Po silnym czwartkowym umocnieniu inwestorzy postanowili zamykać pozycję przed nadchodzącym weekendem. Po czwartkowym silnym umocnieniu złoty lekko osłabił się w ślad za walutami regionu.
Około godziny 14.15 za euro płacono 3,8650 zł vs 3,8640 zł rano i 3,8740 zł na zamknięciu w czwartek. Dolara wyceniano na 3,06 vs 3,0595 zł rano i względem 3,077 zł w czwartek.
"Mamy niewielką realizację zysków przed weekendem. Widać zresztą odreagowanie w całym regionie. Brak danych makro z USA powinien oznaczać stabilizację kursów do końca dnia" - powiedział Marek Wołos z TMS Brokers.
Wzrosły ceny papierów w ślad za rynkami bazowymi.
Około godziny 14.15 rentowność dwuletnich (OK1208) papierów wynosiła 4,73 proc. w stosunku do 4,77 proc. rano i 4,82 proc. na zamknięciu w czwartek. W przypadku pięcioletnich papierów było to 5,18 proc. vs 5,26 proc. rano i wobec 5,28 proc. w czwartek, a dziesięcioletnich 5,36 proc. vs 5,43 proc. i 5,44 proc.