Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lepsze nastawienie przed wynikami szczytu. Co dalej?

0
Podziel się:

Poranek na krajowym rynku walutowym nie przebiegał zbyt pomyślnie dla złotego. Niezdecydowanie panujące na innych rynkach sprawiało, że rodzima waluta straciła.

Lepsze nastawienie przed wynikami szczytu. Co dalej?

Poranek na krajowym rynku walutowym nie przebiegał zbyt pomyślnie dla złotego. Niezdecydowanie panujące na innych rynkach sprawiało, że rodzima waluta straciła. Cena euro podskoczyła z poziomu 4,1670 zł do 4,1844 zł.

Podobnie zachowywała się wycena amerykańskiego dolara, który na początku handlu w Europie podrożał o ponad 1,5 gr do 3,1714 zł. W miarę jednak rozkręcania się giełd, powracania wzrostów na główną parę walutową i uspokajaniu się nastrojów wokół szczyty szefów resortów finansów Eurostrefy obraz notowań par złotowych ulegał poprawie.

Sprzyjała temu także wypowiedź niemieckiego ministra Wolfganga Schaulbe, który powiedział, że pakiet dla Grecji powinien zostać zatwierdzony. Zaznaczył jednak, że wymaga on jeszcze doprecyzowania. To jednak w kontekście plotek o naciskach Schauble ws. pozwolenia Grecji na bankructwo zmieniało nieco sytuację.

Dzięki temu kurs pary USD/PLN obniżył się do poziomu 3,1406, zaś kurs EUR/PLN zanotował poziom porannych minimów. Te wartości nie utrzymał się jednak długo i w okolicy godziny 16:00 złoty znów oddawała część swojej dzisiejszej aprecjacji.

Popyt zdominował rynek

W ciągu poniedziałkowej sesji londyńskiej na rynku przeważały bycze nastroje. Początkowo kurs pary EUR/USD miał jednak problem z pokonaniem poziomu 1,32. Niezdecydowanie inwestorów wynikało przede wszystkim z obaw o rozstrzygnięcie zaplanowanego na popołudnie spotkania ministrów finansów Strefy Euro.

Z jednej strony mówiono o bliskości osiągnięcia zgodny na wypłacenie Grecji drugiego pakietu pomocowego. Z drugiej zaś pojawiały się doniesienia i wypowiedzi sugerujące przekazanie tylko części środków pozwalających Atenom na spłatę zapadających w marcu obligacji.

Szeroko komentowanym tematem była także, kwestia utworzenia specjalnego konta, na które miałby być przelewane transze pomocowe. To wszystko nieco dezorientowało uczestników, jednak w miarę rozkręcania się sesji i coraz większych wzrostów na giełdach także euro wróciło na ścieżkę wzrostu. Jeszcze przed południem kurs dotarł do intradayowych maksimów i bez większych problemów przełamała je. Strona popytowa korzystała z niezdecydowania podaży i wyniosła kurs do wartości 1,3270.

Czynnikiem, który dziś mógł wspierać stronę popytową była zbliżająca się druga odsłona operacji LTRO. W miarę jednak zbliżania się do rozpoczęcia spotkania w Brukseli nastroje nieco opadały i pod koniec sesji w Europie cena wspólnej waluty kształtowała się na poziomie 1,3240. Obniżyła się także aktywność, co jednak w dużej mierze było wynikiem nieobecności kapitału amerykańskiego.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

waluty
dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)