Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestorzy zaczynają liczyć na 50 pkt obniżkę

0
Podziel się:

Wczorajszy wzrost cen akcji był nieco zaskakujący. Wydaje się, że 180 pkt. wzrost indeksu DNIA to trochę dużo przy obecnej sytuacji fundamentalnej.

Wczorajszy wzrost cen akcji był nieco zaskakujący. Wydaje się, że 180 pkt. wzrost indeksu DNIA to trochę dużo przy obecnej sytuacji fundamentalnej, szczególnie, że trudno jednoznacznie wskazać czynniki czy informacje, które mogły by mieć tak duże znaczenie dla rynku.

Wypowiedź szefa FED nie przyniosła nic nowego, niższy deficyt bilansu handlowego (dzięki wzrostowi eksportu) był optymistyczną informacją, podobnie jak decyzja OPEC, lecz nie są to informacje, które istotnie poprawiają perspektywy rynku akcji.

Brak jakiegokolwiek sygnału ze strony Bernanke mógł być odczytany jako potwierdzenie, że obecne oczekiwania rynkowe przed decyzją 18 września są prawidłowe. Inwestorzy mogą się teraz jedynie zastanawiać, czy FED obniży o 25 pkt, czy może o 50pkt. Możliwe, że wizja obniżki o 50 pkt. tak poprawiła nastroje. Oznacza to, że jeśli FED obniży mniej rynek może czekać przykra niespodzianka. Sytuacja na rynku stóp procentowych nie jest sprzyjająca.

Wyprzedaż na rynku obligacji, była wprawdzie odpowiedzią na wzrosty cen akcji, lecz utrzymujące się wysokie krótkoterminowe stopy na rynku pieniężnym już nie - problemy płynnościowe nadal są obecne. Dolar pozostawał ciągle pod silną presją, szczególnie do euro, podobnie jak i jen. Rynki wschodzące zanotowały wzrosty. Związane to jest przede wszystkim z tym, że dane makro w ostatnim tygodniu były bardzo słabe. Ważne informacje makroekonomiczne będą dziś publikowane tylko w Wielkiej Brytanii i w Polsce (bilans płatniczy). W czwartek i piątek kalendarze jest już pełny.

EURPLN

Poziom 3.80, rzeczywiście był kluczowy, jego przełamanie spowodowało spory ruch (co się rzadko zdarza, przy tak oczywistych poziomach technicznych) i przekroczenie strefy 3.7850 - skąd niektórzy inwestorzy oczekiwali odbicia. Ciekawostką godną uwagi jest fakt, że umocnienie przyszło w okresie rozwiązania sejmu i rozpoczęcia kampanii wyborczej, która może destabilizować finanse państwa w kolejnych okresach.

Kluczowy wydaje się być wpływ lepszych nastrojów na rynkach zagranicznych - choć ostatnio złoty umacniał się wcześniej i nie jako zwiastował wzrosty indeksów (warto obserwować tę korelację). Tak długo jak dolar jest pod presją złoty może być mocny, szukalibyśmy okazji do sprzedaży PLN gdy dolar spadnie do 1.3950 w stosunku do euro.

EURUSD

Dolar znajduje się pod silną presją, szczególnie do euro, głównie w wyniku dwóch czynników. Pierwszy to seria słabszych danych makro, których kulminacją był raport NFP. Drugi to oczekiwania na to, że różnica w stopach procentowych drastycznie zmaleje w sytuacji, gdy FED obniży stopy, a ECB powróci do cyklu podwyżek. Inwestorzy są skupieni teraz na pogarszających się perspektywach gospodarczych i to powinno stale wywierać presję na dolara. Wyraźnym celem wzrostów jest teraz okolica 1.3950 - czyli linia łącząca ostatnie szczyty oraz górna granica ponad rocznego kanału wzrostowego.

GBPUSD

GBP może być dzisiaj w centrum zainteresowania ze względu na publikowane dzisiaj dane z rynku pracy. Zapoznamy się ze stopą bezrobocia oraz przeciętnymi zarobkami. Lepsze dane naszym zdaniem przyczynia się do kontynuacji ruchu wzrostowego w obecnej sytuacji, biorąc pod uwagę dość słabą kondycję gospodarki amerykańskiej w ostatnim czasie. GBPUSD znajduje się obecnie w istotnej strefie oporu 2,0345-2,0360 wyznaczonej przez zniesienia geometryczne. Wszelkie ruchy korekcyjne w dalszym ciągu wykorzystywalibyśmy do zakupów funta, gdyż uważamy iż GBPUSD będzie kontynuował ruch wzrostowy w sytuacji gdy dolar znajduje się pod tak dużą presją. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 2,0280.

USDJPY

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami jen kontynuował osłabianie się i USDJPY ustanowił nowe maksimum powyżej 114,00. Linia poprowadzona po ostatnich maksimach wyznacza opór dopiero na poziomie 115,00, tam tez przebiega 20-okresowa średnia na wykresie dziennym. Wczoraj w sowich wypowiedziach Bernanke ostrzegł, że deficyt w USA jest w dłuższej perspektywie nie do utrzymania.

Dodatkowo fakt, że rynek zaczyna wyceniać większą obniżkę stóp niż o 25pb sprawia, że strefa 114,60-115,00 może okazać się już dobrą do sprzedaży USDJPY. Indeks zaufania konsumentów w Japonii ukształtował się w sierpniu na poziomie 44pkt. Minister Abe ogłosił swoją rezygnację ze stanowiska.

waluty
dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)