nie będzie tak dobry jak się oczekuje (a raport ADP Macroeconomic Advisors był słabiutki, a dobre dane o bezrobociu tygodniowym dotyczą okresu późniejszego niż obejmuje piątkowy raport NFP) a giełda będzie kontynuować odrabianie strat to warunki do osłabienia USD będą idealne.

Rynek nie będzie już kupował USD ze strachu, a inwestorzy długoterminowi będą mogli wycenić słabsze dane, oczekiwania na obniżki. Zanim jednak poznamy sytuację na rynku pracy, zostaje jeszcze publikacja danych na temat bezrobocia tygodniowego oraz dane o zamówieniach przemysłowych. Obie publikacje nie powinny istotnie wpłynąć na notowania.

EURPLN

Opór na EURPLN pojawił się wczoraj przy pierwszym z wymienionych poziomów - 3.81, odrobinę poniżej szczytów z dnia poprzedniego. Od wczoraj sytuacja na rynkach akcji bardzo się poprawiła, carry-trade znalazł się znowu w modzie, a zatem lepszy sentyment powrócił na rynki wschodzące.

Złoty jest relatywnie silny, widać, że inwestorzy są zdeterminowani do sprzedaży EURPLN powyżej 3.80. Oczekujemy, że do końca tygodnia złoty ponownie się umocni i jest całkiem prawdopodobne, że szczyt się już uformował, a zatem celem jest teraz 3.78. Dobrym poziomem do sprzedaży na obecną chwilę zdaje się być okolica 3.7980/3.80.

EURUSD

Wczoraj na rynku EURUSD dominował strach inwestorów o możliwość dalszego pogłębienia korekty na rynku akcji oraz obawy związane z publikacją słabszych danych. Rynek zdaje się także mniej reagować na wydarzenia w związku z oczekiwaniem na dane NFP. Sytuacja techniczna potwierdza to niezdecydowanie, gdyż uformował się dość wyraźny trójkąt.

EURUSD wspierany jest także przez średnią 50 dniową, która prawie idealnie łączy dwa ostatnie dołki. Jest to także poziom 38.2% zniesienia fali wzrostowej z 1.3260 do 1.3850. Uważamy, że dolar nadal będzie się konsolidował i powinien pozostawać w przedziale wyznaczonym przez trójkąt - 1.3640/1.37. Jeśli z jakiejś przyczyny miał być przełamany dolny zakres to można oczekiwać testu okolic 1.3550/80 (technicznie), lecz brakuje obecnie fundamentalnego uzasadnienia takiego scenariusza.

GBPUSD

Wczorajszy dzień przyniósł umocnienie brytyjskiej waluty. Nie sprawdziły się nasze oczekiwania co do nowego minimum na parze GBPUSD. Słabsze dane makroekonomiczne z USA, a także oczekiwania co do jastrzębiego stanowiska BoE i dzisiejszej decyzji odnośnie stóp sprawiły, że funt zyskał na wartość. Gospodarka brytyjska ma się całkiem dobrze, wczorajszy odczyt indeksu PMI z sektora produkcyjnego było powyżej oczekiwań. Głównym problemem pozostaje inflacja.

Analitycy przewidują, że jeszcze do końca tego roku możemy spodziewać się jeszcze jednej podwyżki głównej stopy procentowej o 25pb. Dziś w centrum uwagi będzie decyzja Banku Anglii odnośnie stóp, jednak prognozuje się, że główna stopa procentowa pozostanie na niezmienionym poziomie 5,75%. GBPUSD znajduje się obecnie z bliżej górnego ograniczenia trzydniowego zakresu wahań.

Wsparcie wyznacza linia poprowadzona po ostatnich minimach, przebiegająca na poziomie 2,0210. Natomiast opór wyznacza lokalne maksimum na poziomie 2,0377. W oczekiwanu na wazne dane makroekonomiczne z USA (NFP) GBPUSD konsoliduje sie i obecnie najlepszą strategią wydaje się być handel w zakresie.

USDJPY

Wczoraj rynek akcji dość mocno odreagował ostatnie spadki tuż przed końcem sesji, co przełożyło się na dalsze osłabienie jena. Carry-trade znów powrócił do łask. W ostatnim czasie na USDJPY obserwujemy dużą zmienności i skorelowanie z tym co dzieje się na rynkach akcji. Obecnie silny gemetryczny opór w postaci 38,2% zniesienia fib wyznacza poziom 119,44, tuz poniżej ostaniego lokalnego maksimum.

Naszym zdaniem pierwszym technicznym sygnałem powrotu do trendu wzrostowego na USDJPY bedzie test 119,50. Jak na razie sytuacja jest dość niepewna, dolarjen odbił się dość istotnie z okolic 117,60, jednak w dalszym ciągu pozostajemu w konsolidacyjnym zakresie wahań. Test linii poprowadzonej po ostatnich maksimach sugeruje możliwość powrotu w okolice 119,00. Jesli tendencja wzrostowa ma się utrzymać, to poziom 118,30 powinin zostać obroniony.

dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)