Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nerwowo tylko na jenie

0
Podziel się:

Początek tygodnia na rynku walutowym przebiegał w spokojnej atmosferze. Zamknięte rynki amerykańskie (Dzień Pracy) skutecznie ograniczyły aktywność na pozostałych rynkach.

Jedynie na parach powiązanych z jenem widoczne było bardziej wyraźne umocnienie japońskiej waluty. Większej aktywności nie sprzyjał tym samym kalendarz danych makroekonomicznych. Poznaliśmy jedynie dane na temat lipcowej inflacji PPI w Eurolandzie, która nieznacznie przekroczyła prognozy, co w efekcie delikatnie umocniło eurodolara.

Dzisiaj powinno być już nieco ciekawiej. Od rana zapoznamy się z indeksami PMI dla sektora usług we Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz Eurolandu. Poznamy także dane na temat sprzedaży detalicznej w Eurolandzie za lipiec. Szacuje się, że w ujęciu m/m spadła o 0,4%, natomiast w ujęciu rocznym wzrosła o 1,4%. Po południu opublikowane zostaną również pierwsze w tym tygodniu dane z rynku amerykańskiego, a będzie to Raport Challengera na temat planowanych zwolnień. Pierwsze, ważniejsze publikacje pojawią się jednak dopiero w środę, a będzie to Beżowa Księga, czyli raport o stanie amerykańskiej gospodarki. Inwestorzy dostaną więc kolejny impuls, który może przynieść jakieś argumenty dla FED w zakresie kształtowania polityki monetarnej.
* EUR/USD*
Z technicznego punktu widzenia wczorajszy dzień na eurodolarze nie wprowadził żadnych zmian. Nadal rynek oscyluje w zakresie konsolidacji 1,27 - 1,29. Wybicie się kursu poza ten obszar byłoby pierwszym impulsem do wyznaczenia nowego trendu. Póki co, nie pozostaje nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość.

USD/JPY
Bardzo ciekawie zrobiło się za to na parze dolarjena. Początek tygodnia stał tu pod znakiem dosyć znaczącego umocnienia japońskiej waluty. Doszło na tej parze do przełamania około miesięcznej linii trendu wzrostowego. Taki układ zmienia więc sytuację posiadaczy długich pozycji na negatywną. Obecnie w ramach korekty podaży należałoby się spodziewać przy cenie 116,50 (zeszłotygodniowy dołek). Jeśli poziom ten zdołałby zatrzymać kupujących, powinniśmy być świadkami wyznaczenia jeszcze jednej fali spadkowej.

EUR/JPY
Mniej więcej podobna sytuacja miała miejsce na parze eurojena. Nie udało się bykom utrzymać poziomu dolnego ograniczenia miesięcznego kanału wzrostowego. Jego przełamanie również stawia tu posiadaczy długich pozycji w kłopotliwej sytuacji. Obecnie najbliższym wsparciem jest poziom 149,00, a jego przekroczenie otwierałoby drogę w stronę 148,50. Jeśli chodzi o opory, to najbliższego spodziewałbym się teraz w rejonie 149,60/65, czyli dolnym ograniczeniu wspomnianego kanału. Jeśli nie uda się kupującym szybko powrócić w jego zakres, to umocnienie jena miałoby prawo zdecydowanie przybrać na sile.

GBP/USD
Początek tygodnia był bardzo spokojny również na parze funta względem dolara. Sytuacja jest tu mniej więcej analogiczna do tego, co obserwujemy w przypadku eurodolara, czyli około miesięcznej konsolidacji. Obecnie najbliższym wsparciem jest teraz poziom 1,8960, natomiast oporu doszukiwać można się przy cenie 1,9095 oraz wyżej przy 1,9133. Na tej parze oczywiście również czekamy na rozstrzygnięcia.

USD/CHF
Marazm wkradł się także na rynek dolara względem szwajcarskiej waluty. Tydzień zaczęliśmy od oscylacji w bardzo wąskim przedziale wahań w rejonie 1,2280 - 1,23. Tutaj wielokrotnie już wspominałem o zakresie horyzontalnym 1,22 - 1,2450. Póki nie dojdzie do wyraźnego przełamania któregoś z tych poziomów, pozostaje nam jedynie obserwować zmagania wewnątrz tej konsolidacji. Jest to zakres mniej więcej analogiczny do strefy 1,22 - 1,2450.

waluty
dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)