W dniu dzisiejszym najważniejszym czynnikiem dyktującym warunki okazała się sytuacja na rynkach akcyjnych. Trwająca wyprzedaż akcji, która napędza zwijanie carry trade, jest objawem utraty przez inwestorów apetytu na ryzyko.
W obecnych warunkach inwestorzy poszukują bezpiecznej alternatywy dla akcji, dzięki czemu do ich łask powróciły amerykańskie papiery skarbowe, których atrakcyjność rośnie wraz z szansami na kolejną obniżkę stóp w USA. W rezultacie rentowność amerykańskich ,,dziesięciolatek" znalazła się poniżej 4,41%, a powracający do USA kapitał stał się przyczyną umocnienia amerykańskiej waluty.
Dolar odrabiał dziś straty względem innych głównych walut, dzięki czemu kurs EURUSD, który jeszcze dziś w nocy ustanowił nowy historyczny rekord na poziomie 1,4348, ostro zniżkował by wyhamować dopiero w okolicy 1,4140. Jak widać skala umocnienia dolara na parze EURUSD była znacząca i wyniosła ok. 2 centów (niespełna 1,5%), jednak wzmożony popyt na amerykańską walutę nie był w stanie sforsować niezwykle istotnego poziomu wsparcia z okolic 1,4140.
Z technicznego punktu widzenia, skuteczna obrona tego poziomu jest niezbędna do utrzymania się wzrostowej tendencji w najbliższym czasie, gdyż spadek poniżej tego poziomu oznaczałby kształtowanie się obecnie pędzącej korekty, a co za tym idzie otwierał by dalszą drogę ,,na południe", nawet w rejon 1,3930.
W dniu dzisiejszym warto zwrócić uwagę na przebieg sesji na rynku polskim, gdyż mieliśmy tu do czynienia z ciekawym zachowaniem inwestorów, którego efektem był brak osłabienia złotówki w wyniku spadków eurodolara. Widać, że wymiana ekipy rządzącej na PO poprawiła humory inwestorów i zachęciła ich do kupowania złotówki, dzięki czemu EURPLN spadł dziś poniżej 3,66, natomiast USDPLN zanotował tylko niewielkie wzrosty.